Wołodymyr JERMOŁENKO
65 proc. ankietowanych Polaków chce nadal pomagać Ukraińcom
65 proc. ankietowanych uważa, że polska pomoc dla Ukrainy powinna być podtrzymana – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster.
Wyniki sondażu: polska pomoc dla Ukrainy powinna być podtrzymana
.Na pytanie „czy powinniśmy nadal pomagać Ukraińcom?” 65 proc. ankietowanych odpowiedziało – tak, a 35 proc. – nie.
W Polsce przebywa obecnie 2 mln uchodźców z Ukrainy. Poza tym Ukraińcy mogą liczyć na polskie wsparcie militarne i humanitarne w swoim kraju.
Badanie zrealizowano przez Instytut Badań Pollster w dniach 30-31 maja na próbie 1006 dorosłych osób.
Polacy pomagają Ukrainie od początku wojny
.„Bracia Polacy – tak o nas mówią Ukraińcy od pierwszych dni wybuchu wojny. Często słychać z ust ukraińskich naukowców w kontaktach oficjalnych i prywatnych podziękowania dla Polaków, jak też dla polskich władz za okazaną pomoc. Z przejawami tej wdzięczności można się też spotkać w ankietach wypełnionych przez uchodźców” – pisze prof. Piotr DŁUGOSZ, kierownik Katedry Metodologii Badań Społecznych Instytutu Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.
Jak podkreśla, „według Polskiego Instytutu Ekonomicznego Polacy na pomoc wydali około 10 mld zł, a państwo polskie 15,9 mld zł. Wartość tej pomocy w tym momencie może już wynosić około 1 proc. PKB. Według analiz Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii największą pomoc w stosunku do swojego PKB zaoferowała Łotwa 0,92 proc. PKB, Estonia 0,85 proc., Polska 0,49 proc. W pomocy wojskowej dla Ukrainy jesteśmy na drugim miejscu po USA”.
„Społeczne skutki polskiej pomocy dla Ukraińców są widoczne poza granicami naszego kraju. Wdzięczność za wsparcie i solidarność Polaków widać na głębszym poziomie świadomości społecznej Ukraińców” – pisze prof. Piotr DŁUGOSZ.
Jak podkreśla, „Polska pomoc dla Ukraińców i Ukrainy jest znacząca, na co wskazują badania. Zaangażowanie się w pomoc społeczeństwa, państwa, różnych instytucji i organizacji skutkuje wzrostem sympatii Ukraińców do Polaków. Na podstawie ocen wystawianych przez uchodźców i Ukraińców na Ukrainie, którzy mają bliskich i znajomych w Polsce, jak też w innych krajach, możemy powiedzieć, że Polska zdała egzamin z solidarności i wsparcia swojego brutalnie napadniętego sąsiada”.
Społeczeństwo solidarności
.„Wojna sprawiła, że kilka milionów Ukraińców musiało opuścić swój kraj. Polskie społeczeństwo przyjęło uchodźców wojennych do swoich domów z otwartymi ramionami. Bezprecedensową decyzją polskich władz Ukraińcy uzyskali takie same prawa co Polacy – w zasadzie tylko poza możliwością głosowania” – pisze Piotr ARAK, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
„Ukraińskim uchodźcom przysługują świadczenia rodzinne, wychowawcze, świadczenia na rozpoczęcie nauki w szkole czy świadczenia opiekuńcze wynoszące nawet 2,6 tysiąca euro. Aby zaopiekować się dziećmi, gminy otworzyły dodatkowe żłobki na uproszczonych zasadach, a wiele instytucji publicznych zostało zamienionych na tymczasowe noclegownie. Dla uchodźców przeznaczono też jednorazowe świadczenie wynoszące 80 euro na osobę„.
Jak podkreśla ekonomista, „solidarność społeczeństwa w Polsce jest niesamowita. Narody polski i ukraiński zawsze wiele łączyło, choć nasza wspólna historia bywała także bolesna. Wielu Polaków mogłoby przytoczyć historie rodzinne podobne do mojej albo ma w pamięci zbrodnie dokonywane przez ukraińskich radykałów na Polakach podczas II wojny światowej na Wołyniu. Dzisiaj to wszystko stanowi jednak przeszłość i jest oczywiste, że pomagamy naszym sąsiadom w potrzebie i że będziemy pomagać, dopóki nie będą mogli wrócić bezpiecznie do swoich domów”.
PAP/WszystkoCoNajważniejsze/PP