10. rocznica śmierci Marii Okońskiej

10 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.
.Maria Okońska urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi. Ukończyła Gimnazjum i Liceum im. Królowej Jadwigi, jedną z najlepszych szkół żeńskich w ówczesnej Warszawie. Jeszcze jako uczennica podczas jednego z wyjazdów wakacyjnych przeżyła nawrócenie, które po latach wspominała jako jeden z najważniejszych momentów jej życia.
Inicjatorka związku formacyjnego „Miasto Kobiet”
.Maturę zdała w maju 1939 r. Kilka miesięcy później rozpoczęła studia na Tajnym Uniwersytecie Warszawskim. W 1942 r. zainicjowała budowania „Miasta Kobiet” – związku formacyjnego, kształtującego wśród kobiet wartości chrześcijańskie. Okońska uważała, że po wojnie jej podopieczne będą prowadziły działalność misyjną w swoich środowiskach społecznych oraz stworzą własne instytucje, niezależne od państwa. Latem 1942 r. do idei Okońskiej przyłączyło się siedem innych członkiń Sodalicji Mariańskiej. 26 sierpnia w domu Sióstr Niepokalanek w Szymanowie odbyły się ich pierwsze rekolekcje. „Ósemkę” tworzyły: Maria Okońska, Hanna Iłowiecka, Zofia Daremniak, Maria Wanatowska, Janina Piasecka, Wanda Kupczyńska, Telimena Pietraszun oraz Maryla Kurowska. Od tego czasu spotykały się raz w miesiącu na nocne modlitwy, czuwanie i rozmowy. Początkowo spotykały się w domu rodzinnym Okońskiej na warszawskim Grochowie.
Pierwsze spotkanie z księdzem Stefanem Wyszyńskim
.Dzięki znajomości z Marią Dernałowicz, przewodniczącą Stowarzyszenia Młodych Ziemianek, również planującą stworzenie kobiecego instytutu świeckiego, Okońska poznała księdza Stefana Wyszyńskiego, wówczas kapelana w ośrodku dla niewidomych w Laskach pod Warszawą oraz Armii Krajowej. W sierpniu 1943 r. listownie poprosiła Wyszyńskiego o opiekę duchową nad Miastem Kobiet. „Idę z Wami łowić ryby boże” – odpisał przyszły prymas. Od tego czasu Okońska nazywała Stefana Wyszyńskiego „naszym ojcem”.
Powstanie Warszawskie
.W czasie Powstania Warszawskiego Okońska i jej koleżanki pomagały Powstańcom. Prowadziły także misję ewangelizacyjną. „Ósemka” zainicjowała „Nową Mobilizację Walczącej Warszawy”. W rocznicę Cudu nad Wisłą (15 sierpnia) i w przeddzień święta Królowej z Jasnej Góry (26 sierpnia) – Warszawa – wierne macierzyńskie serce Polski krwią i męką rodzące wolność Ojczyzny, wzywa swych synów i cały naród do nowej mobilizacji, do walki o wewnętrzne przemienienie narodu w duchu Bożej i braterskiej miłości, do szturmu już nie tylko o wolną, ale i świętą Polskę” – pisały w wydrukowanym w kilku tysiącach egzemplarzy wezwaniu do modlitwy i nawrócenia. Ich wysiłek wspierali harcerze, którzy rozplakatowali apel i przenosili do piwnic, w których ukrywali się mieszkańcy walczącego miasta.
Okońska i pozostałe członkinie „Ósemki” przeżyły powstanie. Uznały, że za swoje ocalenie powinny być wdzięczne Matce Bożej. Wraz z ludnością cywilną opuściły Warszawę i postanowiły dotrzeć do Częstochowy. Pracowały w zorganizowanej tam przez Radę Główną Opiekuńczą kuchni dla uchodźców. W momencie zbliżania się Armii Czerwonej „Ósemka” znalazła schronienie na Jasnej Górze. Tam rozpoczęły swój nowicjat. Ich działalność popierał Stefan Wyszyński, który w sierpniu 1945 r. poprowadził dla „Ósemki” pierwsze rekolekcje. Rok później „Ósemka” stała się Instytutem Świeckim Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. W 1948 r. za prowadzenie działalności ewangelizacyjnej wśród studentek została aresztowana i osadzona w więzieniu mokotowskim. Została uwolniona po kilku miesiącach, dzięki interwencji biskupa lubelskiego Stefana Wyszyńskiego.
Opiekun „Ósemki” zostaje prymasem Polski
.W listopadzie 1948 r. opiekun „Ósemki” został prymasem Polski. W 1952 r. na jego ręce Okońska i pozostałe założycielki Instytutu złożyły śluby wieczyste. Po aresztowaniu i internowaniu prymasa Wyszyńskiego Okońska rozpoczęła jasnogórską krucjatę modlitewną o uwolnienie prymasa. W ostatnim okresie internowania wraz z Maria Wantowską, Janiną Michalską i Teresą Romanowską uzyskały zgodę reżimu na odwiedzenie prymasa w Komańczy. „Bóg odebrał mi kapłanów, pozostawił kobiety” – zapisał prymas. W kolejnych miesiącach Okońska i pozostałe założycielki Instytutu przygotowywały uroczystość Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego, które rozpoczynały Wielką Nowennę przygotowującymi polski kościół do obchodów milenium chrztu Polski. W 1958 r. siedziba Instytutu na Jasnej Górze została przeszukana przez Służbę Bezpieczeństwa, która zarekwirowała legalne druki religijne.
Okońska była jedną z inicjatorek złożenia przez episkopat na ręce papieża Pawła VI prośby o ogłoszenie Maryi Matką Kościoła. Decyzję tę ogłoszoną jesienią 1964 r. Okońska rozpoczęła także pracę w Sekretariacie Prymasa. Weszła także w skład Komisji Maryjnej KEP i wraz z prymasem Wyszyńskim zainicjowała powstanie Ruch Apostolski Rodzina Rodzin. Towarzyszyła prymasowi w najważniejszych podróżach między innymi na dwa konklawe w 1978 r. Po śmierci prymasa Wyszyńskiego Maria Okońska zajęła się porządkowaniem jego spuścizny.
Instytut Prymasa Wyszyńskiego
.W 1993 r. Instytut Świecki Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła został przekształcony w Instytut Prymasa Wyszyńskiego. Jedną z jego siedzib jest Ośrodek Jasnogórskiej Matki Kościoła na warszawskiej Białołęce, niegdyś jedno z ulubionych miejsc wypoczynku prymasa Wyszyńskiego. W 2004 r. Jan Paweł II podczas audiencji generalnej podsumował działalność Instytutu: „Zawsze wiernie towarzyszyłyście Prymasowi Tysiąclecia w budzeniu w sercach Polaków tego osobistego pragnienia oddania siebie Matce Najświętszej, a przez Jej ręce Chrystusowi. Nie ustawajcie w tym apostolskim trudzie, a Niepokalana Matka Boga niech Was wspiera i prowadzi”. 2 sierpnia 2009 r. Maria Okońska została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarła 6 maja 2013 r. na Jasnej Górze. Została pochowana na Cmentarzu Bródnowskim.
Karnawał Solidarności a Prymas Tysiąclecia
.Na temat postawy kard. Stefana Wyszyńskiego w okresie karnawału Solidarności w sierpniu 1980 r. na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze Ewa K. CZACZKOWSKA w tekście “Kardynał Wyszyński. Doradca “Solidarności” czy mediator?“.
“14 sierpnia 1980 roku rozpoczął się protest robotników w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Dwa dni później zawiązał się Międzyzakładowy Komitet Strajkowy z Lechem Wałęsą na czele. Tego dnia prymas Wyszyński był we Wrocławiu. Mówił w homilii, że to, czego teraz Polsce i Polakom potrzeba, to duch „równowagi, spokoju, dojrzałości, miłości, przebaczenia, zapomnienia i mobilizowania wszystkich duchowych energii”. Prymas uspokajał nastroje, podobnie jak czynił to w przeszłości, gdy napięcie społeczne sięgało zenitu. „Największym dobrem, łaską jest to, że jesteśmy u siebie, mówimy mową ojczystą, możemy modlić się w świątyniach, wołać do Boga. Możemy pracować nie jako niewolnicy, ale jako wolni, we własnej Ojczyźnie!”, mówił do rolników w Czerniejewie. Natomiast w Wambierzycach na Dolnym Śląsku 17 sierpnia 1980 roku wymieniał to, co jest potrzebne, aby w kraju zapanował spokój. Trzeba – mówił prymas – rzetelniej pracować, nie trwonić, ale oszczędzać, mniej pożyczać, nie wywozić towarów, lepiej zaspokajać potrzeby ludzi. Ale poparł też „starania o należne narodowi prawa społeczne, moralne, ekonomiczne i kulturalne”.
.”Prymas, głosząc tę homilię, nie znał jeszcze 21 postulatów, które tego dnia ogłosił zawiązany w stoczni dzień wcześniej Międzyzakładowy Komitet Strajkowy z Lechem Wałęsą na czele. Do MKS w ciągu kilku dni przystąpiło 400 zakładów, w których trwały strajki. Najważniejszy postulat Komitetu dotyczył powstania „niezależnych od partii i pracodawców” wolnych związków zawodowych. Robotnicy żądali też prawa do strajku, uwolnienia więźniów politycznych, zniesienia cenzury, podwyżek płac, wszystkich sobót wolnych od pracy, wprowadzenia kartek na mięso do czasu opanowania kryzysu na rynku żywnościowym. Był też postulat natury religijnej – udostępnienie środków masowego przekazu przedstawicielom wszystkich wyznań. Strajkujący czekali na rozpoczęcie rozmów z rządem i głos wsparcia najważniejszego autorytetu w państwie – prymasa Stefana Wyszyńskiego. Rząd był zmuszony rozpocząć negocjacje, gdyż z powodu strajków Polsce groził paraliż. Rozmowy między MKS a rządem reprezentowanym przez wicepremiera Mieczysława Jagielskiego momentami przebiegały dramatycznie. W każdej chwili groziło ich zerwanie” – pisze Ewa K. CZACZKOWSKA.
PAP/Michał Szukała/WszystkoCoNajważniejsze/MJ