Benjamin Netanjahu pcha świat ku kolejnej katastrofie [Recep Tayyip Erdogan]

Recep Tayyip Erdogan

Rząd premiera Izraela Benjamina Netanjahu jest główną przeszkodą do osiągnięcia pokoju na Bliskim Wschodzie – powiedział 21 czerwca prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, otwierając w Stambule 51. sesję rady szefów dyplomacji państw należących do Organizacji Współpracy Islamskiej.

Benjamin Netanjahu pcha świat ku kolejnej katastrofie

.”Tak jak do podpalenia świata 90 lat temu wystarczyła wzniecona przez Hitlera iskra, tak teraz syjonistyczne ambicje Netanjahu nie służą niczemu innemu, jak popchnięciu świata w kolejną katastrofę” – ocenił turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan. „Dwa miliony naszych sióstr i braci w Strefie Gazy walczą o przetrwanie już od 21 miesięcy, w warunkach gorszych niż te z nazistowskich obozów” – dodał Recep Tayyip Erdogan. Wezwał zgromadzonych w Stambule przedstawicieli państw muzułmańskich do jedności i solidarnego zabierania głosu na arenie międzynarodowej w sprawach szczególnie ważnych dla ich wspólnoty.

„Ostatnie ataki Izraela na Strefę Gazy, Liban, Jemen, Syrię i Iran trzeba nazwać po imieniu: to bandytyzm. Musimy wspólnie starać się o to, by przeciwko Izraelowi podjęte zostały środki przymusu, bazujące na prawie międzynarodowym i Karcie Narodów Zjednoczonych” – dodał Recep Tayyip Erdogan. Gospodarz spotkania, turecki minister spraw zagranicznych Hakan Fidan, powiedział zgromadzonym, że Turcja w czasie swojej prezydencji w Organizacji Współpracy Islamskiej chce „pracować nad wzmocnieniem głosu świata islamskiego, osiągnięciem międzynarodowej sprawiedliwości i stanowczo będzie sprzeciwiać się opresji”.

Powstała w 1971 roku Organizacja Współpracy Islamskiej jest drugą po ONZ największą na świecie organizacją międzynarodową, zrzeszającą obecnie 57 państw. Jej deklarowanym celem jest m.in. zacieśnianie współpracy między państwami muzułmańskimi i dbanie o interesy członków tej wspólnoty religijnej. Od 13 czerwca Izrael przeprowadza zmasowane ataki na Iran, których deklarowanym celem są nuklearne i wojskowe. Premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że Teheran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Iran odpowiedział ostrzałem rakietowym Tel Awiwu i innych izraelskich miast.

Wojna Jom Kipur

.Na temat zsynchronizowanej agresji Egiptu i Syrii na Izrael w 1973 r., która została przeprowadzona w czasie żydowskiego święta Jom Kipur, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze Monika KRAWCZYK w tekście „Wojna Jom Kipur. 50 lat później”.

„Wojna rozpoczęła się po południu. Trwał dzień Jom Kipur 1973 r. Państwo Izrael istniało już ćwierć wieku, było weteranem dwóch wojen i kilku zbrojnych kryzysów wywołanych przez kraje sąsiednie, niepogodzone z istnieniem obcej cywilizacji w świecie zdominowanym przez islam. Izrael stał im ością w gardle. Ważne święto religijne wydało się doskonałym momentem, aby wymierzyć kolejny cios. Wojska Egiptu (od strony Kanału Sueskiego) i Syrii (na południu Wzgórz Golan) przeprowadziły zsynchronizowany atak, zaskakując Siły Obrony Izraela. Główne walki trwały intensywnie przez trzy tygodnie – w dniach 6–25 października. W tym czasie Izrael stracił 2656 żołnierzy. Izraelczykom udało się przeprowadzić błyskawiczną mobilizację. Paradoksalnie żandarmeria miała nieco łatwiej: zamiast chodzić od domu do domu z kartami powołań, przychodziła po prostu do lokalnej synagogi, gdzie zastawała większość rezerwistów uczestniczących w modlitwach świątecznych. Rabini zezwolili powołanym na wcześniejsze zakończenie postu i prowadzenie pojazdów. Kongregacje odmówiły modlitwy za Siły Obrony Izraela i siły bezpieczeństwa. Młodsi rabini również musieli opuścić zgromadzenie, aby zasilić natychmiast korpus kapelanów i … Chewra Kadisza (bractwa pogrzebowego)”.

.”Słowa starożytnego hymnu liturgicznego Unetane tokef, mówiące, że to w tym dniu postanowione zostaje na kolejny rok, „kto będzie żył, a kto zginie”, i to w dodatku jaką śmiercią, nabrały niezwykle realnego znaczenia. W miastach widać było ruch pojazdów wojskowych, w których ludzie ubrani byli nadal w tałesy czy odświętne białe kitle, które przy modlitwach miały upodabniać ich do aniołów, aby wzbudzić miłosierdzie Wszechmogącego. Zatem „armia aniołów” została wysłana do walki… Radio w Jom Kipur było całkowicie głuche. Po prostu nie nadawano żadnych audycji, więc w studiu nie było zupełnie nikogo. O godzinie 14.00 w Jerozolimie zawyły syreny, powodując panikę. Społeczeństwo było całkowicie zaskoczone. Wcześniej nie dyskutowano w mediach o eskalacji napięcia, część meldunków wywiadu, jak okazało się w śledztwie już po zakończeniu wojny, została zignorowana przez klasę polityczną, sztab generalny też wykazał się niefrasobliwością w pewnych aspektach. Błędne okazały się teoretyczne kalkulacje, że do nowej wojny będzie należało się jeszcze szykować. Spodziewano się jej, ale bliżej 1975 r., kiedy to armia egipska miała zostać zaopatrzona w pierwsze zamówione w Moskwie samoloty MIG” – pisze Monika Krawczyk.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/monika-krawczyk-wojna-jom-kipur-50-lat-pozniej/

PAP/Jakub Bawołek/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 21 czerwca 2025