Bez reform Europa utraci pozycję światowego centrum przemysłu i innowacji - Mateusz Morawiecki

Bez odważnych decyzji Europa ryzykuje bezpowrotną utratę pozycji jako centrum światowego przemysłu i innowacji – podkreślono w konkluzji raportu „Uwolnienie potencjału – Plan ratunkowy dla Europy” autorstwa Zespołu Pracy dla Polski. Europa potrzebuje głębokich zmian – podkreślił b. premier Mateusz Morawiecki.
Plan ratunkowy dla Europy
.Mateusz Morawiecki, który stoi na czele Zespołu Pracy dla Polski, przewodniczył 7 kwietnia 2025 r. debacie poświęconej planowi gospodarczemu UE. Zespół opracował raport „Uwolnienie potencjału – Plan ratunkowy dla Europy”. Podczas debaty Mateusz Morawiecki zauważył, że regulacje wynikające z dotychczasowej polityki klimatycznej Unii Europejskiej wpłynęły na wzrost kosztów produkcji i materiałów przemysłowych. Jak ocenił, to dlatego przemysł europejski „ucieka do bliskiej zagranicy” i Azji, a to – ocenił – stawia UE w sytuacji „coraz bardziej niekorzystnej”.
„Patrzę na przyszłość Europy i jestem tym zaniepokojony. Musimy skoncentrować się na przyszłości i na tym, jak Europa powinna podchodzić do zmian gospodarczych i klimatycznych” – mówił były premier. „Europa potrzebuje prawdziwej rewolucji legislacyjnej, zmian, zmian i jeszcze raz głębokich zmian w zakresie polityki klimatycznej, jeżeli mamy nie utracić tego, co było dla Europy wielką wartością, czyli innowacyjne przemysły, innowacyjne sektory usług” – dodał. Zdaniem Mateusza Morawieckiego każde opóźnienie w odbudowie bazy przemysłowej i pragmatyzmie innowacyjnym oznacza „dalszą utratę konkurencyjności i bezpieczeństwa” krajów UE.
Bez rezygnacji z Zielonego Ładu europejski przemysł upadnie
.Mateusz Morawiecki ocenił, że w ciągu najbliższych kilku lat pogarszający się stan unijnego przemysłu powinien sprawić, że Komisja Europejska zrewiduje swoje podejście do regulacji klimatycznych, jak Zielony Ład. „Naszym zadaniem: polityków, ekspertów w rynku, specjalistów, urzędników jest głośne wołanie o zmiany tej polityki” – dodał. Jak zaznaczył, „trzeba bić na alarm, prezentować plany ratunkowe”. „I to jest nasz udział, który mam nadzieję, że będzie skuteczny dla całej UE” – podkreślił.
Zespół Pracy dla Polski został powołany przez PiS w 2024 roku, do tej pory sporządził sześć raportów dot. polityki i gospodarki. W siódmym raporcie pt. „Uwolnienie potencjału – Plan ratunkowy dla Europy”, wymieniono sześć głównych postulatów. Przedstawione założenia to: rewizja unijnych celów klimatycznych, nowa i pragmatyczna strategia rozwoju gospodarczego, uproszczenie przepisów i ograniczenie biurokracji czy wsparcie reindustrializacji i obniżenie kosztów produkcji. Zespół Pracy dla Polski postuluje także o inwestycje w technologię i cyfryzację, jak również w zapewnienie bezpieczeństwa surowcowego i energetycznego.
„Europa znajduje się na rozdrożu. Obecne decyzje zadecydują o tym, czy stanie się zakładnikiem własnych ambicji klimatycznych i zależności od państw trzecich, czy odzyska swoją pozycję globalnego lidera gospodarczego. Aby tak się stało, Europa musi postawić na pragmatyzm, innowacyjność oraz odbudowę swojej bazy przemysłowej” – podkreślono w podsumowaniu raportu.
Unia Europejska potrzebuje odważnych decyzji
.Jak zaznaczono, „czas na działanie jest teraz – każde opóźnienie oznacza dalszą utratę konkurencyjności i bezpieczeństwa”. „Polska, jako państwo przewodniczące Radzie UE, ma wyjątkową możliwość wpływania na kształt przyszłych regulacji i strategii. W interesie Polski jest promowanie rozwiązań wspierających konkurencyjność europejskiego przemysłu, wzmacniających niezależność energetyczną i surowcową oraz gwarantujących zrównoważony rozwój gospodarczy” – czytamy.
Według raportu, polska prezydencja powinna dążyć do pilnej i jednoznacznej rezygnacji Unii Europejskiej z Zielonego Ładu, wprowadzenia mechanizmów wsparcia dla sektorów energochłonnych, pozyskania realnego finansowana i szerokiej deregulacji, w tym zablokowania szkodliwych przepisów, które mogą pogłębić kryzys gospodarczy. „Bez odważnych decyzji Europa ryzykuje bezpowrotną utratę swojej pozycji jako centrum światowego przemysłu i innowacji” – podkreślono.
Jak czytamy, prezentowana w tym raporcie „kompleksowa strategia ma na celu przywrócenie równowagi gospodarczej, odbudowę europejskiego przemysłu, zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego i wzmocnienie strategicznej niezależności”. Strategia ta „ma podnieść poziom życia obywateli UE i zapewnić jej konkurencyjność w trudnych czasach”. Autorzy raportu wskazują, że jest on odpowiedzią na „narastający kryzys w Unii Europejskiej” i wzywa do odejścia od „centralistycznego, ideologicznego modelu zarządzania” na rzecz realistycznej, opartej na faktach i interesach strategii rozwoju”.
Mateusz Morawiecki: Bez zmian, Europa stanie się skansenem
.Jeżeli zawiedziemy i nie uda nam się zmienić kursu, to Europa stanie się muzeum lub skansenem. Jeżeli nam się nie uda, to Europa stanie się nic nieznaczącym partnerem chińsko-rosyjskiego duopolu – mówił Mateusz MORAWIECKI w Waszyngtonie w trakcie swojego wystąpienia wygłoszonego na konferencji CPAC, którego treść została opublikowana na łamach „Wszystko co Najważniejsze” w tekście „Jeśli zawiedziemy, Europa stanie się skansenem„.
„Staję tu przed Państwem jako przedstawiciel Europy – wspaniałego kontynentu, który kiedyś kształtował świat. Kontynentu wielkich odkrywców i wynalazców, rewolucji przemysłowych. Kontynentu, który był ojczyzną Krzysztofa Kolumba, Mikołaja Kopernika, Leonarda da Vinci, Nikoli Tesli. Kiedyś był naprawdę wspaniały i chcę, aby znów był wielki. Obecnie niestety chyli się ku upadkowi, ma destruktywny kurs; sprzeciwiamy się temu. Jak wspomniał kilka godzin temu w tym miejscu J.D. Vance, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, „jesteśmy to winni naszym dzieciom”, aby naprawić Europę. Mamy znakomitą przeszłość. Musimy walczyć o wspaniałą przyszłość – i to jest możliwe”.
„Przytoczę teraz kilka liczb, a liczby, jak wiadomo, nie kłamią. 25 lat temu PKB Europy było wyższe niż PKB Stanów Zjednoczonych. 25 lat później jest o 50 proc. niższe. Produkcja przemysłowa w Niemczech stanowi dziś 90 proc. swojej wartości sprzed 10 lat. Produkcja przemysłowa Polski obecnie jest na poziomie 155 proc. produkcji z 2017 r. Zatem dzisiaj Europa jest na rozdrożu. Europa może powstać ponownie albo stać się mniej ważna. I musimy powstać, bo nie możemy być tylko słabszym partnerem Stanów Zjednoczonych”.
„Wyzwania, które są wokół nas, są naprawdę wielkie i bardzo poważne. Musimy sobie z nimi poradzić, czyniąc to ramię w ramię ze Stanami Zjednoczonymi. Aby temu sprostać, musimy porzucić przestarzałe modele rozwoju Unii Europejskiej. Francusko-niemiecki silnik już się starzeje, a biurokracja brukselska nie może zastąpić prawdziwej gospodarki. Polityka klimatyczna i migracyjna zamiast nowych rozwiązań stworzyły chaos. Jeżeli zawiedziemy i nie uda nam się zmienić kursu Europy, to stanie się ona muzeum lub skansenem, a w najgorszym wypadku kolonią mocarstw azjatyckich, co jest prawdziwym zagrożeniem”.
.”Europa mierzy się z wieloma zagrożeniami. Wśród nich znajduje się nie tylko bardzo niemądra polityka Zielonego Ładu, polityka nielegalnej imigracji, która tak naprawdę jest polityką otwartych drzwi, zapraszającą wszystkich bez wyjątku z Afryki, z Bliskiego Wschodu. To jest kultura przyjmowania wszystkich, która miała miejsce w Niemczech” – twierdzi Mateusz MORAWIECKI.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ