Donald Trump w Paryżu. Przybył na otwarcie odrestaurowanej katedry Notre Dame
Samolot amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa wylądował 7 listopada w Paryżu – podała AFP, powołując się na źródło w porcie lotniczym. Trump weźmie udział w wieczornej uroczystości ponownego otwarcia katedry Notre Dame po jej odbudowie po pożarze w 2019 roku.
Donald Trump w Paryżu
.Jest to pierwsza podróż zagraniczna Trumpa od jego zwycięstwa w listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Źródło AFP poinformowało, że samolot z prezydentem elektem USA na pokładzie wylądował na paryskim lotnisku Orly 7 grudnia około godz. 7 rano. Inne źródło przekazało, że Trump odbywał podróż prywatnym samolotem. Donald Trump w Paryżu udał się do ambasady Stanów Zjednoczonych – podała AFP.
Po południu, jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości w Notre Dame, Trump spotka się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Francuski prezydent przeprowadzi następnie w Pałacu Elizejskim rozmowy z przywódcą Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Wizyta Trumpa w Paryżu jest jego symbolicznym powrotem na arenę międzynarodową – ocenia agencja Associated Press. Wyraża ona również przypuszczenie, że dla Macrona wizyta ta będzie okazją do pełnienia roli mediatora pomiędzy amerykańskim przywódcą i Europą.
Obaj liderzy znają się od czasu, gdy sprawowali swe pierwsze kadencje prezydenckie. To sprawia, że Macron jest jednym z niewielu obecnych przywódców europejskich, który ma relacje osobiste z Trumpem. Gdy w 2019 roku w Notre Dame wybuchł pożar, Trump sprawował urząd prezydenta USA. Na uroczystości otwarcia katedry po odbudowie obecna będzie również Jill Biden, małżonka ustępującego prezydenta USA Joe Bidena. Gośćmi ceremonii będą szefowie około 30 państw i rządów. Polskę reprezentuje prezydent Andrzej Duda.
Nasza cywilizacja jeszcze nie umarła
.W przekonaniu Nathaniela GARSTECKI odbudowa katedry Notre Dame ma stanowić symbol nadziei we współczesnych ponurych czasach. W opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” tekście „Nasza cywilizacja jeszcze nie umarła”
„W rzadkim pokazie skuteczności francuski rząd zdołał ukończyć naprawy w ciągu pięciu lat. Raczej nie rząd, tylko setki rewelacyjnych fachowców, którzy pokazali jakość francuskiego rzemieślnictwa. Ceremonia ponownego otwarcia świątyni odbywa się w czasie, gdy kraj przechodzi nowy kryzys polityczny. Może to być również postrzegane jako znak, że z chaosu wyłania się nadzieja, że z ciemności wyłania się światło”.
„Francuzi nie są już tak uśpieni jak dwadzieścia lat temu. Pojawiła się nowa świadomość zarówno wobec imigracji, jak i wobec ideologii emancypacyjnej. Tematy, które jeszcze kilka lat temu wywoływały krzyki w telewizji, dziś nie są już tabu. Można mówić o imigracji, braku bezpieczeństwa i nowym antysemityzmie, nie brzmiąc przy tym jak niebezpieczny faszysta. Pewnego dnia sędziowie przestaną być nietykalni. Sędziowie, którzy uwalniają gwałcicieli i morderców z powodu „nieprawidłowości proceduralnych”. „Praworządność” – mówią nam”.
.„Konserwatywna fala na Zachodzie wstrząsnęła postępowym gmachem, który trzymał się przez dziesięciolecia. Donald Trump, niedawno ponownie wybrany na prezydenta Stanów Zjednoczonych i niemal zmartwychwstały, będzie bez wątpienia najbardziej prestiżowym gościem, który weźmie udział w ponownym otwarciu katedry. Niezły symbol”.
PAP/Anna Wróbel/WszystkocoNajważniejsze/MJ