Emisja zanieczyszczeń w Chinach musi zostać zredukowana. Międzynarodowy zespół ekonomistów proponuje zmiany

Emisja zanieczyszczeń w Chinach musi zostać zredukowana. Międzynarodowy zespół ekonomistów proponuje zmiany

Międzynarodowy zespół ekonomistów wezwał Chiny do przyjęcia nowego modelu rozwoju. Miałby on opierać się na „dobrobycie”, a nie na wzroście PKB kraju. Zmiana modelu ma pomóc zrealizować cele neutralności klimatycznej Chin do 2060 r.; co za tym idzie emisja zanieczyszczeń w Chinach mogłaby spaść zmniejszając pogłębianie się zmianom klimatycznym.

.W opublikowanym w czwartek raporcie, zespół ekonomistów – w skład którego wchodzi dwóch byłych głównych ekonomistów Banku Światowego – wezwał Chiny nie tylko do przyjęcia nowego modelu rozwoju, ale także do ograniczenia całkowitego zużycia paliw kopalnych oraz do skonkretyzowania planu redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Ekonomiści przekazali raport, razem z jego zaleceniami, chińskiemu rządowi. Nicholas Stern – współautor raportu i przewodniczący brytyjskiego Grantham Research Institute on Climate Change and the Environment – wskazał, że zespół spodziewa się, że zalecenia zostaną uwzględnione w chińskim „planie pięcioletnim” na lata 2026-2030.

Jak wskazano w raporcie, dotychczasowy model rozwoju Chin napędzał szybki wzrost gospodarczy kraju przez ostatnie cztery dekady. Równocześnie model ten narażał świat na „poważne ryzyko”.

We wrześniu 2020 r. prezydent Chin – Xi Jinping – podczas szczytu ONZ zapowiedział, że Chiny osiągną szczyt poziomu emisji CO2 przed 2030 rokiem. Później – przez 30 lat – kraj ma obniżać emisję zanieczyszczeń tak, aby do 2060 r. osiągnąć neutralność klimatyczną. Przywódca w czasie zapowiedzi zmian nie wskazał jednak na jakim poziomie zatrzyma się szczyt poziomu emisji. Nicholas Stern podkreślił, że konieczne jest ustalenie konkretnego celu liczbowego, aby osiągnąć transparentność podejmowanych decyzji.

W jaki sposób Chiny mogą osiągnąć zero-emisyjność?

.W raporcie wezwano Chiny do nadania większego znaczenia transportowi publicznemu i ustalenia harmonogramu wycofywania pojazdów napędzanych paliwami kopalnymi. Chiny powinny również promować niskoemisyjne rolnictwo, w tym roślinne mięso i nabiał.

Chiny zaczęły eksperymentować z „zielonym PKB” w 2005 r., gdy pojawiły się obawy o szkody wyrządzone środowisku naturalnemu przez szybką industrializację. W raporcie rządowym z 2006 roku stwierdzono, że straty środowiskowe wyniosły 3% całkowitego PKB. Krytycy uważali jednak, że rzeczywiste straty były znacznie wyższe. Projekt „zielonego PKB” został anulowany w 2009 roku. Jednak Chiny w 2013 r. zadeklarowały, że kraj porzuci model „wzrostu gospodarczego za wszelką cenę”.

W Chinach znajduje się 16 z 20 regionów świata, które określa się jako najbardziej narażone na zmiany klimatyczne.

Mądra rewolucja pozwoli ocalić klimat

.Jak wskazał Andrzej KASSENBERG, aby ocalić klimat, w którym człowiek może bezpiecznie funkcjonować, należy przeprowadzić „mądrą rewolucję”, ponieważ zmiany ewolucyjne – które pozwoliłyby dostosować się człowiekowi do nowego środowiska – nie zdążą się już dokonać.

„Jeżeli weźmiemy pod uwagę tak zwany budżet węglowy – a budżet węglowy określa, ile zanieczyszczeń możemy jeszcze wyemitować, żeby nie przekroczyć wzrostu temperatury, na który zgodziliśmy się na szczycie klimatycznym w Paryżu w 2015 roku, gdzie mowa jest o dwóch stopniach, a najlepiej półtora – to jest góra siedem, dziesięć lat, jeżeli świat będzie rocznie emitować tyle, ile emituje dzisiaj, czyli jakieś 40 miliardów ton CO2. Tyle mamy czasu – podkreślił Andrzej Kassenberg.

„Raport międzyrządowego panelu do zmian klimatu mówi, że do 2030 roku powinniśmy zmniejszyć emisje o połowę. A jak wygląda sytuacja? Emisje rosną. Zwłaszcza po pandemii koronawirusa”.

Oprac.: Karolina Rzeźnik

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 23 lutego 2023