„Brudne złoto” z Peru

Przywódcy ludów rdzennych zamieszkujących tereny lasów dziewiczych peruwiańskiej Amazonii zwrócili się z apelem do USA, Szwajcarii, Indii i Arabii Saudyjskiej, by „brudne złoto”, nielegalnie wydobywane, które stanowi aż 70 proc. tego kruszcu eksportowanego z Peru, było bojkotowane.

Ludność rdzenna alarmuje

.Międzynarodowe Stowarzyszenie Rozwoju Selwy Peruwiańskiej (Aidesep) zwołało w stolicy kraju – Limie, konferencję pod hasłem „Obrona Amazonii przed kopalnianym piekłem”, na której przedstawiciele wszystkich organizacji i wspólnot z tych terenów uchwalili protest przeciwko obecności zatruwającego je nielegalnego górnictwa i niszczeniu bioróżnorodności Amazonii.

„70 procent złota eksportowanego z Peru przez Państwo- według obowiązującego prawa -wywożone jest nielegalnie ponieważ pochodzi ono z nielegalnie eksploatowanych kopalni. Zwracamy się Szwajcarii, USA, Arabii Saudyjskiej oraz Indii, które są nabywcami tego kruszcu, aby zaniechały swych działań, ponieważ to one są odpowiedzialne za życie, które stracili przez ten proceder (wskutek zanieczyszczenia środowiska) ludzie z rdzennych plemion zamieszkujących te ziemie” – oświadczył w wywiadzie dla hiszpańskiej agencji EFE przywódca ludu Awajun (Awajun) zamieszkującego departament San Martin – Wilfredo Tsamash (Tsamash).

Brudne złoto jest coraz częściej eksportowane z Peru

.Uczestnicy konferencji w przyjętej na jej zakończenie uchwale oskarżają władze ustawodawcze i wykonawcze kraju, że „nie tylko nie stoją w tej sprawie po stronie rdzennych mieszkańców Amazonii, ale wręcz dostosowują obowiązujące w kraju prawo do potrzeb nielegalnych eksploatatorów bogactw kopalnianych znajdujących się w lasach dziewiczych Amazonii”.

Aidesep ogłosił , że w ciągu ostatnich dziesięciu lat zyski nielegalnych kopalni w Peru wzrosły jedenastokrotnie, a brudne złoto jest coraz częściej produktem.

„Głównie- jak twierdzi – z powodu korupcji na wszystkich szczeblach władzy państwowej”.

Synod o Amazonii

.Amazonia staje się „żywym Słowem Bożym” i „zieloną Ewangelią”. Niektóre fragmenty wskazują na głęboki duchowy (może należy napisać „uduchowiony”) wymiar tego równikowego lasu. Podtytuł poprzedzający punkt 6. mówi o „głosie i śpiewie Amazonii jako nowinie życia [mensaje de vida]”. Dochodzi do tego pradawna mądrość ludów Amazonii ze swoim sumak kawsay, „buen vivir” – ideą dobrego życia (punkt 9.: „harmonia ze sobą samym, z naturą, z ludźmi i bytem najwyższym, współkomunikacja z całym kosmosem, gdzie nie ma wyłączających i wyłączonych i gdzie możemy wykuwać wspólnie projekt życia w pełni”).

„Tekst jest hiperekumeniczny. Z kilkoma poprawkami może być swobodnie podpisany i wcielony przez większość wspólnot chrześcijańskich niekatolickich.

Katolickość, jeśli już, to wyraża się bardziej w powszechności niż w związku z Tradycją i Magisterium. Dziwi mnie brak pogłębionej refleksji na ten temat. Problemowi zmagań z sektami poświęcono jeden punkt (24.), stwierdzając m.in. lakonicznie, że „relacje pomiędzy katolikami, zielonoświątkowcami, charyzmatykami i ewangelikami nie są łatwe”, oraz podając jako lekarstwo dialog ekumeniczny wspólne tłumaczenia Biblii oraz spotkania teologów różnych denominacji. Tonącemu dawać pić wodę? Naprawdę?

Dziwne, że mając doświadczenie tylu lat pracy w obszarach tak mocno zaatakowanych przez sekty ewangelickie, z którymi jakikolwiek dialog jest skazany na porażkę, Kościół pragnie wchodzić na ścieżkę współpracy. Wiele racji miał Fernando Casanova – świecki biblista z Puerto Rico i były ewangelik – gratulując po publikacji Instrumentum Laboris zielonoświątkowcom oddania im Amazonii przez Kościół Katolicki. Coś w tym jest. Zajęto się wszystkim poza tym, co jest rzeczywistym wyzwaniem Kościoła Katolickiego w obecnej chwili. Chyba że późniejsze propozycje Synodu to remedium: rewizja tematu udzielania diakonatu kobietom, viri probati, nowa obrzędowość, wszczepienie pogaństwa w tkankę Kościoła i inne” – pisze na łamach Wszystko co Najważniejsze ks. Maciej SŁYŻ, prezbiter Kościoła Rzymskokatolickiego.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 2 października 2024