Festiwal w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach [Program]

Spektakle z Francji, Litwy i Rumunii, a także debaty, warsztaty i spotkania z twórcami znalazły się w programie 7. Kieleckiego Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego (KMFT). Wydarzenie organizowane przez Teatr im. Stefana Żeromskiego rozpocznie się 12 października 2025 r.
Kielecki Międzynarodowy Festiwal Teatralny
.Rzeczniczka teatru Paulina Drozdowska zwróciła uwagę, że KMFT to wydarzenie, które od lat przyciąga do Kielc najciekawsze spektakle współczesnego teatru z kraju i zagranicy. Międzynarodowy charakter tegorocznej edycji imprezy zapewnią przedstawienia z Francji, Litwy i Rumunii. Łączy je refleksja nad władzą, wspólnotą i odpowiedzialnością. Wszystkie spektakle zagraniczne będą prezentowane z polskimi i angielskimi napisami.
Rumuński spektakl „Mary Stuart” z Narodowego Teatru w Bukareszcie opowiada historię królowych Marii Stuart i Elżbiety I. Z Francji przyjedzie „Cavalieres” z Teatru Narodowego La Colline w reżyserii Isabelle Lafon – opowieść o trzech kobietach opiekujących się dziewczynką z niepełnosprawnością. Z kolei „Consider the Lobster” z Litewskiego Narodowego Teatru Dramatycznego, inspirowany esejem Davida Fostera Wallace’a, stawia pytania o granice empatii i naturę człowieka.
Widzowie zobaczą również czołowe polskie produkcje, w tym „Dom niespokojnej starości” w reż. Michała Buszewicza (Teatr Współczesny w Szczecinie), „Sprzedawców marzeń” Anny Sroki-Hryń (Teatr Muzyczny Roma), „Don Kichota” Jakuba Roszkowskiego (Teatr Śląski w Katowicach), „Nowego Pana Tadeusza, tylko że rapowego” z Teatru Polskiego w Poznaniu oraz „Pewnego długiego dnia” w reż. Luka Percevala z Narodowego Starego Teatru w Krakowie.
„Na pierwszy rzut oka” i „Ocalone”
.Publiczność zobaczy także „Tęsknię za domem” z Teatru Powszechnego w Radomiu i monodramy: „Na pierwszy rzut oka” z Marią Seweryn oraz „Ocalone” z Agnieszką Przepiórską w reż. Mai Kleczewskiej. Nowością festiwalu będą propozycje dla młodszej publiczności – m.in. „Tajemniczy ogród” w reż. Justyny Sobczyk z Teatru Zagłębia w Sosnowcu. Program uzupełni czytanie dramatu „Pływalnia” Magdaleny Drab, przygotowane przez Julię Lange w ramach programu Instytutu Teatralnego „Dramatopisanie”. Propozycją festiwalową 2025 Teatru im. Żeromskiego będzie „Protest kielecki. Do kogo należą Kielce?” w reżyserii Jakuba Skrzywanka.
„Spektakl, w zastanych realiach (niepowołania przez Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego kandydata, który wygrał konkurs na dyrektora) przywodzi na myśl refleksję: do kogo należy teatr? Nie tylko ten w Kielcach. Teatr w ogóle. Pytanie to stawiał będzie Wojciech Szot, dziennikarz i moderator dwóch festiwalowych debat” – zapowiedzieli organizatorzy wydarzenia. W programie festiwalu znalazły się również spotkania z twórcami, warsztaty, debaty oraz premierowe wydarzenia towarzyszące – m.in. joga połączona z ćwiczeniami emisji głosu, które poprowadzą Anna i Jacek Przybyszowie. Zajęciom towarzyszyć będą teksty piosenek ich córki, Natalii Przybysz.
.Kielecki Międzynarodowy Festiwal Teatralny zakończy się 26 października, ale organizatorzy zaplanowali jeszcze wydarzenie specjalne. 8 listopada widzowie zobaczą „Piekło–Niebo” w reżyserii Jakuba Krofty z Teatru Narodowego w Warszawie – jako festiwalowy „bonus” i symboliczne domknięcie tegorocznej edycji. Spektakle i wydarzenia festiwalowe będą odbywać się w wyremontowanych przestrzeniach Teatru im. Stefana Żeromskiego oraz w Kieleckim Centrum Kultury.
Teatr Klasyki Polskiej – laboratorium pamięci, tożsamości i wolności
.Nasze przedstawienia prezentowaliśmy na ponad 80 scenach w całej Polsce. Patronuje nam w tym idea objazdu, która towarzyszyła Reducie Juliusza Osterwy, pokazywania najwybitniejszej literatury w jej scenicznym urzeczywistnieniu publiczności w całym kraju. Podczas naszych wędrówek spotykaliśmy widownię żywo zainteresowaną naszą pracą. Teatr Klasyki Polskiej odpowiada na jej potrzebę obcowania z najwartościowszymi utworami polskiej dramaturgii klasycznej, wystawianymi w najwyższej możliwej zgodności z ich literą i duchem – pisze Jarosław GAJEWSKI
Jedną z ważniejszych idei towarzyszących powstaniu Teatru Klasyki Polskiej była myśl, że klasyka to coś więcej niż współczesność. To nośnik pamięci i tożsamości, a zarazem sprawdzony instrument oglądu współczesności. Klasyka pozwala na naszą współczesność spojrzeć z dystansu, a jednocześnie wniknąć w jej niewidzialne zakamarki. Jak teleskop i mikroskop jednocześnie. Sięgając po klasykę, odkrywamy, że w sobie właściwy sposób jest ona częścią naszej współczesności. Bez niej, bez punktów odniesienia, bez możliwości porównań, współczesność byłaby dla nas zabójczym chaosem.
Klasyka łączy. Jednak samo słowo „klasyka”, choć jest powszechnie znane, to charakteryzuje się wystarczającą nieostrością, by pojawiły się trudności z precyzyjną odpowiedzią na pytanie, czym ona właściwie jest. W latach 70. ubiegłego wieku Jarosław Marek Rymkiewicz w tekście Co to jest klasycyzm w teatrze pisze o „archetypicznych postaciach w archetypicznych sytuacjach” pozwalających teatrowi odgrywać „wieczną komedię człowieczeństwa”.
.Zasugerowane niedawno na łamach miesięcznika „Teatr” przez prof. Jacka Kopcińskiego „uznanie” za kryterium „klasyczności” może się wydać wystarczające, jeśli wspólnota pamięci kulturowej nie jest kwestionowana. Niewykluczone jednak, że nadchodzą czasy, a nawet, że już nadeszły, kiedy polska klasyka będzie kwestionowana – będzie jej odbierane „uznanie”, napotka „odmowę uznania” i „odrzucenie”.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/jaroslaw-gajewski-teatr-klasyki-polskiej/
PAP/MJ




