Dlaczego Rembrandt używał ołowiu do impregnacji obrazów?

Rembrandt autoportret

W trakcie malowania obrazu „Straż nocna” Rembrandt, jeszcze przed nałożeniem pierwszej warstwy podkładu, płótno pokrył substancją zawierająca ołów. Takiej metody nigdy dotąd nie odkryto ani u słynnego malarza, ani u jemu współczesnych.

Jak malował Rembrandt?

Innowacyjne podejście Rembrandta do malarstwa opisano na łamach magazynu „Science Advances”.

W trakcie projektu „Operacja Straż Nocna” – najobszerniejszego badania dzieła jednego z największych malarzy w historii, okazało się, że przy tworzeniu obrazu stosował on substancję z ołowiem, którą pokrył płótno jeszcze przed nałożeniem bogatego w kwarc glinianego podkładu.

Analiza wskazuje nawet dokładnie, że malarz nakładał tę substancję obszernymi, półkolistymi ruchami pędzla.

Odkrycia naukowcy dokonali, wykorzystując fluorescencję rentgenowską i ptychografię – fragment farby pobrany z obrazu został wysłany do badania w działającym w Hamburgu synchrotronie PETRA III. To pierwszy raz – tłumaczą eksperci – kiedy posłużono się taką właśnie metodą do badania historycznej próbki malarskiego dzieła.

Wcześniejsze badania pokazały, że w „Nocnej Straży” Rembrandt użył podłoża z kwarcowo-glinianej mieszanki.

Dlaczego Rembrandt impregnował obrazy ołowiem?

.W poprzednich obrazach stosował podwójne podłoża, składające się z pierwszej warstwy zawierającej pigmenty z czerwonej ziemi oraz drugiej – zawierającej ołów.

Jednak duży rozmiar „Nocnej Straży” mógł skłonić Rembrandta do poszukiwania tańszej, lżejszej i bardziej elastycznej alternatywy.

Innym problemem, z którym musiał się zmierzyć, było przeznaczenie płótna, które miało znaleźć się na wilgotnej, zewnętrznej ścianie wielkiego holu Kloveniersdoelen (strzelnica muszkieterów) w Amsterdamie. Powszechna metoda przygotowywania płótna za pomocą kleju zwierzęcego mogła zawieść.

Praca na temat technik malarskich napisane przez współczesnego malarzowi Théodora de Mayerne sugerowała impregnację olejem zawierającym dużo ołowiu, jako lepsze rozwiązanie i prawdopodobnie ona była inspiracją dla holenderskiego mistrza.

Ołów, żółtko jaja – jak malowali najwięksi malarze

.Odkrycie obecności ołowiu w impregnacie stosowanym przez Rembrandta nie jest jedynym ostatnim zaskakującym odkryciem naukowców badających dawne techniki malarskie. Niedawno zespół badaczy ustalił przyczyny, dla których wielcy malarze, tacy jak Leonardo da Vinci i Sandro Botticelli dodawali żółtko jajka do farb olejnych. Eksperymenty laboratoryjne pokazały, że proteiny jako dodatkowy składnik pozwalają chronić obrazy przed żółknięciem, wilgocią i tworzeniem się pęknięć podczas schnięcia. W badaniach tych czołową rolę odegrali włoscy naukowcy. „Do tej pory badania naukowe obrazów były głównie nakierowane na to, by zidentyfikować materiały używane przez malarzy, ale to nie wystarcza, by zrozumieć motywacje, które stoją za praktyką artystyczną”- mówi cytpwana na łamach „Wszystko co Najważniejsze” Ansie Ilaria Bonaduce z wydziału chemii i chemii przemysłowej uniwersytetu w Pizie, gdzie od 20 lat pracuje grupa badawcza zajmująca się dobrami kultury. Przeprowadzone przez naukowców analizy wykazały, że proteiny żółtka tworzą cienką warstwę, która powleka cząsteczki pigmentu i nie dopuszcza do wchłaniania się wilgoci z otoczenia. Poza tym żółtko zagęszcza farbę i zapobiega tworzeniu się małym pęknięć.

PAP/Marek Matacz/WszystkocoNajważniejsze/ad

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 18 grudnia 2023