Demokracja i rewolucja. Co dalej z Francją? - zastanawia się Nathaniel GARSTECKA

Wszyscy obserwatorzy słusznie koncentrują się na wyborczym zakładzie Emmanuela Macrona. Można powiedzieć, że próbował tchnąć nowy powiew w Zgromadzenie Narodowe i francuskie życie demokratyczne po skomplikowanym okresie między poprzednimi wyborami parlamentarnymi a ostatnimi wyborami europejskimi. Niemniej jednak jego ruch ma inne konsekwencje niż wzmocnienie lewicy i konfrontacja Rassemblement National z nowym szklanym sufitem.