Bój o ikonę ze Stalinem w najważniejszej cerkwi Tbilisi
Ze znajdującego się w stolicy Gruzji – Tbilisi, Soboru Świętej Trójcy, znanego też jako Sameba, najważniejszej świątyni Gruzińskiej Cerkwi Prawosławnej, usunięto wystawioną w Boże Narodzenie ikonę z wizerunkiem radzieckiego dyktatora Józefa Stalina i Matrony Moskiewskiej, prawosławnej świętej – poinformował w środę portal Radia Swoboda.
Stalin znika z cerkwi Tbilisi
.Kontrowersyjna ikona została usunięta ze świątyni po protestach i próbie zniszczenia „dzieła”. 11 stycznia gruziński Patriarchat wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że darczyńcy ikony muszą zmienić wizerunek przedstawiający Stalina, a jeśli tego nie zrobią, Gruzińska Cerkiew Prawosławna sama dokona zmian.
„Z powodu braku dowodów na to, że Stalin i św. Matrona Moskiewska kiedykolwiek się spotkali, takie spotkanie nie zostało uwzględnione w kanonicznym tekście jej biografii” – przekazał Patriarchat.
Dzień wcześniej, 10 stycznia, grupa osób w Tbilisi zaatakowała aktywistkę Naty Peradze po tym, gdy opublikowała w Internecie film pokazujący niebieską farbę rozpryskaną na ikonie w katedrze. Tłum zagroził, że „dokona tego, co nie udało się państwu i prawu”. Policja zapobiegła jednak rozruchom.
Peradze powiedziała po tych wydarzeniach Radiu Swoboda, że obraz nie został zniszczony, ponieważ był zasłonięty szybą.
Ikonę zauważył jako pierwszy Georgij Kandelaki, przedstawiciel pozaparlamentarnej opozycji. Sfilmował ją i materiał opublikował na jednym z portali społecznościowych z komentarzem: „Idziemy właściwą drogą, towarzysze. Kolejny sukces rosyjskiej propagandy w wojnie informacyjnej: inicjator zdławienia niepodległości Gruzji, morderca tysięcy duchownych i twórca sowieckiego systemu totalitarnego został umieszczony na ikonie w Samebie”.
Prezent od prorosyjskiej partii
.Okazało się, że ikona została podarowana Kościołowi przez prorosyjską partię Sojusz Patriotów Gruzji, która ma kilku przedstawicieli w obecnej kadencji parlamentu. Patriarchat Gruzińskiej Cerkwi Prawosławnej nie widzi w ikonie przedstawiającej Stalina nic budzącego sprzeciw – zauważyło Radio Swoboda.
Po zapoznaniu się z ikoną, specjaliści stwierdzili, że oprócz Stalina na ikonie widnieje Matrona Moskiewska, święta Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, kanonizowana w 2004 roku. Według jednego z mitów kultywowanych przez niektórych przedstawicieli Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, w 1941 roku, kiedy wojska niemieckie zbliżały się do Moskwy, Stalin miał się spotkać z Matroną, która przekonała dyktatora, aby nie opuszczał stolicy. Ponadto, za jej radą, Stalin miał też zabrać ikonę Matki Bożej Kazańskiej (jedną z najważniejszych relikwii prawosławnych) na linię frontu.
Stalin urodził się w gruzińskim mieście Gori. Do tej pory funkcjonuje tam mit, że był on „skrytym chrześcijaninem” (uczył się w seminarium duchownym). Radio Swoboda przypuszcza, że być może dlatego prorosyjska partia podarowała świątyni ikonę w roku, w którym mają odbyć się wybory parlamentarne.
Liderka partii Sojusz Patriotów Gruzji Irma Inaszwili zapytana o to, powiedziała: „Nie zamierzamy się usprawiedliwiać, nie mamy takiej potrzeby (…) Podarowaliśmy tę ikonę świątyni (…) Ikona została napisana przez wielkiego profesjonalistę, słynnego ikonopisa, niezwykłą osobę z odpowiednim przygotowaniem (…)”.
W 2008 r. podobny wizerunek zatytułowany „Błogosławiona Matrona błogosławi Józefa Stalina” pojawił się w jednej z cerkwi w Petersburgu. Pod wpływem publicznej krytyki kapłan Jewstafij Żakow, pomysłodawca kontrowersyjnej ikony, zabrał ją do swojego domu. W późniejszych latach prezentował ją w cerkwiach różnych rosyjskich miast, czemu zawsze towarzyszyły spory i protesty.
Czym był stalinizm?
.Józef Stalin zostawił po sobie chore marzenie o tym, by państwo, którym rządził, było wielkie. Państwo Stalina było gigantycznym więzieniem, ale owo chore marzenie o wielkości oddziałuje na wyobraźnię Rosjan do dzisiaj. Stalinizm to system rządów państwem. Stworzył go dyktator, który zmarł dokładnie siedemdziesiąt lat temu. Czym był ten system – z perspektywy historycznej? – pisze na łamach „Wszystko co Najważniejsze” prof. Marek KORNAT.
„Wśród historyków nie ma wątpliwości, że państwo Stalina było państwem totalitarnym i był to totalitaryzm najbardziej rozwinięty i najbardziej represyjny wobec ludności spośród trzech odmian tej formy rządów, jakie poznała Europa. Toczy się oczywiście spór historyków o granice chronologiczne dyktatury Stalina, bo wiadomo, że od śmierci Lenina (styczeń 1924) po rok 1929 trwał swoisty okres przejściowy. Zadekretowanie powszechnej kolektywizacji przymusowej było punktem zwrotnym. Ustanowiło nową fazę dyktatury. To prawda. Należy jednak podkreślić, że państwo sowieckie pod rządami Lenina spełniało już wszystkie cechy państwa totalitarnego: masowy terror, system obozów koncentracyjnych, państwowy monopol propagandy. Państwo nie miało granic swojej władzy” – pisze autor.
Kolektywizacja była prawdziwym dopełnieniem rewolucji bolszewickiej. Likwidowała przemocą najliczniejszą klasę społeczną – rosyjskich włościan. W opinii Stalina był to krok niezbędny, aby poddać wieś kontroli państwa, zbudować przemysł ciężki, aby wytwarzać ciężką broń. Chłopi w ZSRR zostali potraktowani wyjątkowo surowo. Ich położenie pokazało fiasko obietnic bolszewickich. Bezlitosna eksploatacja wsi stanowiła podstawę eksperymentu industrializacji. Ta klasa społeczna, która walnie przyczyniła się do zwycięstwa bolszewików w wojnie domowej i przechyliła szalę tego zwycięstwa na ich stronę – zapłaciła za to najwyższą cenę. Była to cena masowego wywłaszczenia, głodu, deportacji do obozów koncentracyjnych.
„Dokonane w zupełnie tajemniczych okolicznościach zabójstwo Siergieja Kirowa – szefa organizacji partyjnej w Leningradzie – 1 grudnia 1934 r. uruchomiło lawinę posunięć Stalina, których konsekwencji nikt sobie nawet nie wyobrażał. Wydarzenie to dało początek Wielkiemu Terrorowi, który ustanowił jedynowładztwo Stalina. Trzy wielkie procesy pokazowe przyniosły egzekucje funkcjonariuszy elity bolszewickiej w latach 1936–1938. Wbrew pozorom Wielki Terror nie był tylko erupcją barbarzyństwa, ale i zastosowaniem najbardziej skutecznej metody rządzenia w rozumieniu Stalina. W tym sensie terror był racjonalny – służył wielkiej wymianie kadr, aby została usunięta stara bolszewicka elita komunistyczna” – pisze prof. KORNAT.
PAP/ Wszystko co Najważniejsze/ LW