Gdzie Polacy spędzają Święta Wielkanocne?

Poza domem tegoroczne Święta Wielkanocne spędzi o 51 proc. więcej Polaków niż w ubiegłym roku – wynika z danych portalu Nocowanie.pl. Jak podał, przyczyną wzrostu był kończący się bon turystyczny, którym do końca marca można było płacić za usługi hotelarskie.

Poza domem tegoroczne Święta Wielkanocne spędzi o 51 proc. więcej Polaków niż w ubiegłym roku – wynika z danych portalu Nocowanie.pl. Jak podał, przyczyną wzrostu był kończący się bon turystyczny, którym do końca marca można było płacić za usługi hotelarskie.

„Nie mówimy tu o nowym trendzie związanym z wyjazdami w okresie świąt. Przyczyn tego wzrostu upatrujemy w rekordowej końcówce bonu turystycznego” – przekazał wiceprezes spółki Nocowanie.pl Tomasz Zaniewski.

Święta Wielkanocne i bon turystyczny

.Bon turystyczny jest jednorazowym świadczeniem w wysokości 500 zł na jedno dziecko, w przypadku dziecka z niepełnosprawnością – 1000 zł. Do końca marca br. można nim było płacić za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne w Polsce.

Płatność bonem turystycznym musiała nastąpić do 31 marca tego roku, natomiast sam wyjazd może się odbyć po tej dacie. W całym kraju bon uwzględniało około 28 tys. podmiotów.

„Ostatnie dni jego obowiązywania zmobilizowały Polaków do rezerwacji. Sądząc po liczbach bezwzględnych i ogólnej liczbie przesłanych zapytań do właścicieli obiektów – święta nadal najchętniej spędzamy w domu z rodziną” – dodał Zaniewski.

Jak wynika z analiz średnia cena noclegu dla jednej osoby w okresie Wielkanocy wzrosła o około 3 proc. Pomimo tego Polacy zostawiają w obiektach hotelowych mniej pieniędzy. W zeszłym roku średnia wartość rezerwacji wynosiła 1143 złote, w tym roku jest to 931 złotych.

„Zostawiamy mniej pieniędzy, bo wyjeżdżamy na krócej. Średni czas rezerwacji na wyjazdy wielkanocne w 2022 roku wynosił 2,59 dni, w tym roku skrócił się do 2,23 dnia” – wylicza Tomasz Zaniewski.

Wyjazd w góry lub nad morze

.W serwisie Nocowanie.pl aż 56,80 proc. wszystkich wielkanocnych zapytań dotyczyło miejscowości znajdujących się w górach. Średnia cena w tych rejonach to około 117 zł za osobę. Największą popularnością mają: Karpacz, Zakopane i Szklarska Poręba.

Wśród miejscowości nadmorskich najchętniej wybierany jest Kołobrzeg, gdzie średnia cena za noc wynosi około 119 zł.

„Trzydniowy pobyt w czasie Świąt Wielkanocnych zarezerwowano u mnie już na początku stycznia, ale do dziś zainteresowanie jest bardzo duże, dziennie mam po kilkanaście telefonów” – powiedziała właścicielka apartamentu w Międzyzdrojach Małgorzata Różalska.

„U mnie koszt za trzy doby wynosi tysiąc zł. Jednopokojowy apartament jest częścią większego kompleksu, w którym znajduje się również basen i atrakcje dla dzieci” – dodała.

Najczęściej wybierane są kwatery prywatne i pokoje (blisko 30 proc. wszystkich zapytań), drugim popularnym wyborem są apartamenty (nieco ponad 20 proc). Najrzadziej wybierane są hotele – około 3,30 proc. wszystkich zapytań.

Może nie wszystko stracone? Potęga Christianitas

.”Kiedyś Karol Wielki nawracał Sasów, dając im wybór: biskup i chrzest albo kat. Dziś na pewno nie chodzi nam o takie szerzenie Słowa Bożego. Ale chowanie głowy w piasek i udawanie, że się nie ma niczego do ofiarowania, to błąd” – pisze Jan ŚLIWA, publicysta i informatyk.

Jego zdaniem, „kultura zachodnia na naszych oczach dokonuje samozniszczenia. Padają pomniki, zewsząd sączy się poczucie winy. Za wszystko: że byliśmy biali, a większość filozofów to byli mężczyźni. Że poszukiwali oni ścisłości i prawdy. Również za poszukiwanie piękna i harmonii – w tworzeniu, nie w niszczeniu. Że mężczyźni byli męscy, a kobiety kobiece – i za to się wzajemnie kochali. Że chcieliśmy być częścią czegoś większego, poszukiwaliśmy czegoś ponad nami, sensu i celu. Oczywiście również wśród padających pomników jutro w sklepie będzie dalej chleb i ser. Rewolucje jednak nie lubią zostawiać luk. Sam musiałem się na studiach zmierzyć z marksizmem, ale wtedy już żar jego wygasł. Nowa fala postępu jest na razie gorąca i pełna zapału misyjnego”.

„Załóżmy, że chcemy przetrzymać to tsunami. Na czym możemy się oprzeć? Tym, co kiedyś łączyło Europę, jest chrześcijaństwo, Christianitas, wspólnota wiary. I kultura klasyczna” – pisze Jan ŚLIWA.

Jak podkreśla, „Pismo mówi, że światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła, a Kościoła, zbudowanego na solidnej opoce, bramy piekielne nie przemogą. Wydaje się, że światłość gaśnie, a opoka się kruszy. Może chrześcijanom oraz ich przyjaciołom, miłośnikom kultury klasycznej, pozostanie tylko studium i dyskusja w wąskim gronie, odizolowana od życia gra szklanych paciorków, jak w powieści Hermanna Hessego. A świat pobiegnie swoim torem, koncentrując się na rozkoszach cielesnych i konsumpcji seriali. A może jednak On szykuje nam niespodziankę”.

PAP/Małgorzata Miszczuk/WszystkoCoNajważniejsze/PP

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 10 kwietnia 2023