Rocznica pierwszego transportu Żydów z Włoch do Auschwitz

Pierwszy transport włoskich Żydów, liczący ponad 1 tys. osób, dotarł 82 lata temu do niemieckiego obozu Auschwitz. W czwartek (23 października) rocznicę upamiętniła Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau z Brzeszcz. W miejscu, gdzie bieg kończyły transporty, zapłonął znicz.

Pierwszy transport włoskich Żydów, liczący ponad 1 tys. osób, dotarł 82 lata temu do niemieckiego obozu Auschwitz. W czwartek (23 października) rocznicę upamiętniła Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau z Brzeszcz. W miejscu, gdzie bieg kończyły transporty, zapłonął znicz.

Pierwszy transport włoskich Żydów do Auschwitz

.W imieniu Polaków i Włochów zapaliliśmy znicz przed oryginalnymi kolejowymi wagonami w Miejscu Pamięci na Judenrampe Birkenau. Stojąc w miejscu, gdzie Niemcy przywozili transporty z okupowanej Europy, uczciliśmy minutą ciszy ofiary transportów z Włoch oraz wszystkich deportowanych do Auschwitz – powiedział Dagmar Kopijasz z brzeszczańskiej fundacji.

Pierwszy transport został skierowany do Auschwitz z Rzymu. Z ponad tysiąca mężczyzn, kobiet i dzieci. Do pracy wybrano 196 osób. Pozostałych zgładzono.

Reżim Benito Mussoliniego, pomimo sojuszu z III Rzeszą, do 1943 roku odmawiał wydania Żydów. Dopiero po jego obaleniu i proklamowaniu – we wrześniu 1943 roku – zawieszenia broni przez nowy rząd Pietro Badoglio, Niemcy zajęli północne i środkowe Włochy. Żydów aresztowano. W latach 1943-1944 do Auschwitz deportowano ich około 7,5 tys.

Judenrampe to torowisko między byłymi obozami Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau. Od wiosny 1942 do połowy maja 1944 roku dotarły tam transporty przede wszystkim z setkami tysięcy Żydów. – To tu, wysiadając z bydlęcych wagonów przed dwoma budynkami obozowych magazynów żywnościowych Żydzi byli dzieleni w selekcjach na tych, którzy są przydatni dla III Rzeszy i będą pracowali w obozie, i na tych, którzy od razu zostaną skierowani na śmierć do komór gazowych – przypomniał Kopijasz. Jak dodał, od 70 do 75 proc. osób kierowano na natychmiastową zagładę.

Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau działa na rzecz ratowania rzeczy, przedmiotów oraz artefaktów związanych z byłym niemieckim obozem i jego podobozami, które znajdują się w rękach prywatnych. Opiekują się między innymi budynkami magazynów żywnościowych. – Fundacja ma w planach odbudować je i przywrócić do pierwotnego stanu. Powstanie tu Muzeum Judenrampe – poinformował Dagmar Kopijasz.

Testament Szoah

.Skutecznym głosem ofiar Auschwitz są od kilkudziesięciu lat ci, którzy zdołali przeżyć. Gdy odchodzą, naszym obowiązkiem jest niesienie dalej ich świadectwa – pisze na łamach „Wszystko co Najważniejsze” w tekście „Testament Szoah” Karol NAWROCKI.

„Luigi Ferri, Włoch, podwija lewy rękaw i demonstruje wytatuowany na przedramieniu numer obozowy: B 7525. To, co przeżył, brutalnie wyrwało go z beztroskiego dzieciństwa, gdy miał dopiero dwanaście lat. Choć był wychowany po katolicku, latem 1944 roku wraz ze swą żydowską babcią został przez Niemców wywieziony do Auschwitz. Ona zginęła w komorze gazowej. On niemal cudem przetrwał obozowe piekło”.

„Ferri to jeden z ok. siedmiu tysięcy więźniów Auschwitz, którzy – skrajnie wycieńczeni – doczekali uwolnienia 27 stycznia 1945 roku. W ciągu niespełna pięciu lat w tym największym niemieckim obozie koncentracyjnym i zagłady życie straciło ponad 1,1 miliona osób. Wśród ofiar było aż 230 tysięcy dzieci – żydowskich, ale też polskich, romskich i innych narodowości. Przejmującym świadectwem ich tragicznych losów są przedmioty, które po nich pozostały: buciki, ubranka, zabawki. Do dziś można je oglądać w bloku piątym Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu”.

„Swój radykalny antysemityzm, połączony z programem zdobycia dla Niemiec „przestrzeni życiowej” na Wschodzie, Adolf Hitler wyłożył już w latach 20. w Mein Kampf. Póki jego Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia Robotników (NSDAP) niewiele znaczyła, zbywano to jako niebezpieczną, ale nierealną wizję. Gdy 30 stycznia 1933 roku Hitler obejmował stanowisko kanclerza Rzeszy, wielu łudziło się jeszcze, że u władzy nie utrzyma się długo. Narodowi socjaliści mieli w parlamencie niewiele ponad jedną trzecią miejsc. Pozornie byli więc zdani na łaskę koalicjantów i prezydenta Paula von Hindenburga. „Za dwa miesiące tak zepchniemy Hitlera w kąt, że będzie kwiczał” – przepowiadał wicekanclerz Franz von Papen”.

„Naziści zadziwiająco szybko rozprawili się jednak z wszelką opozycją i ustanowili jednopartyjną dyktaturę. Pomógł im w tym bezwzględny terror, rozpętany już w pierwszych tygodniach rządów. Jednym z jego symboli stały się obozy koncentracyjne, przeznaczone dla przeciwników politycznych Hitlera i wszystkich tych, których nowa władza postanowiła umieścić poza nawiasem społeczeństwa. Na celowniku reżimu znalazła się także społeczność żydowska, poddawana coraz to większym szykanom i represjom – od bojkotu w handlu, przez haniebne ustawy norymberskie, aż po pogromy w czasie „nocy kryształowej”.

”Wszystko to okazało się preludium do jeszcze większej hekatomby, zapoczątkowanej diabelskim paktem Hitlera ze Stalinem w sierpniu 1939 roku i ich wspólną napaścią na Polskę we wrześniu tego samego roku. Na podbitych terenach niemieccy siepacze mordowali przedstawicieli szeroko rozumianej „polskiej warstwy przywódczej”, pacjentów szpitali psychiatrycznych i tysiące przypadkowych osób. Tragiczny los dotknął ludność żydowską – najpierw stłoczoną w gettach, a następnie zabijaną w obozach zagłady” – pisze Karol NAWROCKI.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/karol-nawrocki-testament-szoah/

PAP/ LW

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 23 października 2025