
"Sto czterdzieści ważnych znaków"
"Jeżeli gdzieś w Polsce czy świecie dzieje się coś ważnego, Twitter na pewno mi o tym powie. Odpowiednio dobierając obserwowane osoby i instytucje, mam pewność, że przekaz który do mnie dociera jest różnorodny, ale zarazem przefiltrowany. Inni użytkownicy – do których mam duże zaufanie- oddzielą ziarno od plew".