Antonio Guterres chce śledztwa w sprawie śmierci cywili w Gazie

Antonio Guterres

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres oświadczył w czwartek, że śmierć ponad 100 osób cywilnych oczekujących na pomoc humanitarną w Gazie wymaga „skutecznego niezależego śledztwa”, a ambasador palestyński w ONZ zaapelował do Rady Bezpieczeństwa o pilne działanie.

Antonio Guterres o sytuacji w Strefie Gazy

.Rozmawiając z dziennikarzami przed regionalnym szczytem państw karaibskich na St. Vincent and Grenadines, Antonio Guterres oświadczył, że jest „zaszokowany” tym ostatnim epizodem wojny Izraela z Hamasem w Gazie.

Antonio Guterres wyraził przekonanie, że jedynym sposobem wyjaśnienia wszystkich okoliczności masakry jest przeprowadzenie „skutecznego niezależnego śledztwa”. Dodał, że pogarszające się światowe podziały geopolityczne „przekształciły prawo weta w skuteczny instrument paraliżu Rady Bezpieczeństwa”.

Rada Bezpieczeństwa ONZ musi funkcjonować lepiej

.”Jestem całkowicie przekonany, że potrzebujemy humanitarnego zawieszenia ognia oraz bezwarunkowego i natychmiastowego zwolnienia zakładników i musimy mieć Radę Bezpieczeństwa zdolną do osiągnięcia tych celów” – powiedział sekretarz generalny ONZ.

Zdaniem ambasadora palestyńskiego w ONZ Riyada Mansura Rada, która zebrała się w czwartek po informacji o masakrze, powinna powiedzieć „dość !”. „Jeżeli mamy odwagę i determinację aby zapobiec nowym podobnym masakrom, musimy doprowadzić do zawieszenia ognia” – dodał.

ONZ. Mikrokosmos pełen paradoksów

.„Organizacja Narodów Zjednoczonych to mikrokosmos pełen paradoksów. To w końcu największa uniwersalna organizacja globalna, skupiająca ponad 190 państw, powołana w celu działania na rzecz globalnego pokoju. Jednocześnie w swoim DNA nosi ona pozostałości świata, który wyłonił się z II wojny światowej, a następnie zimnej wojny. Widać to zwłaszcza w szczególnej pozycji związanej z prawem weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ dawnych państw alianckich (USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji [zastąpiła w Radzie ZSRR]) oraz Chin” – pisze we „Wszystko co Najważniejsze” prof. Krzysztof SZCZERSKI, polski dyplomata i politolog, od 2021 r. stały przedstawiciel RP przy ONZ.

„Co ciekawe, ONZ w zasadzie nie przeszedł żadnej poważnej reformy po zmianie paradygmatu stosunków międzynarodowych, jaka nastąpiła w latach 1989–1991, kiedy to niektórzy ogłosili wręcz »koniec historii« i ostateczne zwycięstwo modelu demokracji liberalnej i gospodarki rynkowej w rywalizacji z konkurencyjnymi propozycjami lansowanymi przez drugi biegun zimnej wojny, obóz radziecki” – twierdzi prof. Krzysztof SZCZERSKI.

Dodaje, że „współczesny świat obserwowany z perspektywy ONZ jest przestrzenią pełną podziałów, rywalizacji, napięć i konfliktów, a także uderzających obszarów ubóstwa, katastrof humanitarnych i łamania podstawowych praw człowieka. W skali globalnej niewiele się zmieniło na lepsze po »końcu historii«. Problemy pozostały, zmieniły tylko swoją treść i formę, pojawiły się też nowe, jak globalny terroryzm czy kwestia klimatyczna, a szerzej mówiąc ekologiczna”.

„To prowadzi nas do drugiego z paradoksów działalności ONZ. W Nowym Jorku (czy Genewie i innych siedzibach instytucji i organów ONZ) można spotkać dyplomatów z całego świata – ludzi wykształconych, elitę dyplomacji, mówiącą klasycznym językiem dyplomacji, pełnym niedomówień i komunikatów, które trzeba odkodować i wydobyć z wygłaszanych przekazów. Zgromadzenie Ogólne ONZ można porównać do parlamentu świata. To miejsce nieustannej debaty, tylko że posłów z różnych części kraju tutaj zastępują posłowie (ambasadorowie) z każdego zakątka świata. Z tej racji, przypatrując się debatom w Zgromadzeniu, jak w soczewce można ujrzeć skondensowane problemy współczesności. Dlatego, przy całym wysublimowanym języku dyplomacji, ONZ jest jednocześnie wielkim »konfesjonałem« żalów i bólów świata. Każdy przekonuje tu do swoich racji, a częściej do swoich potrzeb: wsparcia rozwojowego, interwencji pokojowej czy pomocy humanitarnej. I z tych debat wyłania się niezwykle skomplikowana kondycja współczesności” – pisze prof. Krzysztof SZCZERSKI.

PAP/WszystkoCoNajważniejsze/SN

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 2 marca 2024