Balony szpiegowskie nad Ukrainą

Balony szpiegowskie nad Ukrainą

Rosja zaczęła używać balonów szpiegowskich w przestrzeni powietrznej Ukrainy. Zdaniem brytyjskiego ministerstwa obrony to prawdopodobnie nowa taktyka Rosji, mająca osłabić ukraińskie systemy obrony powietrznej.

.Jak przekazano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, w środę 15 lutego Siły Zbrojne Ukrainy zauważyły nad Kijowem kilka balonów z zawieszonymi pod nimi reflektorami radarowymi, a ukraińskie władze poinformowały o zestrzeleniu co najmniej sześciu z nich. Wcześniej, 12 lutego, siły powietrzne Ukrainy zgłosiły obecność balonów nad obwodem dniepropietrowskim.

“Jest prawdopodobne, że balony były rosyjskie. Prawdopodobnie stanowią one nową taktykę Rosji, której celem jest zdobycie informacji o ukraińskich systemach obrony powietrznej i zmuszenie Ukraińców do zużywania cennych zapasów rakiet ziemia-powietrze i amunicji. 14 lutego 2023 roku dostrzeżenie obiektu w kształcie balonu doprowadziła do zamknięcia na kilka godzin mołdawskiej przestrzeni powietrznej. Istnieje realna możliwość, że był to rosyjski balon, który zdryfował z przestrzeni powietrznej Ukrainy” – przekazał brytyjski resort obrony.

Skąd się wzięły balony szpiegowskie nad Ukrainą?

W środę 15 lutego ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła kilka takich balonów nad Kijowem. Według administracji Kijowa miał średnicę ok. 1,5 metra, prawdopodobnie leciał na gaz a do sznura miał doczepiony reflektor rogowy i stację radiolokacyjną. Ukraińska obrona przeciwlotnicza podawała, że nie może ignorować takich obiektów i zawsze reaguje, co prawdopodobnie jest celem wroga: wytracić ukraińską amunicję by jej brakowało na nadlatujące rakiety. Szczątki zestrzelonych balonów są już poszukiwane przez Ukrainę aby poddać je dokładnym analizom.

Wojna na Ukrainie to ostatni akord agonii ZSRR

.Nie tylko szpiegowskie balony i bombardowania, ale cała rozpoczęta blisko rok temu agresja Rosji na Ukrainie to ostatni akord agonii ZSRR. Prof. Andrij Portnow zauważał na łamach “Wszystko co Najważniejsze“, że do wojny doszło, ponieważ na Kremlu uważano, że Związek Radziecki, mimo formalnego rozwiązania, ciągle istnieje. Dopiero po długim czasie Kreml dostrzegł, że to tak się nie sprawdza – i zaczął działać na rzecz odwrócenia tego stanu rzeczy. Stąd kolejne konflikty: wojna w Gruzji w 2008 r., dławienie kolejnych zrywów niepodległościowych na Ukrainie czy otwarte wspieranie reżimu Łukaszenki na Białorusi.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/ad

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 19 lutego 2023