Abp Jacques Mourad laureatem nagrody Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II

Jacques Mourad

W Watykanie odbyła się 18 października 2025 r. ceremonia wręczenia nagrody Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II, której laureatem został arcybiskup Jacques Mourad z Syrii. W 2015 r. został on uprowadzony przez dżihadystów z Państwa Islamskiego, był więziony, poddany torturom i naciskom, aby wyrzekł się wiary katolickiej.

Abp Jacques Mourad laureatem nagrody Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II

.Abp Jacques Mourad dedykował nagrodę porwanemu przez islamistów księdzu Paolo Dall’Oglio, którego losy są nieznane. Nagroda Świętego Jana Pawła II przyznawana jest od 2024 roku osobom i instytucjom, które w swojej działalności naukowej, kulturowej i społecznej czerpią z nauczania i inspiracji polskiego papieża i przyczyniają się do krzewienia jego dziedzictwa w Kościele i świecie. Laureatem pierwszej edycji nagrody zostało przed rokiem Centrum Pokoju i Sprawiedliwości w Kampali w Ugandzie, którego patronem jest polski papież.

Sobotnia uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w Sala Regia w Pałacu Apostolskim. Obecni byli prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan i przewodniczący Kapituły Nagrody Św. Jana Pawła II kardynał Kurt Koch, założyciel Wspólnoty Sant’Egidio profesor Andrea Riccardi, ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Adam Kwiatkowski, zasiadająca w kapitule nagrody była premier i była ambasador przy Stolicy Apostolskiej Hanna Suchocka, szef polskiej ambasady we Włoszech Ryszard Schnepf.

Obecny był także nuncjusz apostolski w Syrii kardynał Mario Zenari. Przybyli przedstawiciele polskiego duchowieństwa z Rzymu i Episkopatu Polski. Watykańska Fundacja Jana Pawła II nagrodziła 57-letniego syryjskiego duchownego za „wyjątkowe świadectwo wiary i chrześcijańskiej miłości, niestrudzone zaangażowanie w dialog międzyreligijny oraz w budowanie pokoju”.

Kim jest Abp Jacques Mourad?

.Arcybiskup Jacques Mourad urodził się w 1968 roku w Aleppo w Syrii. Od wczesnych lat życia związany jest z Kościołem syryjskokatolickim. W Libanie studiował filozofię i teologię. Kontynuował następnie studia na Uniwersytecie Saint-Esprit w Kaslik, zdobywając licencjat z teologii liturgii. Wstąpił do wspólnoty monastycznej klasztoru św. Mojżesza Abisyńskiego w Syrii. Klasztor ten na nowo ożył w latach 80. XX wieku dzięki zaangażowaniu włoskiego jezuity Paolo Dall’Oglio, który zaginął w Syrii w 2013 roku porwany przez dżihadystów. Wspólnota w klasztorze działa na rzecz dialogu międzyreligijnego i braterstwa.

Jacques Mourad w 1993 roku przyjął święcenia kapłańskie. Przez kilkanaście lat posługi był związany z klasztorem św. Eliasza (Mar Elian) w Al-Karjatajn niedaleko syryjskiego miasta Hims, gdzie od 2000 roku był przeorem, a także proboszczem miejscowej parafii. Prowadził działalność charytatywną i społeczną, pomagał uchodźcom i osobom poszkodowanym podczas wojny w Syrii. Ks. Jacques Mourad organizował dostawy wody i prądu, pomagał w uprawie ziemi i pracował na rzecz dialogu chrześcijańsko-muzułmańskiego.

W maju 2015 roku bojownicy Państwa Islamskiego uprowadzili duchownego z klasztoru Mar Elian. Przez pięć miesięcy był on więziony i poddawany psychicznym oraz fizycznym torturom. Wielokrotnie grożono mu śmiercią i żądano wyrzeczenia się wiary.

Moralny i duchowy głos dla całej Syrii

.Przeżył dzięki pomocy osób, w tym w sposób szczególny muzułmanów, którym wcześniej udzielił wsparcia. Gdy został uwolniony, mieszkał w klasztorach wspólnoty Świętego Zbawiciela w Cori we Włoszech i w As-Sulajmanijja w Iraku. W 2020 roku powrócił do Syrii, gdzie objął funkcję zastępcy przełożonego wspólnoty w Al-Karjatajn oraz odpowiedzialnego za sprawy ekonomiczne. W styczniu 2023 roku Synod Biskupów Syryjskiego Kościoła Katolickiego wybrał go na arcybiskupa Homs, a papież Franciszek zatwierdził tę nominację.

Watykańska Fundacja Jana Pawła II podkreśliła, przedstawiając sylwetkę laureata, że jako arcybiskup Hims prowadzi nie tylko posługę duszpasterską, ale także stał się głosem moralnym i duchowym dla całej Syrii. Regularnie upomina się o dostęp do pomocy humanitarnej, sprzeciwia się wszelkim przejawom prześladowania i niesprawiedliwości, a zarazem podkreśla konieczność współpracy między wszystkimi społecznościami zamieszkującymi kraj.

Jak zaznaczono, jego historia od kapłana służącego mieszkańcom Al-Karjatajn, przez porwanie i uwięzienie przez dżihadystów po nominację na arcybiskupa Hims czyni go jedną z najbardziej symbolicznych postaci Kościoła na Bliskim Wschodzie.

Abp Jacques Mourad jest świadkiem odwagi, wierności wierze i misji Kościoła, który pozostaje blisko cierpiących. Dla wielu chrześcijan i muzułmanów w Syrii stał się znakiem nadziei, że nawet w czasach największego kryzysu możliwe jest pojednanie i wspólna odbudowa życia społecznego – podkreśliła watykańska fundacja.

Koniec chrześcijaństwa – czyżby?

.Coraz więcej osób rozumie, że „nie samym chlebem żyje człowiek” i że bez tego metafizycznego, duchowego wymiaru życie ludzkie jest niepełne, nie potrafimy bowiem przezwyciężyć ogarniającej nas egzystencjalnej pustki – pisze prof. Piotr CZAUDERNA

„Wybitna francuska filozof, Chantal Delsol w jednym ze swoich wykładów wieszczyła koniec chrześcijańskiego świata: „Przekonanie lub rojenia, że gdy upadnie chrześcijaństwo, wszystko upadnie wraz z nim: to absurd. Rządy chrześcijaństwa już teraz są zastępowane – nie przez nicość ani przez burzę, a przez dobrze znane prymitywniejsze i bardziej nieokrzesane formy historyczne”. O ile na ogół zgadzam się z jej poglądami, to tym razem mam pewne wątpliwości. Bowiem i dziś istnieją wybitni współcześni filozofowie, dla których inspiracją jest chrześcijaństwo.

Brytyjski filozof, Richard Swinburne, zwany gigantem z Oksfordu argumentuje w swoich licznych artykułach i książkach, że wiara w chrześcijaństwo jest racjonalna i spójna w ścisłym sensie filozoficznym. Swinburne przedstawia wiele argumentów na rzecz wiary w istnienie Boga; twierdzi, że Bóg jest istotą, której istnienie nie jest logicznie konieczne, ale jest konieczne metafizycznie w sposób, który definiuje on w swojej książce „The Christian God”.

W innej swojej książce „Czy istnieje Bóg” napisał takie oto zdanie: „Sukces nauki polega na ujawnianiu głębokiego porządku świata przyrody; daje nam solidną podstawę do przyjęcia, że ​​istnieje jeszcze głębsza przyczyna tego porządku. Bóg nie jest alternatywnym wyjaśnieniem dla nauki; jest podstawą wszelkich wyjaśnień, w tym sensie, że to istnienie Boga daje początek możliwości wyjaśnienia”.

.Chyba najpiękniejszy jednak filozoficzny argument na istnienie Boga, jaki znalazłem, sformułował na swoim blogu amerykański myśliciel z Baylor College w Houston, Alexander Pruss, a brzmi on tak: „Opowieść o nieskończonym i doskonałym Bogu, który stał się jednym z nas, aby cierpieć i umrzeć w celu zadośćuczynienia za nasze grzechy — jest niezwykle piękna. Nawet abstrahując od prawdy przesłania, jest ono piękniejsze niż piękno otaczającej nas natury. Załóżmy teraz, że Bóg istnieje, a przesłanie Ewangelii jest fałszywe. Wtedy ludzkie (lub demoniczne) fałszerstwo przewyższyło piękno stworzonej przez Boga natury wokół nas. To nie wydaje się prawdopodobne. Tak więc jest prawdopodobne, że: Jeśli Bóg istnieje, przesłanie Ewangelii jest prawdziwe. Ponadto wydaje się mało prawdopodobne, aby Bóg pozwolił nam wymyślić fałsz na temat tego, co uczynił, którego treść przewyższa w pięknie i dobroci to, co Bóg faktycznie uczynił. Jeśli tak, to należy założyć, że jeśli Bóg istnieje, coś co najmniej tak pięknego i dobrego jak przesłanie Ewangelii jest prawdą”.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-piotr-czauderna-koniec-chrzescijanstwa-czyzby/

PAP/ Sylwia Wysocka/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 18 października 2025