Archeologiczna sensacja z portugalskiej Coimbry

W Coimbrze, na środkowym zachodzie Portugalii, podczas prac budowlanych w centrum miasta odkryto ruiny średniowiecznego mostu. Lokalne władze zapowiedziały wsparcie dalszych prac wykopaliskowych.
Ruiny średniowiecznego mostu
.Jak przekazał burmistrz portugalskiego miasta Jose Manuel Silva, na ruiny średniowiecznego mostu natrafiono podczas prac budowlanych w okolicach węzła komunikacji autobusowej i kolejowej Coimbra-B. Zgodnie z ustaleniami miejscowych archeologów most mógł służyć do przechodzenia przez rzekę Gorgulao, stanowiącą dopływ Mondego, głównej rzeki regionu.
Most łukowy, którego pozostałości są w dobrym stanie, został zbudowany z kamieni wapiennych – poinformowali badacze. Fragment znalezionego mostu ma około 20 metrów długości, zaś wchodzący w jego skład łuk – ok. 1,5 m wysokości oraz 4 m szerokości.
Według Jose Manuela Silvy w najbliższym czasie konieczne będą decyzje lokalnych władz co do wytyczenia w miejscu znaleziska obszaru muzealnego.
“Naszym celem jest zachowanie tego średniowiecznego mostu, by był widoczny dla ludzi. Oczekujemy, że docelowo powstanie tu przestrzeń muzealna zawierająca informacje dotyczące szczegółów związanych z tą budowlą” – dodał burmistrz Coimbry.
Wyjaśnił, że aktualnie przy ruinach mostu trwają prace archeologiczne, których celem jest m.in. zabezpieczenie znalezionej budowli oraz precyzyjne określenie jej wieku.
Archeologia nierówności
.Na temat nierówności społecznych w starożytnym świecie na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Carles LALUEZA FOX w tekście “Archeologia nierówności“.
“Tutenchamon za życia był mało znanym faraonem. Istnieją dowody na to, że pochowano go w pośpiechu. Trumna, w której znaleziono mumię Tutenchamona, została wykonana z litego złota i waży ponad 100 kg. Trudno sobie wyobrazić, jak imponujące musiały być pochówki tak potężnych władców starożytnego Egiptu, jak Cheops, Totmes III czy Ramzes II. Niestety, wszystkie one zostały splądrowane jeszcze w starożytności”.
“Wbrew powszechnemu przekonaniu większość archeologów powiedziałaby, że poszukiwanie skarbów nie jest ich głównym celem; chcą zrozumieć codzienne życie minionych cywilizacji. Mimo to skrajności – bajeczne bogactwa królów i trudna egzystencja zwykłych ludzi – pozwalają zrozumieć to, co można uznać za jeden z głównych celów archeologii: badanie ewolucji życia społecznego w starożytności”.
“Jedną z najbardziej oczywistych metod jest analiza składu inwentarzy grobowych. Bogate pochówki mogą jednak nie być nie tyle dowodem zróżnicowania społecznego, ile próbą zademonstrowania znaczenia i odrębności danej grupy w stosunku do innych. Rozwarstwienie społeczne może opierać się na bogactwie, ale także na osobistym prestiżu i władzy. Dlatego nie zawsze można ocenić różnice społeczne, porównując wyłącznie pochówki”.
”Niektórzy archeolodzy próbowali zastosować zasady ekonomii do zbadania różnic społecznych i porównania danych z różnych miejsc. W badaniu kierowanym przez Samuela Bowlesa z Instytutu Santa Fe, opublikowanym w „Nature” w 2017 r., próbowano odpowiedzieć na to pytanie, stosując współczynnik Giniego – najczęściej używany do pomiaru nierówności dochodów – w odniesieniu do dużej liczby stanowisk archeologicznych, zarówno w Starym Świecie, jak i w obu Amerykach. Na liście stanowisk znalazły się takie miejsca, jak Çatalhöyük w Turcji, Pompeje we Włoszech i Teotihuacán w Meksyku; autorzy określili wymiary domów jako szacunkowe wskaźniki bogactwa tamtejszych społeczeństw” – pisze prof. Carles LALUEZA FOX – cały tekst [LINK].
PAP/ Marcin Zatyka/ WszystkocoNajważniejsze/ LW