
Wyjdźmy z bezimiennego rozwoju Polski
Czy dalej chcemy pozycjonować się jako podwykonawca? Czy nasi świetni programiści mają pisać programy, które pod swoją marką sprzedadzą za granicą światowi potentaci? Czy też może będziemy w stanie wykorzystać polskich informatyków do tworzenia własnych, rozpoznawalnych globalnie produktów i marek?