Bałtyccy poganie składali ofiary z koni importowanych z chrześcijańskich krajów

poganie

Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Cardiff wykazały, że w okresie późnego średniowiecza poganie zamieszkujący wschodni basen Morza Bałtyckiego z sąsiednich krajów chrześcijańskich importowali konie, które były wykorzystywane w rytuałach pogrzebowych w formie ofiary składanej bogom.

Bałtyccy poganie

.W nowym badaniu, które zostało opublikowane w czasopiśmie „Science Advances” przeanalizowano zęby koni jakie zostały pochowane na cmentarzach pogańskich bałtyckich plemion z okresu późnego średniowiecza. W toku tej analizy odkryto, że bałtyccy poganie pozyskiwali przynajmniej część składanych w ofierze koni z wówczas już chrześcijańskiej Skandynawii. Odkrycie to podważa tym samym podważa tradycyjny konsensus archeologiczny zgodnie z którym poganie z terenów współczesnej Litwy, czy obszarów dawnych Prus (część dzisiejszej północno-wschodniej Polski i rosyjski obwód królewiecki) w rytuałach pogrzebowych wykorzystywali jedynie konie lokalnych ras, informuje portal „Science Daily”.

Jak podkreślają eksperci, badanie naukowców z Uniwersytetu w Cardiff rzuca nowe światło na to jak wyglądały relacje i kontakty bałtyckich pogan z chrześcijańskimi sąsiadami. „Wyniki naszej analizy dowodzą, że konie były transportowane na statkach przez Morze Bałtyckie do pogańskich ludów. Fakt ten ukazuje także poziom mobilności handlowej końmi, jakiego jeszcze nie odnotowaliśmy w archeologii” – napisali autorzy badania.

Ofiary z koni są zagadkowym elementem rytuałów pogrzebowych, które miały miejsce w całej Europie od czasów prehistorycznych po średniowiecze. Najnowsze przykłady takich ofiar są znane z okresu późnego średniowiecza z regionu wschodniego Bałtyku, gdzie praktyka ta trwała wśród społeczności pogańskich aż do XIII-XIV wieku. Archeolodzy już wcześniej na tych terenach znajdowali jamy w których znajdowały się szczątki kilku koni lub też takie w których był pochowany jeden koń.  Chociaż w przypadku znacznej części cmentarzy bałtyckich pogańskich plemion zwykle konie były chowane oddzielnie od ludzi, to znanych jest wiele przykładów umieszczania kości tych zwierząt razem ze skremowanymi szczątkami ludzi.

Fot. Uniwersytet w Cardiff/Mirosław Kuzma/Rekonstrukcja rytualnej ofiary z konia, inspirowana szczątkami konia odkrytego w Paprotkach Kolońskich na terenie współczesnej Polski.

Ofiary z koni importowanych z chrześcijańskich krajów

.W najnowszym badaniu międzynarodowy zespół badaczy przeanalizował zęby ponad 70 koni pochodzących z cmentarzysk bałtyckich plemion regionu wschodniego Bałtyku, które były datowane na okres od I do XIII wieku. Naukowcy zbadali szczątki z dziewięciu miejsc pochówku, które są zlokalizowane na terenie współczesnej Polski, Litwy i rosyjskiej eksklawy obwodu królewieckiego. Specjaliści w trakcie analizy tych wiekowych końskich zębów wykorzystali technikę badawczą znaną jako analiza izotopów strontu. Jej szczególną cechą jest to, że pozwala ona na identyfikację tego skąd pochodziły dane szczątki zwierzęce.

Taka identyfikacja jest możliwa , ponieważ gleba, woda i rośliny mają szczególny skład chemiczny charakterystyczny dla regionu, z którego pochodzą. Tę sygnaturę chemiczną można wykryć w twardym szkliwie zębów zwierząt, co pozwala naukowcom prześledzić ich pochodzenie wieki później. Analiza zespołu wykazała, że ​​trzy zestawy szczątków koni, datowane na okres od XI do XIII wieku, pochodziły z terenów współczesnej Szwecji lub Finlandii i przebyły od 300 do 1500 kilometrów zanim zostały odebrane przez bałtyckich nabywców. Analiza wykazała również, że około jedna trzecia ofiarnych koni to samice, co podważa tradycyjnie utrzymywany pogląd, że ludy te składały w ofierze wyłącznie konie płci męskiej.

„Biorąc pod uwagę nieoczekiwaną powszechność klaczy w tych rytuałach, wierzymy, że prestiżowy charakter tych zwierząt sprowadzanych z daleka był kluczowym czynnikiem, który zdecydował o tym, że właśnie te osobniki były kierowane do tego obrzędu” – powiedziała główna autorka badania Katherine French. Praktyka składania ofiar z koni w regionie wschodniego basenu Morza Bałtyckiego stopniowo zanikała wraz z rozprzestrzenianiem się na tym obszarze chrześcijaństwa.

Zapomniane światy

.Zastępca Redaktora Naczelnego „Wszystko co Najważniejsze”, Michał KŁOSOWSKI, w tekście „Sens zapomnianych światów„, zaznacza, że: „Bo ostatecznie to tego właśnie się zawsze szuka – oznak sensu, okruchów celu, artefaktów myśli, przebłysków dążenia do czegoś więcej, nawet jeśli miałoby być to po prostu antyczne bogactwo w postaci monet czy kolejna piramida. Każda prosta linia kamieni z epoki brązu czy żelaza świadczy przecież o jakimś przebłysku myśli i celu. Biorąc to pod uwagę, nie powinno dziwić, że archeologia swoje triumfy święci w Polsce, kraju skazanym na wieczną tymczasowość, zawieszonym w historii ostatnich dwustu lat ciągle „pomiędzy”, ciągle z potrzebą odbudowy i koniecznością poszukiwania sensu”.

„Poza tym wszystkim zadajemy pytania: dlaczego neandertalczyk, chowając bliskich w irańskiej jaskini Szanidar, pozostawiał im na ostatnią drogę malunki i wonne kwiaty? Albo jak to było z koczowniczymi ludami Wielkiego Stepu? Co ciągnęło je na zachód? Dlaczego Germanie tak nienawidzili Rzymu, a Wandalowie nie mogli zostawić stolicy imperium w spokoju? Co łączy koniec złotego okresu kultury Pueblo z małą epoką lodowcową i jaki jest sens tych malunków naskalnych, odkrywanych pod każdą szerokością geograficzną? Może nie na wszystko znajduje się odpowiedzi, może nie zawsze ma się do dyspozycji najnowszy sprzęt, radary i drony. Ale jest pasja, której nie da się przecenić. I są pytania, które nie dają spokoju. Przecież egipska cywilizacja nie mogła przyjść z ciemności wnętrza kontynentu, musiała przyjść od strony światła. Życie nie bierze w końcu początku z mroku, ale z jasności” – dodaje Michał KŁOSOWSKI.

Oprac. MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 5 września 2024
Fot. Uniwersytet w Cardiff/Mirosław Kuzma/Rekonstrukcja rytualnej ofiar z konia, inspirowana szczątkami konia odkrytego w Paprotkach Kolońskich na terenie współczesnej Polski.