Chcemy, by Europa była bezpieczna - Tomasz Siemoniak - spotkanie ministrów spraw wewnętrznych UE

Łączy nas wspólne spojrzenie na to, że chcemy, by Europa była bezpieczna, żeby nielegalna migracja została zahamowana – powiedział szef MSWiA Tomasz Siemoniak, podsumowując warszawskie nieformalne spotkanie ministrów spraw wewnętrznych UE.

Migracja to stale ważny, gorący temat – szef MSWiA

.W ramach polskiej prezydencji spotykają się w Warszawie na nieformalnych spotkaniach ministrowie krajów UE – i współpracujących – spraw wewnętrznych i sprawiedliwości.

Po ośmiogodzinnych rozmowach Siemoniak spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej. Podkreślił, że bardzo wysoko ocenia przygotowanie do obrad, reakcję na wcześniej składane dokumenty i dyskusję na tematy, które są w centrum uwagi obywateli całej UE.

Odnosząc się do debaty ministrów w części dotyczącej migracji podkreślił, że to stale ważny, gorący społecznie i politycznie temat. Według niego Unia jest po grudniowym komunikacie Komisji Europejskiej w bardzo dobrej sekwencji działań w odpowiedzi na wykorzystywanie migracji przez wrogie nam reżimy.

Siemoniak zaznaczył, że co prawda różna jest sytuacja krajów południa, inna północy Europy, czyli tam, gdzie liczba migrantów jest bardzo wysoka, ale czwartkowa debata, jak szukać nowych rozwiązań problemów migracji, jak współpracować z państwami trzecimi, czy jak podejść do kwestii powrotów migrantów, pokazała, jak wiele nas łączy.

„Te wszystkie kwestie pokazały, że łączy nas bardzo wspólne spojrzenie na to, że chcemy, żeby Europa była bezpieczna, żeby nielegalna migracja została zahamowana i żeby nie przekładały się te kwestie na poczucie bezpieczeństwa naszych obywateli” – ocenił.

Polski minister, który przewodniczył nieformalnemu szczytowi podał, że druga część spotkania dotyczyła ochrony ludności, co jest jednym z priorytetów polskiej półrocznej prezydencji w Radzie UE. Przypomniał, że jest to również temat wielkiej dyskusji w UE po raporcie byłego prezydenta Finlandii Sauli Niinisto, który w Warszawie podzielił się swoimi uwagami dotyczącymi wagi spraw ochrony ludności i bezpieczeństwa. Gościem tej części był też prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który mówił o praktycznych rozwiązaniach wynikających z nowej, obowiązującej od tego roku ustawy o ochronie ludności.

Bezpieczeństwo jest najważniejsze – Tomasz Siemoniak

.Ostatnia część warszawskiego spotkania dotyczyła nowej strategii bezpieczeństwa UE przygotowywanej przez unijnego komisarza ds. wewnętrznych i migracji Magnusa Brunnera, który wraz z Siemoniakiem rozmawiał z dziennikarzami.

„Bardzo liczymy na ten dokument, bardzo liczymy na tę strategię, że dla UE będzie to bardzo mocny impuls do tego, żeby różne inne polityki, różne inne strategie, różne inne działania były przeniknięte takim myśleniem, że bezpieczeństwo jest najważniejsze” – mówił polski minister.

Szef MSWiA powiedział też, że z dyskusji wynika wola wzmacniania różnych instytucji europejskich odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Dużą rolę pełni tu Frontex – Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej mająca siedzibę w Warszawie. Frontex skończył 20 lat – mówił, składając życzenia obecnemu na spotkaniu szefowi agencji oraz jej funkcjonariuszom i pracownikom.

Siemoniak zapowiedział, że do podobnych spotkań w półroczu naszej prezydencji dojdzie jeszcze dwukrotnie.

Na warszawskiej Cytadeli, w nowej siedzibie Muzeum Wojska Polskiego druga część nieformalnego spotkania – ministrów sprawiedliwości.

Polska jest kluczowym dostawcą bezpieczeństwa dla Sojuszu

.Od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę Polska przyjęła ponad milion uchodźców z Ukrainy i przeznaczyła 4 miliardy euro, jeżeli chodzi o pomoc militarną. Polska jest również gospodarzem Centrum Wspólnej Analizy, Szkolenia i Edukacji NATO-Ukraina (JATEC). Chciałbym podziękować Panu prezydentowi za jego osobiste przywództwo, a także żelazne wsparcie w tych wysiłkach. Z dużym zainteresowaniem wysłuchałem relacji na temat Pańskiej ostatniej wizyty w Korei Południowej oraz spotkanie z prezydentem Yoonem.

„Putin współpracuje z Pekinem, Pjongjangiem i Teheranem, co pokazuje, że bezpieczeństwo nie jest tylko regionalne – jest globalne. Dlatego musimy zwiększyć współpracę z partnerami z regionu Indo-Pacyfiku, w tym z Koreą Południową, Japonią, Australią i Nową Zelandią. Dziś rozmawialiśmy o tym jak wzmocnić nasze wsparcie dla Ukrainy i jak wypełnić decyzje, które złożyliśmy podczas lipcowego szczytu w Waszyngtonie” – przekonuje sekretarz generalny NATO Mark Rutte.

To oznacza wsparcie wojskowe o wartości 40 miliardów euro do końca roku 2024 dla Ukrainy, a także nową Kwaterę Dowodzenia NATO w Wiesbaden, która będzie koordynować pomoc i szkolenia w zakresie bezpieczeństwa dla Ukrainy. W tej chwili Sojusznicy, w tym Polska, intensywnie pracują, aby ta kwatera mogła jak najszybciej rozpocząć pełne działania operacyjne, co będzie kluczowe dla wzmocnienia obrony Ukrainy – zarówno teraz, jak i w perspektywie długoterminowej.

„Patrząc w przyszłość, a dokładnie na kolejny szczyt NATO, który odbędzie się w Hadze, chcemy także dalej wzmacniać nasze odstraszanie i naszą obronę. Zwiększamy zdolności naszego przemysłu obronnego. Obecnie produkujemy więcej pocisków, okrętów i rakiet oraz innych militarnych zasobów niż to było przez ostatnie kilka dekad. Jednak musimy zrobić jeszcze więcej – i tego też dotyczyły nasze rozmowy. Musimy też robić to szybciej i w większym zakresie. Nie mam wątpliwości, iż NATO może liczyć na Polskę. Polska jest w końcu krajem, który wydaje ponad 4 proc. PKB na obronność, co stanowi znakomity przykład dla pozostałych państw Sojuszu. W przyszłym roku będziecie wydawać nawet jeszcze więcej – 4,7 proc. PKB” – podkreśla.

Artykuł dostępny na łamach Wszystko co Najważniejsze: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/mark-rutte-polska-jest-wzorem-dla-krajow-sojuszu-polnocnoatlantyckiego/

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 30 stycznia 2025