
Festiwal Śniegu w Sapporo powraca. To pierwszy raz od 2020 roku, kiedy goście z całego świata mogą osobiście zobaczyć ponad 100 śnieżnych rzeźb i figur w parku Odori w Sapporo.
.W tegorocznej edycji festiwalu wystawiono ok. 160 rzeźb z lodu i śniegu, w tym pięć o wysokości ponad 10 metrów. Goście mogą zobaczyć m.in. 12-metrową rzeźbę, przedstawiającą nowy stadion baseballowy drużyny Nippon Ham Fighters, budynki z Parku Embley w Anglii, zimową rezydencję Florence Nightingale, twórczyni współczesnego pielęgniarstwa. Zobaczyć można także lodowe dinozaury – Tyrannosaurusa Rexa oraz Kamauysaurusa – których skamieliny odkryto na wyspie Hokkaido.
Poprzednie dwie edycje festiwalu zostały odwołane ze względu na zagrożenie epidemiczne COVID-19. Goście mogli wtedy wziąć udział w pokazach online. W tym roku zrezygnowano z części restauracyjnej, żeby uniknąć nagromadzenia ludzi w jednym miejscu.
Zazwyczaj festiwal śniegu w Sapporo odwiedza ok. 2 milionów turystów z Japonii i całego świata. W 2019 roku pobito rekord 2.74 milionów odwiedzających. Wydarzenie jest znane z rzeźb budynków o wysokości ponad 4 pięter. Na przygotowanie każdej z nich trzeba ok. 600 ciężarówek śniegu.
Festiwal śniegu w Sapporo wiąże się także z rzeźbami wykonywanymi przez Japońskie Siły Samoobrony oraz żołnierzy amerykańskich stacjonujących w Japonii. W tym roku żołnierze stacjonujący w jednostce Misawa po raz 38 dostarczyli własną śniegową rzeźbę – niszczyciela USS Arleigh Burke.
„Chcieliśmy pokazać projekt, który dobrze reprezentuje Marynarkę Stanów Zjednoczonych. Czy może być coś lepszego niż niszczyciel?” – skomentował bosman drugiej klasy Daveon Fitzgerald, który studiował wcześniej projektowanie graficzne i sztuki piękne na Uniwersytecie Bluefield w Wirginii.
.Historia festiwalu sięga 1950 roku, kiedy uczniowie lokalnych gimnazjów i liceów zaczęli przygotowywać w parku rzeźby ze śniegu. Kiedy zdecydowali się na organizację oficjalnej imprezy, nie spodziewali się 50 tysięcy gości. Od tamtej pory festiwal cieszy się popularnością wśród lokalnych i zagranicznych turystów.
Opracowanie: Agnieszka Pawnik