
Prof. Wojciech KUDYBA
Polsko-české rekonstrukce kánonu
Těžko bychom hledali lepší pointu našich úvah. Když přemýšlím o povinnostech současných literárních historiků, často se mi vybaví tento pohřební obraz: omývání lidských postav kdysi pokrytých blátem, navracení jim náležité úcty, pomazávání jejich mrtvých těl. Musíme se této úlohy ujmout společně, jak v České republice, tak i v Polsku.

Prof. Wojciech KUDYBA
Polsko-czeskie rekonstrukcje kanonu
Istnieje problem spychania na margines świadomości literackiej tych dzieł, które ujawniają głębokie zanurzenie w chrześcijaństwo.

Prof. Wojciech KUDYBA
Czytać, aby lepiej być
Nie łudźmy się: nie widać żadnych szans na poprawę wskaźników czytelnictwa w naszym kraju.

Prof. Wojciech KUDYBA
Przypadek Apolonii R.
Przyznała, że popełniła w życiu wiele błędów, bo człowiek jest głupi i ulega innym, zamiast bronić tego, co ma w środku. Podziękowała za wszystkie moje starania, a jako dowód wdzięczności wręczyła mi Ewangelię św. Marka w tłumaczeniu Czesława Miłosza.

Prof. Wojciech KUDYBA
Podcasty Najważniejsze. Prof. Wojciech KUDYBA Centralizacja rynku książki i sformatowanie rynku idei. Rzecz o stanie polskiej literatury
W dziewiętnastym odcinku Podcastów Wszystko Co Najważniejsze Prof. Wojciech KUDYBA: Centralizacja rynku książki i sformatowanie rynku idei. Rzecz o stanie polskiej literatury.

Prof. Wojciech KUDYBA
Centralizacja rynku książki i sformatowanie rynku idei. Rzecz o stanie polskiej literatury
Jeśli nic się nie zmieni, nasza literatura będzie coraz gorsza – coraz bardziej przewidywalna i stereotypowa. Brniemy w ślepą uliczkę. Szansą byłaby oczywiście stopniowa pluralizacja sceny literackiej. Czy jednak uda się nam wytworzyć ośrodki i mechanizmy wspierania dzieł oraz autorów niesystemowych, przełamujących procesy standaryzacji?

Prof. Wojciech KUDYBA
Co się dzieje z polską literaturą?
W ciągu ostatnich trzydziestu lat powstało u nas ledwie kilka książek próbujących mierzyć się z najważniejszymi doświadczeniami historycznymi, kształtującymi naszą kulturę w ciągu minionych czterdziestu czy pięćdziesięciu lat. Nie miejmy też do siebie pretensji, gdy okaże się, że mamy kłopot z wymienieniem ich tytułów lub nazwisk ich autorów. Nie istniały i do tej pory nie działają u nas żadne skuteczne mechanizmy promocji dzieł literackich podejmujących próbę zapisania polskiego losu ostatnich dekad. Pomimo najnowszego Nobla nasza literatura nie wzbogaca dziś wielkiej konwersacji ludzkości o nowe tony, bo nie mówi w niej własnym głosem.