Golf to moja pasja
Można się na niego zżymać, kląć i go nienawidzić. Zarzekać się, że już nigdy, że to głupia gra, że trzeba być kretynem itd. Potem jednak przychodzi nagle, jedno jedyne z całej serii złych dobre uderzenie i znowu wychodzi słońce, znowu robi się niedziela i znowu myślimy sobie: nie, no nie jestem taki zły, przecież jeśli chcę, to potrafię dobrze uderzyć.