Festiwal Chopin i jego Europa 2025 program

Podczas tegorocznego Festiwalu Chopin i jego Europa zabrzmi muzyka Bacha, Chopina i jemu współczesnych. Ale jesteśmy w przededniu Konkursu Chopinowskiego, dlatego też w nie zabraknie występów uczestników poprzednich edycji tego konkursu – powiedział dyrektor artystyczny festiwalu Stanisław Leszczyński.

Hasło festiwalu brzmi „Zacznijmy od Bacha”

.Jak poinformował Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, który jest organizatorem wydarzenia, tegoroczny XXI Międzynarodowy Festiwal Muzyczny Chopin i jego Europa odbędzie się w dniach 20 sierpnia – 6 września.

Podczas tegorocznego festiwalu zaplanowano 29 koncertów. „Wydarzenie będzie się odbywać w wyjątkowym czasie, ponieważ jesienią odbędzie się w Warszawie kolejna edycja wielkiego Konkursu Chopinowskiego. W związku z tym festiwal może wyglądać trochę skromniej w porównaniu z poprzednimi latami, ale to nie oznacza, że nie będzie obfitował w rzeczy wyjątkowe” – powiedział w rozmowie z PAP Stanisław Leszczyński dyrektor artystyczny festiwalu Chopin i jego Europa

W tym roku hasło festiwalu brzmi „Zacznijmy od Bacha”. „Muzyka Bacha miała dla Chopina ogromne znaczenie. Sam Chopin swoim uczniom rekomendował Bachowski utwór Das Wohltemperierte Klavier” – powiedział Leszczyński. „Ten utwór zabrzmi zresztą w czasie festiwalu” – dodał. „Będzie więc muzyka Bacha, ale będziemy również patrzeć w przyszłość, na Konkurs Chopinowski. Dlatego też w trakcie festiwalu wystąpią zwycięzcy i laureaci poprzednich edycji, a także osoby, które może nie znalazły się w gronie zwycięzców, ale na zawsze wpisały się w historię tego konkursu” – powiedział Leszczyński.

Podczas festiwalu nie zabraknie również utworów innych kompozytorów. Melomani usłyszą także dzieła m.in. Ludwiga van Beethovena, Wolfganga Amadeusza Mozarta oraz Karola Szymanowskiego, Feliksa Janiewicza, Joachima Kaczkowskiego i Andrzeja Czajkowskiego.

Festiwal rozpocznie się nadzwyczajnym koncertem w Bazylice św. Krzyża. W jego trakcie skrzypek Fabio Biondi wykona utwory Johanna Sebastiana Bacha.

Wśród artystów, którzy wystąpią podczas tegorocznego festiwalu jest również m.in. klawesynista Władysław Kłosiewicz. Będzie go można usłyszeć podczas dwóch recitali – 25 i 29 sierpnia na Zamku Królewskim – w czasie których artysta wykona Das Wohltemperierte Klavier Bacha. 26 września podczas koncertu symfonicznego melomani będą mogli posłuchać także m.in. Dang Thai Sona i Sophii Liu wraz z AUKSO Orkiestrą Kameralną Miasta Tychy pod dyrekcją Marka Mosia. Podczas koncertu zabrzmią dwa koncerty fortepianowe Fryderyka Chopina.

Z kolei 30 sierpnia z recitalem fortepianowym wystąpi Piotr Anderszewski. Pianista wykona: 7 Fantazji op.116, 3 Intermezzi op. 117, 6 Klavierstücke op. 118, 4 Klavierstücke op. 119 Johannesa Brahmsa. Dzień później podczas koncertu kameralnego melomani będą mogli usłyszeć Bruce’a Liu oraz Apollon Musagete Quartett. W programie koncertu znalazły się: I Kwartet fortepianowy g-moll KV 478 Wolfganga Amadeusa Mozarta, Kwintet fortepianowy Es-dur op. 44 Roberta Schumanna oraz Medytacja nad chorałem staroczeskim „Św. Wacław” op. 35a Josefa Suka.

W dwóch recitalach fortepianowych wystąpi również Yulianna Avdeeva – 1 września wykona Preludia i Fugi op. 87 (tom I), zaś dzień później Preludia i Fugi op. 87 (tom II) Dmitrija Szostakowicza. Z kolei 5 września pianistka wystąpi razem z altowiolistą Krzysztofem Chorzelskim w koncercie kameralnym. W jego trakcie muzycy wykonają Sonatę na violę da gamba G-dur BWV 1027 Bacha, Sonatę na altówkę i fortepian Rebecki Clarke oraz Sonatę na altówkę i fortepian Andrzeja Czajkowskiego.

Kto wystąpi na festiwalu Chopin i jego Europa?

.Przed warszawską publicznością wystąpi także Eric Lu. Podczas recitalu 3 września pianista wykona Polonez-Fantazję As-dur op. 61, Sonatę b-moll op. 35 i Sonatę h-moll op. 58. W czasie festiwalu wystąpi także Kate Liu. Jej koncert zaplanowano na 4 września.

Tego samego dnia w czasie koncertu symfonicznego wystąpią Chouchane Siranossian (skrzypce), Tomasz Ritter (fortepian historyczny), {oh!} Orkiestra i Martyna Pastuszka (skrzypce, kierownictwo. W programie znalazły się jedna z Symfonii Wolfanga Amadeusa Mozarta, I Koncert skrzypcowy op.8 Joachima Kaczkowskiego oraz I Koncert fortepianowy C-dur op. 15 Ludwiga van Beethovena.

W ostatnim dniu festiwalu wystąpi Ivo Pogorelića. Pianista podczas recitalu wykona Sonata nr 8 c-moll op. 13 „Patetyczną” Ludwiga van Beethoven oraz Nokturn Es-dur op. 55/2, Mazurki op. 59, Sonata b-moll op. 35 Fryderyka Chopina.

Festiwal zakończy nadzwyczajny recital w Bazylice św. Krzyża, podczas którego zabrzmi muzyka Johanna Sebastiana Bacha w wykonaniu wiolonczelisty Roela Dieltiensa.

Podczas festiwalu zaplanowano także występy polskich uczestników XIX Konkursu Chopinowskiego przed sercem Chopina w Bazylice św. Krzyża. Pełen program festiwalu jest dostępny na stronie Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina.

Festiwal Chopin i jego Europa od lat gromadzi w Warszawie wielotysięczną publiczność, w tym melomanów z kraju i zagranicy, przyjeżdżających specjalnie na to wydarzenie. Swoich miłośników i słuchaczy festiwal ma na całym świecie – także tych, którzy nie mogą być w sierpniu w Polsce. Dzięki stałej współpracy Instytutu z Programem 2 Polskiego Radia koncerty festiwalowe docierają do publiczności w kilkudziesięciu krajach – wydarzenia w ramach festiwalu nadawane są na antenie Programu 2 Polskiego Radia, stanowią również cieszącą się niezmiennie wielkim zainteresowaniem i uznaniem ofertę dla stacji Europejskiej Unii Nadawców EBU. Wybrane koncerty dostępne są także on-line, w streamingu na żywo oraz vod na kanale youtube Instytutu.

„Już w wieku dziecięcym zadziwiał bogactwem improwizacji”

.W latach 20. XIX wieku dorastający Chopin miał wszelkie powody po temu, by wytrwale ćwiczyć improwizację. Aspirując do kariery koncertującego pianisty, wiedział doskonale, że czołowi wirtuozi o międzynarodowej sławie, pokroju Ignaza Moschelesa, a przede wszystkim Johanna Nepomuka Hummla, celowali w improwizowaniu błyskotliwych, „swobodnych fantazji” na tematy sugerowane przez publiczność. Nie dziwi więc, że i on wykonał tego typu popis podczas swego debiutu w Wiedniu w roku 1829. Recenzent „Theaterzeitung” zauważył, że polski wirtuoz w swojej improwizowanej fantazji znalazł właściwą równowagę pomiędzy podobaniem się („wielokrotne odmiany tematów”) a profesjonalnością („spokojny tok myśli”, „czystość przetworzenia”).

Kilka lat później Chopin był już jednak w Paryżu, a jego ambicje uległy zmianie. Zorientowawszy się, że może się tam utrzymać z udzielania lekcji gry na fortepianie, stracił chęć do koncertowania. Grywał publicznie rzadko, a jeśli występował, nigdy nie wykonywał swobodnych fantazji. Swoją twórczą energię przekierował na komponowanie wysoce oryginalnych, dopracowanych w szczegółach utworów, w niespotykany dotąd sposób eksplorujących możliwości ówczesnego fortepianu. Opracowując swe muzyczne pomysły, bez wątpienia wypróbowywał na instrumencie różne ich warianty, prezentując je przyjaciołom i kolegom i modyfikując stosownie do ich reakcji. Taki był Chopin, gdy komponował – oceniający i doskonalący. I to właśnie mogło słyszeć jego otoczenie i mylić z improwizacją. Nic dziwnego, że w uszach Fontany ani jedna z Chopinowskich fraz nie przypominała nigdy „któregokolwiek kompozytora”.

Perfekcjonizm Chopina, a zarazem szybko podupadający prestiż improwizacji fortepianowych powstrzymywały go zapewne przed improwizowaniem ze swobodą na wzór tego, co robił jego dobry przyjaciel Liszt. Choć z całą pewnością Chopin nie stracił tej umiejętności, zabrakło motywacji do jej wykorzystywania. Wiele osób z jego kręgu – francuskich romantyków – przywiązanych było jednak do interpretowania jego gry przez pryzmat improwizacji. Przewodząca temu gronu George Sand uważała, że talent ten winno się uznawać za najwyższą, najbardziej poetycką formę artystycznej wypowiedzi, jako spontaniczne uniesienie uczuć – przejaw geniuszu w działaniu. Wychwalała improwizacje poetyckie polskiego poety na emigracji, Adama Mickiewicza, gwiazdy ówczesnych paryskich salonów. W swym słynnym „château wolności” w Nohant zachęcała poetów do improwizowania na tle delikatnego muzycznego akompaniamentu. Bywający tam Eugène Delacroix wyraził pogląd, że szybko wykonane artystyczne szkice mają moc większą niż dzieła ukończone – podważając tym samym tradycyjne znaczenie przypisywane kompozycji w malarstwie.

W tym romantycznym środowisku panowała zatem silna tendencja do intepretowania gry Chopina jako improwizacji nawet wówczas, gdy wykonywał utwory skomponowane. Słowo to zapewniało szczególny urok próbom uchwycenia, w formie literackiej, wyjątkowej poetyczności i plastyczności jego muzyki. W tym też duchu Heinrich Heine, niemiecki poeta na emigracji, uważał, że improwizacje Chopina otworzyły mu drzwi do uniwersalnej sfery sztuki: „Nic nie przypomina radości, jaką nam sprawia, kiedy zasiada do fortepianu i improwizuje. Nie jest Polakiem ani Francuzem, ani Niemcem; ujawnia pochodzenie znacznie wyższe, z krainy Mozarta, Rafaela, Goethego; jego prawdziwą ojczyzną jest zaczarowane królestwo poezji”.

Artykuł opublikowany na łamach Wszystko co Najważniejsze: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-dana-gooley-wielki-improwizator/

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 1 marca 2025