Gospodarka Wielkiej Brytanii wyszła z recesji

Brytyjski PKB wzrósł pierwszym kwartale tego roku o 0,6 proc., co oznacza, że gospodarka wyszła już z recesji – podał w piątek urząd statystyczny ONS. Recesja trwała tylko dwa kwartały, czyli była najkrótszą z możliwych.
Wzrost PKB wyższy niż prognozowano
.Wzrost 0,6 proc. to wyraźnie więcej niż prognozowane przez analityków 0,4 proc., jest to zarazem najlepszy kwartalny wynik od czwartego kwartału 2021 roku. Przyczyniły się do tego znacznie wyższy niż oczekiwano wzrost gospodarczy w marcu – 0,4 proc., a nie 0,1 proc. oraz zrewidowane w górę dane za luty – z 0,1 proc. do 0,2 proc.
Jak wyjaśniła Liz McKeown, dyrektor ds. statystyk ekonomicznych w ONS, motorami wzrostu były usługi, w tym branża gastronomiczno-hotelarska i opieka zdrowotna, a także transport oraz produkcja samochodów, a jedynym sektorem gospodarki, który się wyłamał i miał słaby kwartał, było ponownie budownictwo.
Gospodarka Wielkiej Brytanii podnosi się z recesji
.Brytyjska gospodarka była w recesji w drugiej połowie 2023 roku – w trzecim kwartale PKB skurczył się o 0,1 proc., a w czwartym o 0,3 proc. Była ona spowodowana spadkiem siły nabywczej konsumentów w związku z wysoką inflacją i rachunkami za energię, a dodatkowym czynnikiem były miesiące bardziej deszczowej niż zwykle pogody, co przyczyniło się do zmniejszenia zakupów.
W przeciwieństwie do poprzednich recesji, jak podczas globalnego kryzysu finansowego w latach 2008 i 2009, w przypadku tej spodziewano się, że będzie ona krótkotrwała i płytka. Recesja jest ogłaszana, gdy spadek PKB ma miejsce w dwóch kolejnych kwartałach.
„Nie ma wątpliwości, że było kilka trudnych lat, ale dzisiejsze dane dotyczące wzrostu gospodarczego są dowodem, że gospodarka po raz pierwszy od czasu pandemii wraca do pełnego zdrowia. Rośniemy w tym roku i mamy najlepsze perspektywy wśród europejskich krajów G7 na najbliższe sześć lat, płace rosną szybciej niż inflacja, ceny energii spadają, a obniżki podatków o wartości średnio 900 funtów dla pracownika trafiają na konta bankowe” – oświadczył minister finansów Jeremy Hunt.
Premier Wielkiej Brytanii w rozmowie o nowych technologiach
.Rozmowę Elona Muska z Rishim, premierem Wielkiej Brytanii, można przeczytać na łamach Wszystko co Najważniejsze.
Rishi SUNAK: Bill Gates powiedział, że w naszych czasach nie ma nikogo, kto zrobiłby więcej, aby przesunąć granice innowacji naukowych, niż Elon Musk. To z pewnością miłe, kiedy ktoś mówi o Tobie w taki sposób – tym bardziej, gdy ta pochwała pochodzi od Billa Gatesa – ale co zaskakujące, jeśli chodzi o sztuczną inteligencję, to przez prawie dekadę robiłeś coś zupełnie przeciwnego. Twierdziłeś, że powinniśmy spokojnie pomyśleć o tym, co robimy i co forsujemy, aby AI była na pewno bezpieczna. Być może nie powinniśmy naciskać tak na jej szybki rozwój? Co spowodowało, że myślisz o tym problemie w taki sposób? Dlaczego powinniśmy się martwić rozwojem sztucznej inteligencji?
Elon MUSK: Tak, przez jakiś czas byłem w pewnym sensie kasandrą sztucznej inteligencji. Kiedy mówiłem ludziom, że powinniśmy naprawdę zacząć martwić się sztuczną inteligencją, odpowiadali: „O czym ty mówisz?”. Nigdy tak naprawdę nie miałem żadnego doświadczenia ze sztuczną inteligencją, ale ponieważ zajmowałem się technologią przez długi czas, mogłem to przewidzieć. Sądzę, że w roku 2023 nastąpiło wiele przełomów. Obecnie dowolna osoba może stworzyć fałszywe wideo przedstawiające kogokolwiek. Każdy może nagrać filmik przedstawiający Rishiego Sunaka lub mnie mówiących w czasie rzeczywistym cokolwiek. Takie fałszywe nagrania to deepfaki, które mogą być niesamowicie dobre. Czasami są bardziej przekonujące niż prawdziwe osoby.
Potem były takie dość niezwykłe rzeczy, jak ChatGPT. Najpierw pojawił się GPT1, potem GPT2, GPT3, GPT4. Obserwowałem rozwój tej technologii i było mi łatwo przewidzieć, dokąd ona zmierza. Kiedy ekstrapolujesz punkty z krzywej i jednocześnie zakładasz, że trend będzie kontynuowany, to jasne się staje, że w końcu będziemy mieli tak rozwiniętą sztuczną inteligencję, że znacznie przewyższy ona inteligencję ludzką. Cieszę się, że obecnie ludzie poważnie podchodzą do kwestii bezpieczeństwa i chciałbym podziękować za zorganizowanie tej konferencji na temat bezpieczeństwa AI. Myślę, że w przyszłości będzie to uważane za bardzo ważne wydarzenie. Istnieje potencjał, aby sztuczna inteligencja miała pozytywny wpływ na ludzkość, przyczyniając się do nadejścia czasów, w których nie będzie niedoboru towarów i usług. Niemniej nie możemy zapomnieć o „problemie dżina”. Jeśli masz dżina, który może spełnić wszystkie życzenia, historie te mogą nie skończyć się dobrze – uważaj, czego sobie życzysz.
Rishi Sunak: Jedną z rzeczy, które osiągnęliśmy podczas szczytu na temat przyszłości AI, spotkań między firmami a liderami, było porozumienie, że idealnie byłoby, gdyby rządy przeprowadzały testy bezpieczeństwa modeli sztucznej inteligencji przed ich wprowadzeniem na rynek. Jest to coś, nad czym naprawdę ciężko pracowaliśmy. Jak wiesz, moim zadaniem w rządzie w kontekście AI jest analiza potencjalnego ryzyka i ochrona kraju. Uporamy się z tym, gdy rozwiniemy potrzebne zdolności w naszym instytucie bezpieczeństwa, a następnie upewnimy się, że możemy przetestować modele, zanim zostaną wydane. Ty także mówiłeś o potencjalnym ryzyku. Co rządy powinny robić, aby ograniczać to ryzyko?
Elon Musk: W warunkach zagrożonego bezpieczeństwa publicznego rząd odgrywa ważną rolę. W przypadku zdecydowanej większości oprogramowania bezpieczeństwo publiczne nie jest zagrożone. To znaczy, jeśli dana aplikacja ulegnie awarii na telefonie lub na laptopie, to nie jest to wielka katastrofa. Jednak kiedy mówimy o superinteligencji cyfrowej, która moim zdaniem rzeczywiście stwarza ryzyko dla społeczeństwa, to rząd ma do odegrania ważną rolę w zabezpieczaniu interesów publicznych. Dotyczy to oczywiście wielu dziedzin: lotnictwa, transportu itp. Mam do czynienia z organami regulacyjnymi na całym świecie i właściwie zgadzam się ze zdecydowaną większością przepisów – z kilkoma małymi wyjątkami.
Niektórzy z Doliny Krzemowej nigdy nie mieli do czynienia z organami regulacyjnymi i wyrażają pewne obawy, że regulacje po prostu ograniczają innowacje. Jest to w jakimś stopniu prawda, ale myślę, że na boisku potrzebny jest sędzia. W grach sportowych, w których uczestniczy sędzia, nikt nie sugeruje, aby gra odbywała się bez niego. Myślę, że właściwym podejściem jest to, aby rząd pełnił rolę sędziego, który upewnia się, że zawodnik postępuje fair. Rząd powinien czuwać nad tym, czy pracując nad rozwojem sztucznej inteligencji, troszczymy się o bezpieczeństwo publiczne. Czasami jesteśmy zbyt optymistyczni, jeśli chodzi o rozwój technologii. Myślę, że sztuczna inteligencja stanie się dobrem, które będzie można we właściwy sposób wykorzystać, ale prawdopodobieństwo, że przyniesie ona jakieś szkody, nie jest zerowe – musimy złagodzić jej negatywny potencjał.
Rishi Sunak: Czy uważasz, że rządy nadążą za rozwojem AI? Czy zdołają wprowadzać regulacje wystarczająco szybko, biorąc pod uwagę to, jak szybko rozwija się ta technologia?
Elon Musk: Tempo rozwoju sztucznej inteligencji jest zdecydowanie szybsze niż tempo rozwoju jakiejkolwiek innej technologii w historii. Jej możliwości rosną co najmniej pięciokrotnie, a może dziesięciokrotnie rocznie. Władze nie nadążają za takim błyskawicznym tempem. Myślę jednak, że nawet jeśli nie zostaną ustanowione odpowiednie przepisy lub jeśli nie będzie możliwości ich egzekwowania, to samo przedstawienie opinii publicznej obaw dotyczących danego zjawiska przyniesie pewne efekty.
Obecnie są dwa wiodące ośrodki rozwoju sztucznej inteligencji na świecie. Pierwszym z nich jest San Francisco, a drugim Londyn. Oczywiście jest wiele innych ważnych miejsc, w których rozwijana jest AI, ale to są dwa wiodące obszary. Jeśli Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Chiny dojdą do porozumienia w sprawie bezpieczeństwa w zakresie sztucznej inteligencji, to będzie mniej obaw.
Rishi Sunak: Wspomniałeś o Chinach. Podjąłem decyzję o zaproszeniu Chin na obecny szczyt. Nie była to łatwa decyzja. Wiele osób mnie za to skrytykowało. A co Ty o tym myślisz? Prowadzisz interesy na całym świecie, więc zapewne masz pogląd na to, czy powinniśmy podjąć z nimi współpracę. Czy możemy zaufać Chinom?
Elon Musk: Jeśli Chiny nie poprą regulacji w zakresie bezpieczeństwa AI, to sytuacja nie będzie napawać optymizmem. Spotykam się z obawami, że Chiny nie przyjmą regulacji dotyczących sztucznej inteligencji i że nas prześcigną. W istocie jednak Chińczycy są skłonni uczestniczyć w rozmowach na temat bezpieczeństwa sztucznej inteligencji i dziękuję za zaproszenie ich na szczyt. Powinniśmy także podziękować Chinom za wzięcie w nim udziału. Kiedy byłem w Chinach na początku 2023 roku, to moim głównym tematem dyskusji z ich przywódcami było bezpieczeństwo sztucznej inteligencji. Mówiłem im, że jest to naprawdę coś, o co powinni się zatroszczyć. Obecność przedstawicieli Chin tutaj jest naprawdę niezbędna. Takie rozmowy nie będą miały sensu, jeśli Chińczycy nie będą ich uczestnikami.
PAP/Bartłomiej Niedziński/Wszystko co Najważniejsze/JT