Arytmia serca. Dlaczego tak groźna?

Jedną na trzy osoby na świecie dotknie w ciągu życia arytmia serca, mogącą prowadzić do kalectwa i zgonu – przypominają kardiolodzy. Aby wcześnie wykrywać arytmię, warto wypracować sobie nawyk regularnego mierzenia tętna (pulsu), zalecają.

Zaburzenia rytmu serca stanowią coraz poważniejszy problem zdrowia publicznego

.Arytmia serca, czyli zaburzenia rytmu serca, to zarówno zbyt szybkie (tachykardia), zbyt wolne (bradykardia), jak i nieregularne jego bicie.

„Zaburzenia rytmu serca stanowią coraz poważniejszy problem zdrowia publicznego na całym świecie. Częstość występowania migotania przedsionków (ang. atrial fibrillation, AFib), najczęściej występującej arytmii, na przestrzeni lat znacznie wzrosła: z 33,5 miliona przypadków zdiagnozowanych w 2010 r. do 59 milionów w 2019 roku. To znaczące obciążenie dla pacjentów, ich bliskich i systemów opieki zdrowotnej na całym świecie” – skomentował dr hab. Adam Sokal z Katedry Kardiologii, Wrodzonych Wad Serca i Elektroterapii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach i przewodniczący Asocjacji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, cytowany w informacji prasowej przesłanej PAP.

Z danych ogólnopolskiego badania epidemiologicznego NOMED-AF wynika, że w naszym kraju migotanie przedsionków dotyczy aż 23 proc. populacji pacjentów powyżej 65. roku życia. Częstość jego występowania rośnie wraz z wiekiem. Arytmia ta charakteryzuje się szybkim, niemiarowym biciem serca, często powodującym uczucie kołatania w klatce piersiowej.

Jak podają eksperci na internetowej stronie Asocjacji Rytmu Serca PTK (https://rytmserca.ptkardio.pl/dla_pacjenta), migotanie przedsionków występuje zazwyczaj u osób, u których doszło do uszkodzenia mięśnia sercowego w przebiegu chorób przewlekłych, takich jak nadciśnienie tętnicze, choroba niedokrwienna serca, niewydolność serca, cukrzyca, wady zastawkowe czy otyłość.

Wszystkie te choroby z biegiem lat uszkadzają komórki odpowiedzialne za generowanie i przewodzenie impulsów elektrycznych w sercu, co sprzyja powstawaniu zaburzeń rytmu.

Migotanie przedsionków aż pięciokrotnie zwiększa ryzyko niedokrwiennego udaru mózgu. Niemal 30 proc. udarów niedokrwiennych jest efektem nieleczonego migotania przedsionków. Szczególnie niebezpiecznie jest, kiedy arytmia ta łączy się z innymi czynnikami podwyższonego ryzyka udaru.

Według prof. Macieja Sterlińskiego z Narodowego Instytutu Kardiologii w Warszawie wczesne wykrycie migotania przedsionków jest kluczowe dla zapobiegania groźnym powikłaniom tej arytmii, w tym udarowi niedokrwiennemu.

„Zwiększanie wiedzy społeczeństw na temat migotania przedsionków jest szansą na wczesne wykrycie arytmii oraz jej skuteczne leczenie. Kampania świadomościowa #DzieńPulsu jest kierowana do wszystkich grup wiekowych. U każdego ma wspierać budowanie nawyku regularnych pomiarów pulsu, u młodszych osób dodatkowo zachęcać do pomiarów tętna rodziców i dziadków” – wyjaśnił prof. Streliński.

Na internetowej stronie Asocjacji Rytmu Serca PTK eksperci podkreślają, że badanie tętna jest łatwe, szybkie i nie wymaga użycia specjalistycznego sprzętu ani wizyty w przychodni. Można je przeprowadzić samemu, ale może też je wykonać inna osoba.

Artymia serca – jak ją wykryć?

.”Przystępując do pomiaru tętna, najlepiej ułożyć trzy palce: drugi, trzeci i czwarty w niewielkim dołku na końcu przedramienia – powyżej kciuka, gdzie przebiega tętnica promieniowa. Siła ucisku powinna być niewielka. Pod palcami wyczuwa się falę tętna – puls. Należy policzyć, ile uderzeń wyczujemy w ciągu 30 sekund. Wartość tę mnożymy przez dwa i uzyskujemy częstość tętna na minutę” – wyjaśnił cytowany na stronie prof. Zbigniew Kalarus, Kierownik Katedry Kardiologii, Wrodzonych Wad Serca i Elektroterapii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Zabrzu.

Jak przypomniał, prawidłowe wartości tętna u osób dorosłych to 70 uderzeń na minutę, u seniorów – 60 uderzeń na minutę. U młodzieży jest to 85 uderzeń na minutę, u dzieci 110 a u niemowląt 130.

Kardiolog podkreślił, że samo stwierdzenie nieprawidłowości w pomiarze tętna nie jest równoznaczne z tym, że ma miejsce arytmia. Powinno nas jednak skłonić do wizyty u lekarza, który zleci wykonanie innych badań takich jak EKG i Holter EKG. Na podstawie uzyskanych wyników możliwe będzie rozpoznanie migotania przedsionków.

Współorganizatorami globalnego #DniaPulsu razem z EHRA są jej siostrzane organizacje: Asia Pacific Heart Rhythm Society (APHRS), Heart Rhythm Society (HRS) oraz Latin American Heart Rhythm Society (LAHRS).

Rosnące globalne obciążenie chorobami nowotworowymi

.W 2020 roku na całym świecie zdiagnozowano ponad 19 milionów nowych przypadków nowotworów (w tym w Polsce ok. 170 000), a 10 milionów ludzi z tego powodu zmarło. Oczekuje się, według Global Cancer Observatory, że do 2040 roku obciążenie to wzrośnie do około 30 milionów nowych przypadków raka rocznie i 16 milionów zgonów, a nowotwory staną się główną przyczyną śmierci. Tymczasem wiele zachorowań na nowotwory można przypisać potencjalnie modyfikowalnym czynnikom ryzyka. Znajomość tego faktu jest absolutnie kluczowa dla rozwoju skutecznych strategii zapobiegania chorobom nowotworowym.

Korzystając z szacunków dotyczących zachorowalności na raka, śmiertelności i danych dotyczących czynników ryzyka z 204 krajów oraz obejmujących czynniki ryzyka, od palenia tytoniu do narażenia na działanie czynników rakotwórczych w miejscu pracy, autorzy stwierdzili, że 4,45 miliona zgonów wynika z wystąpienia wymienionych czynników ryzyka. Stanowi to ogółem aż 44,4 proc. zgonów z powodu nowotworów. Jednocześnie skutkowało to utratą 105 milionów lat życia skorelowanych z niepełnosprawnością. Dane te są alarmujące.

Palenie tytoniu odpowiadało za 36,3 proc. zgonów z powodu raka u mężczyzn i 12,3 proc. u kobiet, spożywanie alkoholu – za 6,9 proc. zgonów z powodu raka u mężczyzn i 2,3 proc. u kobiet. Z kolei otyłość (stwierdzana w oparciu o wysoki wskaźnik Body Mass Index – BMI) odpowiadała za 4,2 proc. zgonów z powodu raka u mężczyzn i 5,2 proc. u kobiet. Odkryto również bardzo niepokojący, ponad 20-procentowy wzrost zgonów z powodu nowotworów w latach 2010–2019, który można przypisać powyższym możliwym do uniknięcia przyczynom. Zauważono także, że czynniki ryzyka metabolicznego odgrywały rosnącą rolę. Rośnie też liczba nowotworów związana z czynnikami dietetycznymi i hormonalnymi, w tym zwłaszcza nowotworów piersi i prostaty.

Co istotne, wszystkie wymienione wyżej czynniki można kontrolować czy też ograniczać za pomocą stosunkowo prostych interwencji. Ich szkodliwy wpływ jest zresztą znany już od dziesięcioleci. Dlatego tak ważna jest profilaktyka zdrowotna. Można w jej obrębie wyróżnić kilka typów:

– profilaktykę wczesną, polegającą na kształtowaniu prawidłowych wzorców zdrowotnych w oparciu o odpowiednią edukację, w tym również szczepienia ochronne,

– profilaktykę zdrowotną pierwotną, polegającą na kontrolowaniu czynników ryzyka oraz identyfikacji osób, które znajdują się w grupie ryzyka,

– profilaktykę wtórną, skierowaną do osób znajdujących się w grupie ryzyka i nakierowaną na wczesne wykrycie choroby, a tym samym jak najszybsze wdrożenie leczenia,

– profilaktykę III fazy, skierowaną do osób chorych, mającą na celu zminimalizowanie skutków choroby i zapobieganie powikłaniom.

Artykuł dostępny na łamach Wszystko co Najważniejsze: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-piotr-czauderna-zdrowie/

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 1 marca 2025