
Balon gniewu pęcznieje. List do polskiego biznesu
Przesłanie jest takie, że powinniście się podzielić. Dla Waszego i naszego dobra. Nie tylko dlatego, że tak się godzi i że po to jesteśmy jedną wspólnotą polityczną, żeby się dzielić wspólnie wypracowanymi owocami (bo to po chrześcijańsku, w zgodzie z ideałami humanizmu). Ale również dlatego, że jak się nie podzielicie teraz, to w końcu i Wy przegracie. Bo jak wściekłych barbarzyńców będzie zbyt wielu, to oni w końcu po Was przyjdą.