Co drugi Polak doświadczył już próby wyłudzenia w internecie. Najpopularniejsza „dopłata do paczki”

próby wyłudzenia w internecie

57 proc. osób po 40. roku życia zetknęło się w 2024 roku z przestępczością w internecie – wynika z badania zleconego przez Bank Pocztowy. Jak dodano, dominowały oszustwa „na dopłatę do paczki”, „na wnuczka”, „na pracownika banku” oraz „na sprzedaż na popularnym portalu”.

Próby wyłudzenia w internecie coraz częstszym problemem

.Według badania przeprowadzonego na zlecenie Banku Pocztowego w ramach programu „Cyberdojrzali. Bądź mądrzejszy od oszusta” 79 proc. respondentów zgodziło się z twierdzeniem, że w ostatnich latach zwiększyło się zagrożenie ze strony oszustów finansowych. W 2024 roku 53 proc. badanych wskazało, że miało do czynienia z próbą oszustwa, co stanowi wzrost o 11 punktów procentowych w porównaniu do 2023 r. Wśród osób w wieku 40+ było to 57 proc. osób (13 proc. więcej niż rok wcześniej).

„Z badania przeprowadzonego na zlecenie Banku Pocztowego płyną alarmujące dane dotyczące przestępczości w sieci, z którą stykają się 40- czy 50-latkowie, mimo że za sprawą aktywności zawodowej i znajomości nowych technologii świadomość zagrożeń wydawałaby się u nich duża. Mimo to szybkość życia i konieczność podejmowania równie szybkich, czasami nie do końca przemyślanych decyzji, sprawiają, że z próbą oszustwa styczność miała więcej niż połowa z nich” – wskazał cytowany w komunikacie Patryk Nogat, Naczelnik Wydziału Kontroli oraz Przeciwdziałania Oszustwom i Nadużyciom w Departamencie Bezpieczeństwa i Ryzyka Operacyjnego Banku Pocztowego.

Jakie metody oszustw są najpopularniejsze?

.Z badania wynika, że wśród metod oszustw, z którymi respondenci lub ich bliscy mieli osobiście do czynienia, najbardziej popularna była metoda „na dopłatę do paczki” (21 proc.) oraz „na wnuczka”, „na pracownika banku” i „na sprzedaż na popularnym portalu” (po 13 proc.). 20 proc. badanych zetknęło się z innymi, mniej znanymi metodami wyłudzeń. „Świadczy to o rosnącej kreatywności oszustów i może wskazywać na nieco niższą świadomość społeczną dotyczącą coraz nowszych metod, co w efekcie może prowadzić do większej liczby osób poszkodowanych” – wskazano w komunikacie.

Jak wynika z badania, metoda „na wnuczka” była najbardziej znana wszystkim respondentom (89 proc.). Najmniej znaną metodą było „oszustwo na tanią wycieczkę sakralną”, o której słyszało 17 proc. osób. Największe różnice w świadomości zagrożeń pomiędzy grupami bank zauważył w przypadku metody „na sprzedaż na OLX”. Była ona znana wśród 54 proc. osób 40+ oraz wśród 38 proc. osób 60+.

Metoda „na dopłatę do paczki” była bardziej znana respondentom w minionym roku (słyszało o niej 74 proc.) niż w 2023 (67 proc.). Podobną różnicę zanotowano w metodzie „na pracownika banku”; w 2023 r. znało ją 66 proc. osób, a w 2024 r. – 72 proc. Większą znajomością w drugiej edycji charakteryzowało się także „oszustwo na szybki zysk” (2023 r.: 51 proc.; 2024 r.: 57 proc.).

Badanie zostało przeprowadzone w grudniu ub.r. przez SW Research Agencję Badań Rynku i Opinii, na zlecenie Banku Pocztowego, w ramach programu „Cyberdojrzali. Bądź mądrzejszy od oszusta”, którego celem jest edukacja w zakresie cyberbezpieczeństwa oraz świadomego poruszania się w świecie finansów. W ramach badania przeprowadzono 1018 ankiet z reprezentatywnymi grupami osób w wieku 60+ (501 ankiet) oraz ich dzieci w wieku 40+ (517 ankiet). Jest to druga edycja badania; pierwszą zrealizowano we wrześniu 2023 roku.

Jak szkodzą media społecznościowe

.Problemowi uzależnienia od internetu, mediów społecznościowych i telefonu współcześni badacze społeczni poświęcają bardzo wiele badań. Statystyki wskazują, że dziennie w internecie spędzamy już średnio aż 6 godzin i 44 minuty. W tekście „Jak media społecznościowe potęgują poczucie wyalienowania” opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” psycholog i terapeutka Sherry AMATENSTEIN zauważyła, że związek między czasem spędzanym w mediach społecznościowych a samotnością stał się już oczywisty.

„Jak często czujemy się samotni? Jeśli doświadczamy samotności tylko czasami, a nawet jeśli doświadczamy jej często, nie jesteśmy w tym osamotnieni. Badanie przeprowadzone przez Cigna Health Insurance Company na grupie 20 tysięcy Amerykanów wykazuje, że samotność osiągnęła rozmiary epidemii. Gdy ktoś cierpi na chorobę psychiczną, jest wysoce prawdopodobne, że podstawą odczuwanego niepokoju jest właśnie poczucie osamotnienia czy braku łączności z innymi ludźmi. Czy jednak można odczuwać brak łączności z innymi, mając możliwość stałego kontaktu z nimi poprzez media społecznościowe? Odpowiedź brzmi: to skomplikowane”.

.„We wspomnianym badaniu 46 proc. ankietowanych stwierdziło, że samotność odczuwa czasami lub zawsze. Jaką rolę w tak wysokim wskaźniku samotności odgrywają media społecznościowe? To zależy od rodzaju naszych interakcji w internecie. Badania wykazują, że wykorzystywanie Facebooka, Snapchata, Instagrama czy podobnych mediów społecznościowych do kontaktu z przyjaciółmi i nawiązywania więzi offline sprzyja budowaniu witalności i poczucia wspólnoty. Ale gdy codzienne godziny spędzone w mediach społecznościowych stają się substytutem kontaktów w świecie rzeczywistym, to doznanie samotności i braku łączności z innymi może się pogłębiać” – pisze Sherry AMATENSTEIN.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 9 marca 2025