Expo 2025 w Osace nikogo nie interesuje - Kyodo

Ponad 74 proc. respondentów z Japonii deklaruje brak chęci odwiedzenia Wystawy Światowej Expo 2025 w Osace – poinformowała w niedzielę 23 marca 2025 agencja Kyodo. Niewielkie zaintresowanie Japończyków tym wydarzeniem potwierdza też mała liczba sprzedanych biletów.
Expo 2025 w Osace
.Z najnowszego sondażu opinii publicznej, przeprowadzonego przez Kyodo, wynika, że aż 74,8 proc. ankietowanych wyraziło brak zainteresowania wizytą na Wystawie Światowej Expo 2025, której otwarcie zaplanowano na 13 kwietnia.
Japoński nadawca NHK informował, że do 5 marca sprzedano około 8,06 mln biletów, co stanowi nieco ponad połowę z planowanych 14 mln. W reakcji na tę sytuację organizatorzy wprowadzają zmiany w strategii sprzedaży, w tym uproszczenie procesu rezerwacji online i umożliwienie zakupu biletów w dniu wydarzenia. Planowane jest również wprowadzenie karnetów okresowych ze zniżką, aby zachęcić do częstszych wizyt.
Organizatorzy szacują, że wystawę w Osace, która potrwa do 13 października, odwiedzi 28 mln gości, w tym 3,5 mln z zagranicy. Do lutego udział w Expo 2025 potwierdzili przedstawiciele 158 państw i siedmiu organizacji międzynarodowych.
Sztuczna wyspa Yumeshima
.Tegoroczne Expo odbędzie się na sztucznej wyspie Yumeshima, położonej na wodach zatoki Osaka, w regionie Kansai. Hasłem przewodnim wystawy jest „Projektowanie przyszłego społeczeństwa dla naszego życia” – „Designing Future Society for Our Lives”.
Prefektura Osaka po raz drugi będzie gospodarzem Wystawy Światowej Expo. Po raz pierwszy Expo w Osace odbyło się w 1970 r. Japonia jako kraj będzie gościła Expo po raz trzeci – w 2005 r. wydarzenie to zorganizowano w prefekturze Aichi.
Expo 2025 Osaka Japonia
.W 2025 roku Japonia po raz kolejny przywita zagranicznych gości w czasie Światowej Wystawy Expo, tym razem będzie to Expo 2025 Osaka Japonia. Poprzednio Japonia była gospodarzem w 2005 roku, a wcześniej – w roku 1970, jako pierwszy kraj Azji. Tego typu wydarzenia za każdym razem pozwalają na ocenę strategicznych decyzji i narracji, które im towarzyszą, i pomagają nakreślić kierunki polityki zagranicznej na kolejne lata – pisze Agnieszka Pawnik na łamach „Wszystko co Najważniejsze”.
W XXI wieku Japonia do perfekcji doprowadziła wykorzystanie popkultury jako narzędzia soft power. Kuchnia, animacja, muzyka, kinematografia i moda trzeciej największej gospodarki świata są rozpoznawalne na całym świecie. To wynik szeroko zakrojonych projektów rządowych, w tym tzw. popkulturowej dyplomacji oraz strategii prowadzenia polityki zagranicznej. Dwie z nich, „Cool Japan” oraz „Society 5.0”, są nieodłącznie związane z Expo, wielkimi wydarzeniami światowymi mającymi szczególnie symboliczne znaczenie w Japonii.
Chociaż bohaterem Expo 1876 roku były Stany Zjednoczone, które zaprezentowały wiele nowinek technologicznych, w tym telegraf Edisona oraz telefon Bella, to jednak japoński pawilon został uznany za jeden z najwspanialszych i najbardziej okazałych.
Japonia przygotowała tradycyjny bazar, dom oraz japoński ogród, pierwszy tego typu w Stanach Zjednoczonych. Wystawiono tam dziesiątki wyrobów z laki, brązu i ceramiki. Zrobiło to tak wielkie wrażenie, że od tamtej pory zapotrzebowanie na japońskie produkty na rynku amerykańskim wzrosło. Dzięki temu Japonia osiąga swoje dwa cele – nie tylko pokazuje się od jak najlepszej strony pod względem kultury, ale także jako dobry partner handlowy.
22 lata wcześniej, w 1854 roku, czarne statki amerykańskiego komodora Matthew Perry’ego wpłynęły do zatoki Nagasaki i zmusiły Japonię do zakończenia trwającego od ponad 250 lat okresu zamknięcia na świat zewnętrzny. W Filadelfii Japonię reprezentował nowy, zmodernizowany rząd epoki Meiji – „oświeconych rządów”. Walczył ze skutkami nierównomiernych traktatów narzuconych przez obcokrajowców i bał się podzielić los kolonizowanej wtedy Nowej Zelandii albo znajdujących się pod wpływem mocarstw Chin.
Tokijscy uczestnicy Expo w 1876 roku szybko wyciągnęli wnioski z wcześniejszych wydarzeń światowych, w których Japonia brała udział od momentu przymusowego otwarcia swoich granic. Już na Expo w Londynie w 1862 roku starali się podkreślać bogactwo swojej kultury. Pięć lat później, w Paryżu, w ostatnim roku rządów szogunatu, pokazywali już jednak inne artefakty – takie, które szczególnie odpowiadały wyobrażeniom świata zachodniego o Japonii. W specjalnej konstrukcji stylizowanej na japońską herbaciarnię można było spotkać się z gejszami i kupić od nich ceramikę wykonaną z wykorzystaniem nowych, zachodnich technik. Rząd Meiji zaczął wykorzystywać wystawy światowe do szerzenia japonizmu, fascynacji kulturą Japonii, często bardzo dostosowaną do zachodniego widza. Od tamtej pory Japonia systematycznie wykorzystuje elementy swojej kultury medialnej do promowania wizerunku na arenie międzynarodowej. Te trendy możemy obserwować także i teraz.
W 2005 roku w prefekturze Aichi w Japonii miała miejsce pierwsza Wystawa Światowa Expo w XXI wieku pod hasłem „Mądrość Natury”. Skupiała się na ekologii i nowych technologiach, w tym także na autonomicznych autobusach na paliwo wodorowe, które ułatwiały poruszanie się po 173 hektarach terenu ekspozycji. Gości witały leśne duchy i roboty, w tym robot Wakamaru produkcji Mitsubishi, który prowadził rozmowy na wiele różnych tematów, używając ponad 10 tys. słów. Jedną z najpopularniejszych atrakcji były zamrożone szczątki mamutów wydobyte w Jakucji. Polski pawilon skupiał się na rozpoznawanych w Japonii symbolicznych postaciach i miejscach, w tym na uwielbianym przez Japończyków Szopenie oraz Kopalni Soli w Wieliczce.
Na potrzeby wystawy Japonia odtworzyła wtedy dom głównych bohaterek animowanego filmu dla dzieci „Mój Sąsiad Totoro” z 1988 roku. Położono silny nacisk na sielankę zamieszkiwania na japońskiej wsi oraz harmonię życia obok natury. W rzeczywistości jednak już wtedy japońskie wskaźniki urbanizacji sięgały 86 proc. Od tego czasu wzrosły do 92 proc. Doświadczenie zamieszkiwania na wsi nie dotyczyło już większej części japońskiej populacji od wielu lat. Organizatorzy po raz kolejny wykorzystali narzędzia popkultury, żeby wpływać na swój wizerunek poza granicami – cały tekst [LINK].
PAP/ Krzysztof Pawliszak/ WszystkocoNajważniejsze/ LW