Menu
Marzy mi się Polska Akademia Służby Publicznej (PASP), w której obywatele, zainteresowani służbą publiczną, mogliby nabywać i rozwijać swoje kompetencje: postawę, wiedzę i umiejętności. Postawę w duchu polityki rozumianej jako roztropna służba dla dobra wspólnego. Postawę związaną z odpowiedzialnością za słowo i z odwagą czynów. Postawę, której bliska jest zasada: „Jeśli chcesz zmienić Polskę, zacznij od siebie”.
Warto dostrzec, że silne rady pracowników mogą stać się efektywnym narzędziem kształtowania postaw obywatelskich w miejscu pracy i poza nim.
Marzy mi się Akademia Elit Politycznych. Kuźnia polityków, hartująca ich umysły, charaktery i ducha w służbie dla państwa i obywateli.
Gdy przyglądam się kandydatom startującym w wyborach do Parlamentu Europejskiego i do samorządów, mam mieszane uczucia.
Jako zwykli obywatele oczekiwaliśmy jednak, że błędy te zostaną skorygowane przez urzędników. Okazało się to niemożliwe.
Przyznaję, że jestem pod wrażeniem jak polskie partie opanowały do perfekcji zarządzanie naszą nieufnością.
"Blokada naszej inicjatywy przez Facebooka to dla nas - niezależnie od tego jak sprawa ta się zakończy - dobry motywator do zmiany.
