
Władze Hongkongu zaoferują nawet pół miliona darmowych biletów lotniczych w ramach kampanii promocyjnej, która ma przyciągnąć turystów, biznes i inwestycje po trzech latach restrykcji związanych z Covid-19 – oświadczył w czwartek szef administracji John Lee.
.Rozpoczęcie kampanii pod hasłem „Hello Hong Kong” ogłoszono na ceremonii z udziałem tancerzy i błyskających kolorowych świateł w centrum konferencyjno-wystawienniczym w dzielnicy Wan Chai. Slogan eksponowano w wielu językach.
Warta 2 mld dolarów hongkońskich (ok. 255 mln USD) kampania ma też uwzględniać organizację wystaw handlowych i konferencji, wydarzeń sportowych i artystycznych, a także darmowe napoje powitalne dla turystów stołujących się w barach i restauracjach – przekazał dziennik „South China Morning Post”.
Kampania promocyjna Hongkongu
.Kampania ma pokazać, że Hongkong jest otwarty na turystów, a także promować biznes i inwestycje. „Hongkong jest teraz połączony z Chinami kontynentalnymi i całym światem, nie będzie izolacji, kwarantanny ani ograniczeń (…) w doświadczaniu zgiełku azjatyckiego miasta światowego” – powiedział Lee, używając języka angielskiego.
Granice Hongkongu, specjalnego regionu administracyjnego Chin, były w dużej mierze zamknięte przez ostatnie trzy lata z powodu pandemii Covid-19. Osoby przybywające do miasta musiały przechodzić kwarantannę, która w niektórych okresach trwała nawet trzy tygodnie. Surowe restrykcje zagrażały pozycji Hongkongu jako międzynarodowego centrum finansowego.
500 tys. darmowych biletów lotniczych głównie dla krajów azjatyckich
.Władze miasta zaczęły łagodzić obostrzenia w połowie 2022 roku, a w grudniu zniosły większość pozostałych restrykcji. Wciąż obowiązuje nakaz noszenia maseczek i limity osób przekraczających granice z Chinami kontynentalnymi. Zamknięte pozostają trzy przejścia graniczne.
Według szefa zarządzającego hongkońskim lotniskiem Freda Lama kampania rozdawania biletów lotniczych rozpocznie się 1 marca i potrwa około sześciu miesięcy. Władze nabyły 500 tys. biletów już w 2020 roku, by wspomóc trzy lokalne linie lotnicze w trudnym okresie i przyciągnąć turystów do miasta, gdy sytuacja pandemiczna się poprawi.
Przydziałem biletów zajmą się zagraniczne biura hongkońskich linii lotniczych i ich agenci na najważniejszych rynkach. Trzy czwarte biletów ma trafić do mieszkańców państw Azji, początkowo Tajlandii, Filipin, Indonezji, Singapuru i Malezji, a następnie krajów Azji Północno-Wschodniej i Chin. Lam spodziewa się, że każdy, kto otrzyma bilet, przyleci do Hongkongu w towarzystwie dwóch lub trzech innych osób, więc 500 tys. biletów przełoży się na dodatkowych 1,5 mln odwiedzających – przekazał „SCMP”.
Chińskie wpływy kulturowe w Azji
.Na temat powiązań kulturowo-politycznych istniejących pomiędzy państwami Azji Północno-Wschodniej i Południowo-Wschodniej oraz wpływu Chin na historię regionu na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Michał LUBINA w tekście “Chiny i Azja w kulturowym patchworku“.
“Wpływ kulturowy Chin na dalekowschodnią Azję jest rzeczywiście bardzo znaczący. Jednak już na wstępie należy wyjaśnić, że choć Chiny chciałyby być dla Azji Wschodniej tym, czym starożytny Rzym był dla Europy, to być może trafniej jest porównać je do starożytnej Grecji. Bo o ile wpływy kulturowe są oczywiste i poniżej zostaną opisane pełniej, to kultura niekoniecznie pokrywa się z wpływami politycznymi czy militarnymi. Historia Chin w tym kontekście jest często przykładem upadku imperium, a nie jego ekspansji”.
“Wróćmy jednak do wpływów kulturowych. Do XX wieku wykształceni ludzie w Chinach, Japonii, Korei czy Wietnamie mieli pewien wspólny kod. Były to chińskie znaki. Tak więc niemal wszyscy z klas wyższych, niezależnie od pochodzenia, mogli porozumiewać się wspólnym zapisem. Chińskie znaki były więc przez długi czas tym, czym w oświeceniowej Europie była łacina czy francuski, choć w dalekowschodniej wersji tylko na piśmie. Oprócz języka ważny jest też wpływ konfucjanizmu jako starożytnego chińskiego systemu wierzeń. Czy jest to tylko filozofia, czy również religia, to kwestia osobnej debaty, ale z pewnością konfucjanizm wśród wielu filozofii i systemów wierzeń Chin stał się wiodący (chociaż wpływy pozostałych zawsze były silne). Położył podwaliny pod znaczną część chińskiej kultury, choć oczywiście nie tylko (zapomina się o innych systemach synkretycznie zlanych w jedną unikatową chińskość). Tak jak często mówimy o europejskich wartościach wywiedzionych ze starożytnego Rzymu, Grecji i tradycji judeochrześcijańskiej, stanowiących fundament systemu kulturowego Europy, tak w przypadku Azji Wschodniej możemy mówić o istotnym wpływie konfucjanizmu”.
.”Dziś jednak będzie to nieco mylące. Komunistyczna Partia Chin rządząca Chińską Republiką Ludową oczywiście zdaje sobie sprawę, że Konfucjusz może być przydatny w podtrzymywaniu percepcji tysiącletniej cywilizacji chińskiej, ale system myślowy, który przejawia się w chińskiej polityce i ideach nie będzie tym samym, o którym czytamy w napisanych około 500 r. p.n.e. Analektach, jego najsłynniejszym zbiorze myśli i powiedzeń. Jeśli już na którymś konfucjanizmie Pekin w jakimś stopniu się wzoruje, to raczej na autokratycznym neokonfucjanizmie skupiającym się na posłuszeństwie wobec cesarza, hierarchii i lojalności. Mamy tu więc do czynienia z tradycją polityczną, która jako „unikatowo chińska” może wspierać chiński typ rządów autorytarnych. Dla kulturoznawców jest to oczywiste poważne nadużycie, gdyż Chiny nigdy nie były wyłącznie konfucjańskie, lecz raczej stanowiły amalgamat różnych koncepcji, konfucjanizmu w różnych jego wymiarach, a także na przykład buddyzmu, taoizmu czy legizmu. Jednak wartości wywodzące się z tych wielkich systemów filozoficznych są dziś raczej bardzo wąskim rozumieniem ich dziedzictwa, wykorzystywanym funkcjonalnie, by przekonać społeczeństwo, ale i cały świat, że system, którym chińskie władze tworzą, jest przedłużeniem podobnego systemu politycznego, który Chiny miały od zawsze” – pisze prof. Michał LUBINA.
PAP/Andrzej Borowiak/WszystkoCoNajważniejsze/MJ