
Pejzaż z przemytnikiem. Jak wywożono z PRL dzieła sztuki i antyki
Nie ma prawdziwej afery kryminalnej bez zagadkowego morderstwa – i w śledztwie dotyczącym „złotogłowych” wątek taki również się pojawił. Tajemnicza śmierć kolekcjonera Mariana Trojana kilkakrotnie posłużyła SB do bezpodstawnego w istocie sugerowania w najróżniejszych podsumowaniach i analizach, że grupa Mętlewicza nie cofała się nawet przed popełnieniem zabójstwa.