
"Dlaczego chcesz wracać?"
Zostałem sam z czarnymi braćmi. Mam poczucie, że oni chcą zostać sami. Białe duchowieństwo za bardzo im ciąży, kojarzy się z krytyką, z wytykaniem błędów. Od razu muszę zaznaczyć, że wcale nie jesteśmy tacy krytyczni. Wystarczy mieć inne zdanie, by czarni poczuli się atakowani. Próba rozmowy na ważne tematy kończyła się stwierdzeniem, że nie szanuję ich tradycji, że narzucam swój punkt widzenia, a nawet że jestem rasistą.