40 tysięcy żołnierzy-ochotników WOT. Zrealizowano plan na 2023 rok
Rok 2023 formacja zamyka, osiągając 40 tys. żołnierzy-ochotników, a cele na 2023 r., które zostały określone w Planie Rozwoju Wojsk Obrony Terytorialnej na lata 2021-2035 zostały zrealizowane – poinformował w czwartek WOT.
Wojsko Obrony Terytorialnej zwiększa swoją liczebność
.Rok 2023 to szósty rok funkcjonowania Wojsk Obrony Terytorialnej. Jak wskazał WOT, cele na 2023 r., które zostały określone w Planie Rozwoju WOT na lata 2021-2035, zostały zrealizowane.
Jak wskazano, jednym z głównych wyzwań, stojących przed WOT, jest rozwój, również w zakresie zwiększania potencjału osobowego. By wspierać proces rekrutacji, w 2021 r. powstały w WOT Mobilne Zespoły Rekrutacyjne. To m.in. dzięki zaangażowaniu żołnierzy służących w ich szeregach, formacja, z końcem 2023 r. osiągnęła 40 tys. żołnierzy-ochotników.
Podkreślono, że WOT zapewnia także możliwość rozwoju. Z jednej strony, po spełnieniu wymogów formalnych, żołnierze mogą ubiegać się o rozpoczęcie służby w strukturach armii zawodowej. Z drugiej mają możliwość rozwoju jako żołnierze OT. Ponadto mogą oni korzystać z wielu dodatkowych specjalistycznych szkoleń i kursów np. z zakresu medycyny pola walki.
Jak poinformowano, w 2023 r. w WOT zrealizowano 261 szkoleń podstawowych i wyrównawczych, ponad 725 ćwiczeń rotacyjnych oraz 98 czternastodniowych ćwiczeń zintegrowanych. Ponadto terytorialsi aktywnie angażowali się w ćwiczenia, szkolenia i zawody z organizowane innymi rodzajami Sił Zbrojnych RP – uczestniczyli m.in. w Anakondzie-23. Brali oni udział i odnosili sukcesy również w takich przedsięwzięciach jak m.in. Recon Clash, Ranger-Pre-Selection Course, Cambrian Patrol oraz Sniper Extreme.
Zaznaczono, że sprawnie rozwijane były również koncepcje związane z możliwością wykorzystania potencjału zwierząt podczas realizowanych zadań. W ramach projektu Grup Poszukiwawczo-Ratowniczych K9 utworzony ma zostać Ośrodek WOT służący do Szkolenia Specjalistycznego Grup Poszukiwawczo-Ratowniczych; równie prężnie rozwija się projekt szkolenia konnego w WOT.
W minionym roku aktywnie działało także Centrum Szkolenia WOT. CSWOT zorganizowało ponad 130 edycji kursów i szkoleń, podczas których przeszkoliło ponad 2,5 tys. osób. Centrum rozwinęło także współpracę międzynarodową, czego wyrazem było podpisanie porozumienia o współpracy z 129 Regional Training Institute ze Springfield.
WOT spełnił cele w 2023 roku
.Rok 2023, w zakresie współpracy międzynarodowej był dla WOT intensywny. Odbyło się ponad 70 wyjazdów zagranicznych, a w Polsce gościło ponad 100 delegacji z innych państw. Wizytę w Dowództwie WOT złożyli również dowódcy partnerskich formacji terytorialnych.
Wskazano, że WOT stawia na współpracę z administracją publiczną i organizacjami samorządowymi. W tym roku podpisano porozumienie o współpracy m.in. z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Gaz-Systemem czy Służbą Więzienną.
Dodatkowo, żołnierze WOT nieprzerwanie, od ponad dwóch lat, pełnią służbę na polskiej, wschodniej granicy państwowej. Od 2023 r. obecni są również na polsko-słowackiej granicy państwowej.
„Mijający rok to czas wielu wyzwań i wytężonej pracy. Zaangażowanie żołnierzy w pomoc niesioną lokalnym społecznościom, wspieranie działań administracji samorządowej oraz służba pełniona na polskiej, wschodniej granicy państwowej – to tylko część realizowanych przez nas zadań. Moi żołnierze w 100% wypełniają misję, jaka została przed nimi postawiona. Wszystkie zmiany, jakie nastąpiły w tym roku, tylko wzmocniły naszą Formację i jasno pokazały, że zmierzmy w dobrym kierunku” – zaznaczył cz.p.o. dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej gen. bryg. Krzysztof Stańczyk.
Bycie żołnierzem to nie jest zwykłe zajęcie
.To nie jest po prostu wykonywanie jakichś czynności, za które otrzymuje się stosowne wynagrodzenie. Owszem to też, ale jest jeszcze coś ponadto – nie bez powodu mówi się przecież: żołnierska służba. W ten sposób opisuje naszych żołnierzy prof. Zbigniew STAWROWSKI, filozof polityki, wykładowca UKSW, który na łamach Wszystko co Najważniejsze opisuje co to znaczy być częścią wojska.
„Bycie żołnierzem to służba” – pisze autor. „A co to jest służba” – pyta. „Służba ma zawsze na celu pewne dobro związane z drugim człowiekiem – jest służeniem konkretnym ludziom. Znamy oczywiście różne zawody z natury służebne, których celem jest troska o tych, którzy potrzebują jakiejś formy pomocy i opieki. Może to być na przykład zawód lekarza, pielęgniarki, nauczyciela, księdza. O takich służebnych zawodach, które wymagają szczególnych predyspozycji i gotowości do szczególnego poświęcenia, słusznie się mówi, że to nie tylko zawód, ale przede wszystkim powołanie. Trzeba to jasno powiedzieć: praca żołnierza, w swej istocie, także posiada służebny wobec człowieka charakter. Również i ona jest swego rodzaju powołaniem, wymaga szczególnych predyspozycji i gotowości do szczególnych poświęceń” -dodaje filozof.
Dodaje, że są jednak cechy, które ją odróżniają od wyżej wspomnianych innych zawodów służebnych. Celem istnienia wojska i celem bycia żołnierzem jest troska o bezpieczeństwo całej wspólnoty a głównym znamieniem tej służby jest umiejętne posługiwanie się środkami przemocy – siłą i bronią. Także używanie siły, przemocy, a w ostateczności – również zabijanie, może mieć charakter służebny, może być powołaniem, które troszczy się o dobro jednostek i ich wspólnoty. Trzeba o tym nieustannie przypominać, zwłaszcza w czasach, gdy rozpowszechnia się absurdalne twierdzenia jakoby wszelka przemoc zawsze była czymś złym.
„Istnieje bowiem przemoc usprawiedliwiona i słusznie stosowana, a wojsko jest tego dobitnym przykładem” – pisze prof. Zbigniew STAWROWSKI.
Autor artykułu dodaje, że o żołnierskiej służbie i powołaniu można również powiedzieć, że z pewnością nie jest zabawą, jak to się wielu wydaje, zwłaszcza młodym chłopcom – zapalonym miłośnikom gier komputerowych. Wojsko to sprawa poważna, a nawet śmiertelnie poważna, ponieważ żołnierze obok policjantów i członków służb specjalnych należą do tych wyjątkowych zawodów, gdzie stawką jest ludzkie życie. Nie chodzi tu jedynie o ryzykowanie własnym życiem (jak w przypadku himalaizmu czy innych sportów ekstremalnych), lecz o coś więcej – o gotowość do poświęcenia swego życia dla innych i za innych.
„Współczesna służba wojskowa posiada jednak również inną dość niezwykłą, charakterystyczną cechę. Otóż, osoby pełniące tę służbę w czasie pokoju zdobywają pewne umiejętności i ćwiczą się w nich ze świadomością, że im lepiej będą przygotowani, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że będą musieli z tych umiejętności zrobić realny użytek” – podsumowuje ekspert.