Estonia, Łotwa i Litwa zwiększą wydatki na obronność do 5 proc. PKB

Ministrowie obrony Estonii, Łotwy i Litwy poparli większe wydatki na obronność – tak, aby osiągnęły one 5 proc. PKB. Szefowie MSZ-ów tych krajów podpisali w związku z tym porozumienie w sprawie zwiększenia wydatków obronnych NATO do 5 proc. PKB. Wezwali jednocześnie pozostałe kraje do podjęcia tego samego kroku – podał 24 maja estoński nadawca ERR.
Estonia, Łotwa i Litwa zwiększą wydatki na obronność
.Estonia, Łotwa i Litwa dają przykład i zachęcają europejskich sojuszników NATO do zwiększenia wkładów w zbiorową obronę – podkreślono w deklaracji szefów resortów obrony trzech państw bałtyckich, podpisanej w estońskiej bazie wojskowej Amari, gdzie w piątek spotkali się ministrowie. Większe wydatki na obronność zdaniem szefów MSZ krajów bałtyckich powinny wynosić 5 proc. PKB.
Hanno Pevkur (Estonia), Andris Spruds (Łotwa) oraz Dovile Sakaliene (Litwa) uzgodnili, że głównym celem zbliżającego się szczytu NATO w Hadze (24-26 czerwca) jest „potwierdzenie więzi transatlantyckiej i zademonstrowanie solidarności i jedności sojuszników”. Bałtyccy politycy uznali przy tym, że współpraca z USA i stała obecność amerykańska w regionie wschodniej flanki ma znaczenie „strategiczne”.
Kraje NATO muszą wydawać 5 proc. PKB na obronność
.”Razem z Łotwą i Litwą uważamy – biorąc pod uwagę obecną sytuację bezpieczeństwa – że sojusznicy NATO muszą zwiększyć swoje wydatki na obronę do 5 proc.” – powiedział estoński minister obrony. Prezydent USA Donald Trump jak i jego administracja oczekują od europejskich sojuszników NATO by na zbrojenia i bezpieczeństwo przeznaczały 5 proc. swoich PKB.
Wszystkie trzy kraje bałtyckie, a także Polska, zobowiązały się już do osiągnięcia celu 5 proc. od 2026 r. Jednak wiele krajów NATO wciąż nie osiągnęło poziomu 2 proc. PKB. obowiązującego od dziesięciu lat, tj. przyjętego podczas szczytu NATO w Walii w 2014 r. W ostatnich latach wydatki na obronę Litwy, Łotwy i Estonii były na poziomie ok. 2,8-3,5 proc. PKB. Ministrowie trzech krajów opowiedzieli się także za dalszym wsparciem wojskowym dla Ukrainy przez sojuszników, aż do jej zwycięstwa w wojnie z Rosją. Potwierdzili przy tym zobowiązanie każdego państwa bałtyckiego do przeznaczania minimum 0,25 proc. PKB rocznie na bezpieczeństwo i obronę Ukrainy.
Potrzebujemy znacznie większych wydatków na obronę
.Ale aby naprawdę dopasować nasze możliwości do naszych potrzeb, musimy znacznie zwiększyć wydatki na obronę. Będę współpracować z sojusznikami, aby zapewnić, że zainwestujemy wystarczająco dużo w odpowiednie obszary i że będziemy sprawiedliwie dźwigać ciężar naszej zbiorowej obrony. Każdy z nas musi zapłacić swoją sprawiedliwą część – twierdzi Mark RUTTE.
„Na początku chciałbym wyrazić głęboką wdzięczność mojemu poprzednikowi, Jensowi Stoltenbergowi, za ogromną pracę, jaką wykonał w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Niewielu przywódców Sojuszu miało do czynienia z bardziej wymagającym środowiskiem geopolitycznym i bardziej wymagającymi czasami. Ale Jens Stoltenberg przeprowadził nas przez trudne czasy pewną ręką. Powinniśmy być mu za to wdzięczni!
Jens Stoltenberg odegrał bowiem dużą rolę w uczynieniu obecnego NATO silniejszym niż kiedykolwiek. To trwałe dziedzictwo, które po sobie pozostawił. Ale chciałbym podziękować nie tylko mojemu poprzednikowi. Pragnę podziękować także 32 Sojusznikom za ich zaufanie i za to, że wybrali mnie na następcę Jensa Stoltenberga. Jestem zaszczycony, że mogę pełnić funkcję Sekretarza Generalnego NATO – najbardziej udanego sojuszu polityczno-wojskowego w historii” – pisał Mark RUTTE.
Członkowie NATO stoją przed poważnymi wyzwaniami. Mamy też wiele do zrobienia. Na szczycie w Waszyngtonie sojusznicy wyznaczyli jasny kierunek w stronę bezpieczniejszego świata dla miliarda ludzi, którym służymy. Moim zadaniem jest teraz zapewnić, że wspólnie wdrożymy te decyzje i będziemy dalej dostosowywać Sojusz Północnoatlantycki do bardziej złożonego świata. Każdy z 32 sojuszników ma do odegrania swoją unikalną rolę. I nie ma rzeczy, której nie moglibyśmy osiągnąć razem.
„Moje trzy priorytety, jako nowego sekretarza Sojuszu Północnoatlantyckiego, to: zapewnienie zdolności do ochrony przed każdym zagrożeniem; wsparcie Ukrainy w walce z rosyjską agresją; zmierzenie się z rosnącymi globalnymi wyzwaniami dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego”.
Przede wszystkim – nasze zdolności wojskowe. Podstawową misją NATO jest w końcu zapewnienie silnej polityki wspólnego odstraszania i obrony. W ciągu ostatniej dekady poczyniliśmy ogromne postępy w zapewnianiu, że dysponujemy siłami i zdolnościami do odstraszania i obrony przed każdym zagrożeniem, z dowolnego kierunku. Ale musimy iść dalej i szybciej, aby sprostać ogromnemu wyzwaniu, które przed nami stoi.
Potrzebujemy większych, lepiej wyposażonych sił, solidniejszego transatlantyckiego przemysłu obronnego, zwiększonych zdolności produkcyjnych w dziedzinie obronności, większych inwestycji w innowacje, a także zapewnienia bezpieczeństwa naszym łańcuchom dostaw. Sojusznicy już teraz zwiększają swoje wysiłki i planują nabyć tysiące systemów obrony powietrznej i artyleryjskiej, a oprócz tego setki nowoczesnych samolotów – głównie F-35 nowej generacji – a także zapewnić znaczne możliwości high-end.
.Ale aby naprawdę dopasować nasze możliwości do naszych potrzeb, musimy znacznie zwiększyć wydatki na obronę. Będę współpracować z sojusznikami, aby zapewnić, że zainwestujemy wystarczająco dużo w odpowiednie obszary i że będziemy sprawiedliwie dźwigać ciężar naszej zbiorowej obrony. Każdy z nas musi zapłacić swoją sprawiedliwą część.
Tekst dostępny na łamach Wszystko co Najważniejsze: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/mark-rutte-wydatki-na-obrone-nato/
PAP/MJ