Dla Teresy z Lisieux „Wszystko jest łaską” nie oznacza, że wszystko jest dobre, kolorowe, piękne, zrozumiałe i zgodne z naszymi oczekiwaniami. Jest łaską, to znaczy prowadzi i łączy z Bogiem. I w tym kontekście wszystko może nas nawrócić, zwrócić ku Bogu, odwrócić od siebie, wyzwolić od nas samych, byśmy mogli się otworzyć na to, co przynosi codzienność i Boża obecność w niej. Wszystko może stać się łaską prowadzącą do Boga.

Wszystko wokoło zaczyna już świecić jak bożonarodzeniowa choinka. Zaczynamy spotykać Mikołajów na ulicach i coraz częściej widujemy napisy – nie wiedzieć czemu w języku angielskim – „Merry Christmas”. Mimo tego wszystkiego nie mogę oprzeć się wrażeniu, które najpełniej wyraża tytuł jednego z rozdziałów Podróży z Herodotem Ryszarda Kapuścińskiego, iż „stoimy w ciemności otoczeni światłem”.