Igrzyska olimpijskie – dobre wyniki turystyki

Trzy tygodnie okresu olimpijskiego sprawiły, że wyniki turystyki poprawiły się. Hotele były największymi zwycięzcami – w przeciwieństwie do muzeów.

.Pomijając kontrowersje związane z ceremonią otwarcia, akty sabotażu w transporcie publicznym i wzrost liczby kradzieży w pobliżu obiektów olimpijskich w regionie paryskim, należy stwierdzić, że Letnie Igrzyska Olimpijskie 2024 przebiegły dość sprawnie. Aby to osiągnąć, władze musiały wprowadzić nadzwyczajny system bezpieczeństwa, przekształcając stolicę Francji w prawdziwą fortecę z dziesiątkami tysięcy rozmieszczonych policjantów, żandarmów i żołnierzy.

Jednym ze wskaźników sukcesu lub jego braku jest nastrój branży turystycznej. Ta ostatnia ma wszelkie powody do zadowolenia. Według wstępnych szacunków Paryskiego Biura Turystyki, opublikowanych w poniedziałek 12 sierpnia 2024 r., 11,2 miliona odwiedzających wzięło udział w aktywnościach związanych z igrzyskami w regionie paryskim w okresie od 23 lipca do 11 sierpnia. Jeśli dodamy do tego prognozy dotyczące igrzysk paraolimpijskich, łączna liczba odwiedzających zbliży się do 15 milionów.

Chociaż 85 proc. odwiedzających stanowili Francuzi, z czego połowa to mieszkańcy regionu stołecznego, to i tak było 15 proc. zagranicznych gości, głównie Amerykanów, Niemców i Brytyjczyków, więcej niż w tym samym okresie w 2023 roku. Według organizatorów sprzedano ponad 9,5 miliona biletów, a 6 milionów odwiedzających przybyło do miejsc celebracji.

Dobre wyniki hoteli i placówek w pobliżu obiektów olimpijskich

„Ponieważ już jesteśmy niezwykle turystyczną stolicą, wyzwaniem dla nas było promowanie wszystkich wartości miasta – w zakresie zrównoważonej turystyki, miękkiej mobilności, ochrony wody, Sekwany itp. Igrzyska olimpijskie były wspaniałą okazją do zaprezentowania tych walorów” – powiedziała „Le Figaro” Corinne Menegaux, dyrektor zarządzająca Paryskiego Biura Turystycznego. Jest ambitna, jeśli chodzi o pozytywne skutki organizacji igrzysk: „Liczymy na to, że ten wspaniały wizerunek będzie miał dalszy wpływ na liczbę turystów od teraz do końca roku i przez następne dwa lub trzy lata”.

W sektorze turystycznym głównymi beneficjentami tego okresu są hotele – wykazują 84 proc. obłożenia w Paryżu, o 10 punktów procentowych więcej niż w tym samym czasie w 2023 roku. Korzystają na tym nawet obiekty ekskluzywne, ze wskaźnikiem obłożenia na poziomie 85,5 proc. (o 16,5 punktu procentowego więcej niż w 2023 r.).

Igrzyska olimpijskie nie ograniczały się do Paryża. Lille, Châteauroux i Marsylia, które były gospodarzami kilku wydarzeń, również odnotowały napływ turystów (wzrost o 16 proc. w porównaniu z 2023 r.). Pod względem obrotów te trzy tygodnie zrekompensowały słabe wyniki w tygodniach poprzedzających igrzyska olimpijskie. Dzięki tymczasowemu wzrostowi cen sektor hotelarski zarobił 357 mln euro.

.Prywatne mieszkania na wynajem również skorzystały na wzroście liczby odwiedzających Paryż, z 400 000 podróżnych zarejestrowanych na platformach wynajmu. Niemniej jednak nie wszyscy gracze w sektorze turystycznym są uśmiechnięci – w szczególności właściciele restauracji (z których wielu podniosło ceny) zlokalizowanych z dala od obiektów olimpijskich, muzea i parki rozrywki. Ale według Corinne Menegaux powinno to zostać zrekompensowane przez aktywność turystów w ciągu najbliższych kilku tygodni: „Są ludzie, którzy przyjadą jutro, ludzie, którzy są zmotywowani atmosferą igrzysk i widzieli, że wszystko jest dobrze”.

Nathaniel Garstecka