Algieria zacieśnia współpracę wojskową z Rosją Putina

Algieria -

W Algierii przebywa delegacja ministerstwa obrony Rosji, by sfinalizować umowę o sprzedaży najnowocześniejszego myśliwca wykonanego w technologii stealth – Su-57. Jeśli dojdzie do skutku, Algieria zostanie jedynym w Afryce posiadaczem tego samolotu bojowego piątej generacji.

Algieria wzmacnia współpracę z Rosją

.Poinformował o tym portal wojskowy Bulgarianmilitary, powołując się na rosyjski kanał Telegram Russian Arms. O zaawansowanych rozmowach na temat zakupu Su-57 pisał pod koniec 2024 r. algierski bloger lotniczy i analityk wojskowy KAD-GHANI na X: „Algieria znów tworzy historię! Pierwszy klient MiG-25, teraz pierwszy klient eksportowy Su-57”.

Algieria od dawna jest jednym z najważniejszych partnerów wojskowych Rosji, ustępując jedynie Indiom pod względem importu rosyjskiej broni. Według Washington Institute w ostatnich latach ponad trzy czwarte importu broni do Algierii pochodziło z Rosji. W latach 2016–2020 Algieria kupiła od niej broń za 4,2 mld dolarów, co stanowiło 15 proc. sprzedaży broni przez Moskwę. Algierskie Siły Powietrzne już obsługują rosyjskie Su-30MKA, MiG-29 i Su-24.

Rosyjski myśliwiec Su-57 na wyposażeniu Algierii

.Najnowocześniejszego myśliwca Su-57 Algieria chciała kupić już 2019 r. W 2020 r. przygotowała nawet fundusze na zaawansowaną broń w ramach swojego planu modernizacji obronności na lata 2021–2027, priorytetowo traktując samoloty piątej generacji – takie jak Su-57. Potencjalna umowa jest postrzegana jako strategiczny ruch Algierii, mający na celu przeciwdziałanie rosnącej potędze militarnej regionalnego rywala Maroka, które modernizuje swoje siły powietrzne za pomocą floty amerykańskich myśliwców F-16C/D Block 72. Ale w przyszłości będzie to również problem dla państw NATO, zwłaszcza Francji i Hiszpanii, z którymi Algieria ma bardzo napięte relacje.

Producent Su-57 rosyjska United Aircraft Corporation (UAC) zmagał się ze znalezieniem zagranicznych nabywców dla swojego samolotu. Ale po 15. Międzynarodowych Targach Lotnictwa i Kosmonautyki w Chinach w listopadzie 2024 roku Kreml ogłosił, że ma już klienta. Su-57 to wielozadaniowy samolot myśliwski opracowany przez rosyjską firmę Suchoj i pierwszy zaprojektowany z technologią stealth, czyli o obniżonej wykrywalności. W NATO jest znany pod kodem Felon; po raz pierwszy wszedł do służby w rosyjskich siłach powietrznych w 2022 roku.

Jednak zachodni analitycy ds. obronności twierdzą, że możliwości zaawansowanego myśliwca Su-57 zostały wyolbrzymione przez jego producenta. Peter Suciu, amerykański pisarz specjalizujący się w sprawach wojskowych, powiedział pod koniec 2024 roku, że „samolot prawdopodobnie nie jest tak zaawansowany, jak sugeruje wytworzony wokół niego szum. Stany Zjednoczone i ich sojusznicy użyli F-35 w walce, USA wysłały też F-22 na pole bitwy. Rosja nie zrobiła tego samego z Su-57. To wiele mówi o tym samolocie” – skonkludował Suciu.

Rosja ma tradycję infiltracji krajów afrykańskich od czasów sowieckich

.”Rosyjska retoryka schlebia afrykańskiej goryczy i niechęci do Francji. Prezydent Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin, regularnie wygłasza hasła, które można określić jako dekolonialne i antyzachodnie. Na przykład na ostatnim szczycie Rosja-Afryka porównał „walkę Afryki o wolność” do „walki ZSRR o wolność”, dodając, że to Zachód (zwłaszcza Francja) jest odpowiedzialny za trudności, jakich doświadczają kraje afrykańskie. Ta retoryka, która staje się coraz wyraźniejsza, jest podejmowana i powtarzana przez rosyjskie sieci wpływów w krajach będących celem Moskwy” – pisze na łamach „Wszystko co NajważniejszeNathaniel GARSETCKA w tekście „Dlaczego powinniśmy interesować się tym, co dzieje się w Afryce?„.

„Tak było w szczególności w Mali, gdzie w 2021 r. doszło do zamachu stanu i przejęcia władzy przez juntę wojskową, która nie zawahała się „zaprosić” rosyjskiej grupy paramilitarnej „Wagner” (nazwanej tak przez Jewgienija Prigożyna i Dmitrija Utkina w hołdzie dla słynnego kompozytora, ponieważ był on ulubieńcem Adolfa Hitlera) do zastąpienia francuskich żołnierzy sił Barkhane, którzy walczyli z organizacjami islamistycznymi w Sahelu, w szczególności z Al-Kaidą Islamskiego Maghrebu i Państwem Islamskim w Wielkiej Saharze. W 2022 r. Francja została zmuszona do zakończenia operacji Barkhane i ewakuacji swoich baz, które zostały natychmiast zajęte przez najemników Wagnera. W trakcie tego procesu wagnerowcy rozpowszechniali kłamstwa o rzekomym zaangażowaniu Francji w zbrodnie wojenne, narażając życie żołnierzy Barkhane”.

„Wrogość wobec Francji jest również widoczna w Nigrze, gdzie demonstranci skandują hasła na rzecz Rosji. Moskwa wzmocniła już swoją obecność w Republice Środkowoafrykańskiej, Libii i Sudanie, ale także w krajach Maghrebu, zwłaszcza w Algierii. Ten szybki postęp zaczyna niepokoić Francję, której wpływy w Afryce kurczą się z roku na rok w wyniku bezsilności jej kolejnych przywódców. Oprócz osłabienia sojusznika (Francja i Polska są członkami Unii Europejskiej i NATO) Polska ma kilka powodów do zaniepokojenia tym, co dzieje się w Afryce”.

.”Istnieje duże ryzyko, że Rosja będzie dążyć do zwiększenia presji migracyjnej z Afryki na całą Europę, zachęcając afrykańską ludność do emigracji na północ. Afryka jest bardzo dynamicznym demograficznie kontynentem. Na początku XX wieku jej całkowita populacja wynosiła 100 milionów (7 proc. populacji światowej), a dziś wynosi 1,4 miliarda (20 proc. populacji światowej) i wciąż rośnie. Nigeria jest najbardziej zaludnionym krajem w Afryce, z ponad 220 milionami mieszkańców. Co więcej, populacja Afryki jest bardzo młoda, ponad połowa ludzi ma mniej niż 20 lat. Europa stanowi dla nich ekonomiczne eldorado, obietnicę lepszego życia. Ta bomba migracyjna może zostać zdetonowana przez Rosję, która nigdy nie wykazała najmniejszego cywilizacyjnego szacunku dla Europy”.

Artykuł dostępny: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/nathaniel-garstecka-kontynent-afrykanski/

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 18 stycznia 2025