
We Francji żyje ponad 330 tysięcy bezdomnych, co oznacza wzrost tej liczby o 130 procent w ciągu 10 lat – alarmuje w swoim corocznym raporcie fundacja Abbe Pierre.
.W wyliczeniach francuskiej fundacji uwzględniono ok. 200 tys. osób żyjących w lokalach tymczasowych, 110 tys. migrantów w ośrodkach zakwaterowania dla osób ubiegających się o azyl oraz ok. 27 tys. bezdomnych śpiących na ulicach, w metrze, w namiotach lub w samochodach.
Ponadto, zgodnie z szacunkami Abbe Pierre we Francji ponad 4 mln ludzi ma złe warunki mieszkaniowe. Do takich osób zaliczono tych, którzy mieszkają w lokalu zdecydowanie za małym lub pozbawionym podstawowych udogodnień, takich jak kuchnia, toaleta czy ogrzewanie, lub nie posiadają lokalu na własność.
12,1 mln osób żyje w nieodpowiednich warunkach mieszkaniowych, wśród których Abbe Pierre wymieniła “sytuacje niestabilności”, takie jak ubóstwo energetyczne lub nieopłacany czynsz.
Inflacja, która znacznie przyspieszyła w 2022 r., postawiła w trudnej sytuacji gospodarstwa domowe osób o niskich dochodach, powodując wzrost kosztów życia – zauważa fundacja. Wśród najbardziej narażonych Abbe Pierre wymienia osoby samotnie wychowujące dzieci, zwykle kobiety, które po pokryciu podstawowych wydatków mogą mieć trudności z kupnem jedzenia.
Oceniając rolę francuskiego rządu w walce z biedą mieszkaniową fundacja stwierdziła, że nie podjęto niemal żadnych działań w tym zakresie w 2022 r. Pomoc udzielana w celu złagodzenia wpływu inflacji nie jest zdaniem Abbe Pierre “wystarczająco ukierunkowana”.
“Z jednej strony, ciągłe, masowe działania na rzecz najbogatszych, z drugiej strony, dla najbiedniejszych działania jednorazowe” – oburza się przedstawiciel fundacji Christophe Robert. Dodaje, że samo to, że rząd rozważał zmniejszenie liczby miejsc w lokalach tymczasowych “jest dla nas raczej niepokojącym sygnałem“.
Fundacja Abbe Pierre z siedzibą we Francji działa na rzecz zapewnienia dostępu do godnych warunków mieszkaniowych dla najbardziej narażonych osób, niezależnie od dochodów i statusu społecznego.
Co dolega Francji?
.Pandemia zadziałała jak katharsis. Uwolniła aspiracje i frustracje związane z linią podziału społecznych i politycznych instytucji, rolą państwa, miejscem narodu francuskiego w Europie oraz przyszłością europejskiego modelu i wspólnej waluty – pisała na łamach “Wszystko co Najważniejsze” prof. Brigitte GRANVILLE, Profesor ekonomii międzynarodowej i polityki gospodarczej i autorka książki “Co dolega Francji“.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/ad