Dymisja wiceprezydenta za drogą wycieczkę na Antarktydę. Skandal polityczny w Iranie

Prezydent Iranu Masud Pezeszkian zdymisjonował 5 kwietnia jednego z wiceprezydentów za jego podróż na Antarktydę; jego zdaniem urzędnicy państwowi nie powinni udawać się na drogie wycieczki, gdy kraj boryka się z kryzysem gospodarczym i hiperinflacją – podała AFP.
Dymisja wiceprezydenta za wycieczką na Antarktydę
.W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie wykonane w marcu, które wywołało oburzenie opinii publicznej oraz rządu. Wiceprezydent Szahram Dabiri pozuje na nim z kobietą przedstawioną jako jego żona na tle statku wycieczkowego Plancius, który oferuje luksusowe wyprawy na Antarktydę. Według oferty jednego z biur podróży 10-dniowy rejs w marcu Planciusem na Antarktydę to koszt, w przeliczeniu, ponad 26 tys. zł.
„W czasie, gdy na obywateli wywierana jest bardzo silna presja ekonomiczna (…) drogie wycieczki rekreacyjne urzędników, nawet na ich własny koszt, są nie do obrony i nie do uzasadnienia” – zaznaczył prezydent Iranu w oświadczeniu opublikowanym 5 kwietnia przez irańską agencję prasową IRNA. Agencja dodała, że w związku z tym Masud Pezeszkian zwolnił Szahrama Dabiriego z pełnienia funkcji wiceprezydenta. Ten 64-letni polityk, z zawodu lekarz, uchodził za bliskiego współpracownika Pezeszkiana. Na stanowisko wiceprezydenta został mianowany w sierpniu 2024 r.
IRNA poinformowała pod koniec marca, powołując się na wypowiedź członka biura Szahrama Dabiriego, że wiceprezydent odbył podróż na Antarktydę w czasie „wolnym od obowiązków” w rządzie. Opozycyjna organizacja na uchodźstwie – Narodowa Rada Oporu Iranu (NCRI) – na swojej stronie internetowej podała, że Dabiri udał się w podróż na Antarktydę w czasie irańskiego święta nowego roku Nouruz, które przypadło 20 marca. Jego nieobecność zauważono także na kluczowych spotkaniach rządu, w tym na przemówieniu najwyższego duchowo-politycznego przywódcy Iranu Alego Chameneiego, podczas kończącego ramadan święta Eid al-Fitr 31 marca. Wywołało to niezadowolenie wśród polityków z otoczenia Masuda Pezeszkiana, którzy wezwali wiceprezydenta do rezygnacji z urzędu. Ten odpowiedział, że decyzja w tej sprawie należy wyłącznie do Masuda Pezeszkiana.
Sojusz Teheranu z Moskwą
.Na temat pogłębiającej się współpracy gospodarczej oraz energetycznej Iranu z Rosją, na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze Antonia COLIBASANU w tekście “Rosja i Iran zacieśniają współpracę, potrzebują Indii“. Jak zauważa autorka jednym z głównych celów tej bilateralnej współpracy obu autorytarnych państw jest budowa Międzynarodowego Korytarza Transportowego Północ-Południe (INSTC), który ma połączyć Rosję z Indiami.
“Jednym z zasadniczych rozwiązań ułatwiających realizację planów, które mają Rosja i Iran, dotyczących ożywienia handlu, jest Międzynarodowy Korytarz Transportowy Północ-Południe. Jego celem jest połączenie rynków w całej Eurazji przy użyciu statków, kolei i dróg. Został on zaprojektowany w oparciu o umowę podpisaną przez Rosję, Iran i Indie we wrześniu 2000 roku. Według rosyjskich mediów korytarz już działa, a niektóre źródła podają, że jest to obecnie główna trasa przewozu towarów z Bombaju do Petersburga. Jednak niektóre połączenia na tej trasie są jeszcze w budowie, w tym 160-kilometrowa linia kolejowa Rasht-Astara, która połączy azerbejdżański szlak kolejowy (kończący się w Astarze) z irańskim. Rosyjski prezydent Władimir Putin wraz z irańskim prezydentem Ebrahimem Raisim na spotkaniu w lipcu 2022 roku uzgodnili, że linia Rasht-Astara musi być oddana do użytku jak najszybciej, choć oficjalny planowany termin jej ukończenia to 2025 rok. Ponadto około 6000 kilometrów autostrady łączącej Petersburg z Zatoką Perską i Zatoką Omańską jest nadal w budowie, a do przyszłego miesiąca ukończonych zostanie zaledwie 1000 kilometrów”.
.”Warunkiem przyspieszenia realizacji projektu, zwłaszcza strategicznego portu w Czabaharze w południowym Iranie, jest uzyskanie pełnej współpracy ze strony Indii. Ministrowie transportu Indii i Iranu spotkali się latem ubiegłego roku, a w listopadzie wysoki rangą irański dyplomata odwiedził Indie, aby omówić kwestię rozbudowy tego portu, który połączy Indie z resztą szlaku. Nowe Delhi i Teheran doszły do porozumienia w sprawie rozwoju portu już w 2003 roku. W 2015 roku Indie ponownie zobowiązały się do pomocy Iranowi w realizacji tego projektu oraz budowy powiązanej z nim linii kolejowej, dzięki czemu Iran mógłby zwiększyć handel z Azją Środkową i prowadzić interesy z Afganistanem bez ingerencji ze strony Pakistanu. Indie zainwestowały około 85 milionów dolarów w pierwszą fazę rozbudowy portu, ale do wykorzystania jego potencjału konieczne są dalsze prace. Niedokończona pozostaje również linia kolejowa z Czabaharu do Zahedanu, kluczowa dla włączenia portu do wielofunkcyjnego szlaku infrastrukturalnego i kosztująca 1,6 miliarda dolarów”.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/antonia-colibasanu-dlaczego-rosja-i-iran-potrzebuja-pomocy-ze-strony-indii/
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ