Elon Musk o sztucznej inteligencji zagrażającej naszej cywilizacji

Elon Musk o sztucznej inteligencji zagrażającej naszej cywilizacji

Elon Musk ostrzegł w środę podczas odbywającego się w Dubaju World Government Summit, że sztuczna inteligencja jest “jednym z największych zagrożeń” dla cywilizacji.

Elon Musk o sztucznej inteligencji

„Jednym z największych zagrożeń dla przyszłości cywilizacji jest AI(sztuczna inteligencja)” – powiedział w środę Musk zapytany o ChatGPT, którego cytuje portal amerykańskiej sieci CNBC.

Amerykański portal zaznacza, że Musk jest współzałożycielem OpenAI, amerykańskiego startupu, który opracował ChatGPT.

ChatGPT to nowy system sztucznej inteligencji, znany jako duży model językowy (po angielskiu – Logic Learning Machine, LLM). Został zaprojektowany do generowania tekstów podobnych do pisanych przez człowieka poprzez przewidywanie nadchodzących sekwencji słów. W przeciwieństwie do większości chatbotów ChatGPT nie przeszukuje Internetu. Teksty generuje, wykorzystując relacje między słowami przewidywane przez wewnętrzne procesy.

Według Muska ChatGPT „zilustrował ludziom, jak bardzo zaawansowana stała się AI.” Miliarder zaznaczył, że:”sztuczna inteligencja była zaawansowana już od jakiegoś czasu. Po prostu nie miała interfejsu użytkownika, który byłby dostępny dla większości ludzi.”

Podczas gdy samochody, samoloty i medycyna muszą spełniać regulacyjne normy bezpieczeństwa, w przypadku AI nie ma jeszcze żadnych zasad ani przepisów utrzymujących jej rozwój pod kontrolą – dodał i zaapelował o uregulowanie kwestii bezpieczeństwa sztucznej inteligencji.

CNBC przypomina, że miliarder od dawna ostrzegał przed niebezpieczeństwami nieskrępowanego rozwoju AI. Biznesmen zapowiadał, że sztuczna inteligencja „znacznie bardziej niebezpieczna” niż głowice nuklearne.

Sztuczna Inteligencja

Profesor nauk technicznych, doktor habilitowany nauk matematycznych i były długoletni dyrektor Instytutu Podstaw Informatyki PAN, Jacek KORONACKI, na łamach „Wszystko co Najważniejsze”, uważa że: „Nadchodzące dekady będą czasem wielkich, fundamentalnych zmian cywilizacyjnych i kulturalnych. Kevin Kelly słusznie zwraca uwagę, że rozwój AI stawia przed nami pytanie, po co jest człowiek. Pisze też, że to AI pomoże nam zdefiniować, czym jest człowieczeństwo. To ostatnie sformułowanie jest nietrafne, ponieważ nie chodzi tu o jakąś redefinicję, zdefiniowanie człowieczeństwa na nowo, lecz o przypomnienie sobie, czym człowieczeństwo jest i że przez całe tysiąclecie potrafiła to wyrażać chrześcijańska cywilizacja Zachodu. Jeśli ma w tym pomóc AI, niech tak się stanie. Ale moc jej przekonywania może mieć charakter jedynie negatywny – uświadamiając człowiekowi, że stoi na krawędzi przepaści”.

„Wspomnijmy jeszcze, że guru przewodzący takiej ucieczce roją o superinteligentnej AI, wyposażonej w świadomość podobną do naszej. Nazywają ją mocną (albo ogólną) AI. U podstaw myśli o takiej AI leży założenie, że człowiek jest li tylko maszyną przetwarzającą informację, komputerem, jakkolwiek my sami jeszcze nie potrafimy tego komputera skonstruować. Naturze już to się udało za sprawą ewolucji, my musimy to zrobić na nowo albo jakoś odtworzyć tamtą historię, by – tego chcą trans – i posthumaniści – oddać władzę owej mocnej AI, która ewolucję poprowadzi dalej, ku rzeczonej superinteligencji. Na szczęście to są tylko rojenia. Człowiek nie daje się zamknąć w naturalistycznych ramach, jest jednością ciała i niematerialnej duszy. A jeśli dawałby się zamknąć w owych ramach, to i rozum byłby nierozumny, jak to dosadnie i arcytrafnie ujął kiedyś Benedykt XVI. I wtedy hulaj duszo, przepraszam, hulaj materio, niechaj silna AI – jeśli kiedyś da się ją zbudować – poprowadzi dalej ewolucję w świecie, w którym triada Dobra, Prawdy i Piękna nie ma sensu” – pisze prof. Jacek KORONACKI w tekście „Historia ChatGPT, danologia, sztuczna inteligencja oraz ryzyko pochwały nierozumnego rozumu”.

SI i człowiek

„Sztuczna inteligencja tego typu jest ukoronowaniem rozwoju technologii, która od zawsze obiecywała wyzwolenie od trudu, odciążenie i zapewnienie spełnienia w życiu. Przy założeniu, że technologia ta pozostanie ogólnie dostępna, można powiedzieć, że będzie mieć działanie podobne do rewolweru na Dzikim Zachodzie, zwanym po upowszechnieniu „wielkim wyrównywaczem”. Nasze wykształcenie i wszelkie przewagi nabyte w pocie czoła w szkołach i na kursach ulegną dewaluacji. Każdy będzie miał dostęp do zaawansowanych analiz prawnych, podobnych do tych sporządzanych przez doświadczonego radcę prawnego, kształconego latami na uniwersytecie i długo poza nim. Znajomość jednego języka będzie równa znajomości wszystkich – na nic lata kursów i drogich wyjazdów za granicę. Mając dostęp do zaawansowanej SI, wszyscy staniemy się multidyscyplinarni – lekarz będzie prawnikiem, a prawnik lekarzem” – pisze na łamach na łamach „Wszystko co Najważniejsze” Jędrzej STĘPIEŃ w tekście „ChatGPT a przyszłość edukacji“.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/EG

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 16 lutego 2023