Erupcja wulkanu Lewotobi Laki-Laki w Indonezji

Stan najwyższego alarmu został ogłoszony na wyspie Flores we wschodniej Indonezji ze względu na erupcję wulkanu Lewotobi Laki-Laki - poinformowały w środę 10 stycznia 2024 roku lokalne władze. Okoliczna ludność została wezwana do ewakuacji.

Stan najwyższego alarmu został ogłoszony na wyspie Flores we wschodniej Indonezji ze względu na erupcję wulkanu Lewotobi Laki-Laki – poinformowały w środę 10 stycznia 2024 roku lokalne władze. Okoliczna ludność została wezwana do ewakuacji.

Erupcja wulkanu – skutki

.Według Centrum Wulkanologii i Łagodzenia Zagrożeń Geologicznych (PVMBG) po tygodniach wzmożonej aktywności Lewotobi Laki-Laki pył wulkaniczny został w środę wyrzucony na wysokość dwóch kilometrów powyżej krateru tego wulkanu.

„Miejscowe społeczności są wzywane do natychmiastowej ewakuacji” – powiedział lokalny urzędnik Benediktus Bolibapa Herin. „Lokalne władze uruchomiły dwa tymczasowe schroniska, które obecnie mogą pomieścić około 5 tys. osób. Około 2 tys. osób zostało już ewakuowanych 2 stycznia” – dodał.

Poziom alarmu został podniesiony do czwartego, czyli najwyższego, a wokół krateru utworzono pięciokilometrową strefę wyłączenia – poinformował PVMBG.

Apel do mieszkańców

.Mieszkańcy są wzywani do noszenia masek, aby chronić się przed zagrożeniami dla układu oddechowego. Możliwe są powodzie ze względu na napływ błota wulkanicznego do rzek – poinformował dyrektor PVMBG Hendra Gunawan.

Indonezja leży na tzw. pacyficznym pierścieniu ognia, gdzie stykają się płyty tektoniczne. Kraj ma prawie 130 aktywnych wulkanów.

Poziom alarmu został wcześniej podniesiony do poziomu trzeciego na wyspie Sumatra w zachodniej Indonezji, gdzie 23 turystów zginęło w zeszłym miesiącu, gdy wybuchł wulkan Mount Marapi. 

Zmiany klimatu

.Wybuch wulkanu to naturalne zjawisko. Może jednak doprowadzić do krótkotrwałych zmian, np. podniesienie temperatury na całej półkuli o jeden stopień Celsjusza. Odnośnie do zmian klimatycznych wypowiada się Andrzej KASSENBERG, współzałożyciel i długoletni prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju oraz inicjator i pierwszy przewodniczący Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko.

„Uważam, że ta zmiana systemu wartości powoli następuje. Jeżeli popatrzymy na ruchy młodzieżowe typu strajk klimatyczny, Extinction Rebellion, to widać wyraźnie, że młodzi ludzie przeciwstawiają się systemowi wartości, który wykreowała gospodarka szybkiego wzrostu. Innymi słowy, musimy poszukiwać takich wartości i tak kształtować zwłaszcza młodych ludzi – bo trudno jest kształtować system wartości dojrzałych pokoleń – żeby byli oni nośnikami tej zmiany. Odpowie Pan: „Ale nie ma czasu”. Tak, ale jeśli zaczniemy, to być może nie obudzimy się pod koniec tego wieku ze wzrostem temperatury o pięć stopni Celsjusza, lecz o trzy. Pytanie, jak będziemy to znosić” – zastanawia się specjalista.

„Istotą rzeczy jest budowanie zrozumienia, że wartościowe jest wspólne zrobienie czegoś, zadbanie o własną społeczność, o kulturę, o wiedzę, edukację, a to się inaczej mierzy. Tego nie mierzy się PKB. Uważam, że powinniśmy budować gospodarkę umiaru – enough is enough. I to moim zdaniem powinno być czymś, co powinno być kształtowane, pokazywane. Tego jest niestety bardzo mało, ale być może powstające różne nurty doprowadzą do pewnej pogłębionej refleksji, która zacznie wpływać na szerszą rzeczywistość. Nie wiem, czy tak się stanie” – twierdzi Andrzej Kassenberg.

PAP/ Wszystko co Najważniejsze/ LW

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 10 stycznia 2024