Ile będzie kosztować odbudowa Ukrainy?

Ile będzie kosztować odbudowa Ukrainy?

Ile będzie kosztować odbudowa Ukrainy? Priorytetem będą inwestycje w infrastrukturę, służbę zdrowia, mieszkania i szkoły, a także odporność cyfrową i energetyczną. Ekonomiści uważają, że będzie to wymagało co najmniej 100-150 mld euro inwestycji prywatnych (oprócz 350 mld euro pomocy zagranicznej).

.Ekonomiści Allianz Trade przygotowali wyliczenie, które obrazuje koszty odbudowy Ukrainy, od ponad roku niszczonej przez Rosję.

Odbudowa Ukrainy – jakie koszty?

.„Oczekuje się, że gospodarka Ukrainy ustabilizuje się w tym roku, ale ryzyko spadku jest duże” – piszą ekonomiści. Zakładają, że po spadku produkcji o -34% w ubiegłym roku, „realny PKB wzrośnie nieznacznie o około +1% w 2023 roku. Trwająca wojna stwarza jednak duże ryzyko pogorszenia perspektyw gospodarczych, zwłaszcza ze względu na trwające zniszczenie ważnej infrastruktury, takiej jak sieć energetyczna Ukrainy. Od października 2022 r. energia elektryczna jest racjonowana na Ukrainie poprzez rotacyjne zrzucanie obciążenia (rolling blackouts)”.

Eksperci zauważają, że „roczna stopa inflacji przyspieszyła z 10% do ponad 25% i nie wykazuje żadnych oznak zmniejszenia. Zarówno wzrost gospodarczy, jak i wyniki inflacji wywarły ogromną presję na rachunki fiskalne, pomimo pomocy zagranicznej na dużą skalę. Deficyt publiczny Ukrainy wzrósł czterokrotnie, zwiększając dług publiczny o 40 punktów procentowych, a zadłużenie zewnętrzne brutto osiągnęło 90% przedwojennego PKB. Ukraińska waluta straciła również jedną piątą swojej wartości w stosunku do dolara”.

Odbudowa musi rozpocząć się jak najszybciej

.Zdaniem ekonomistów proces odbudowy musi rozpocząć się jak najszybciej, „aby wzmocnić odporność społeczno-gospodarczą kraju, ale odbudowa Ukrainy będzie kosztowna”. W analizie Allianz Trade czytamy, że „bolesne doświadczenia minionych wojen nauczyły nas, co trzeba zrobić, aby odbudować kraje spustoszone przez konflikt zbrojny. Oprócz niezmierzonego ludzkiego cierpienia, wojny niszczą infrastrukturę, dezorganizują produkcję i zmieniają przepływy handlowe. I zazwyczaj doprowadzają rządy do bankructwa, ponieważ aktywność gospodarcza załamuje się, a dług narasta. Jeśli weźmiemy za przykład odbudowę Europy Zachodniej po II wojnie światowej, to skala planu Marshalla w przeliczeniu na dzisiejszą siłę nabywczą jest porównywalna z szacowanymi kosztami odbudowy Ukrainy w ciągu najbliższych 10 lat (do 1 biliona euro)”.

Specjaliści podkreślają jednocześnie, że „Ukraina nie jest jednak w stanie dokonać tego sama w obliczu rosnącego długu publicznego i powiększającej się luki fiskalnej. Sam koszt odbudowy infrastruktury będzie prawdopodobnie wymagał co najmniej 300 mld euro (nawiasem mówiąc, jest to ta sama kwota, która była potrzebna do modernizacji infrastruktury w Niemczech Wschodnich podczas zjednoczenia Niemiec) – czyli trzykrotność całkowitego (fiskalnego) budżetu Ukrainy w zeszłym roku. Już we wrześniu Komisja Europejska (wraz z rządem Ukrainy i Bankiem Światowym) w swojej Szybkiej Ocenie Szkód i Potrzeb (RDNA) oszacowała, że obecny koszt odbudowy i odnowy na Ukrainie wynosi 349 mld euro. W międzyczasie, w miarę trwania wojny, kwota ta wzrosła ponad dwukrotnie. Tak więc, aby wiarygodnie zaangażować się w odbudowę Ukrainy, prywatne finansowanie zewnętrzne musiałoby uzupełnić finanse sektora publicznego i pomoc rozwojową”.

Priorytety

.Analitycy uważają, że „priorytetem będą inwestycje w infrastrukturę, służbę zdrowia, mieszkania i szkoły, a także w odporność cyfrową i energetyczną w celu trwałego ożywienia i odbudowy. To (i) zwiększy gotowość ukraińskich uchodźców do powrotu do domu, (ii) poprawi połączenia logistyczne (i handlowe) z Europą oraz (iii) zwiększy apetyt prywatnych inwestorów na inwestycje w kraju. Zdaniem Allianz Trade będzie to wymagało co najmniej 100-150 mld euro inwestycji prywatnych (oprócz 350 mld euro pomocy zagranicznej)”.

Jak podkreślają eksperci, „większa współpraca publiczno-prywatna może również pomóc w stworzeniu odpowiedniego klimatu inwestycyjnego, co jest również celem unijnego instrumentu Rebuild Ukraine Facility. Przyciągnięcie wystarczających inwestycji prywatnych wymagałoby dalszej modernizacji państwa i jego instytucji; poprawi to sposób rządzenia i poszanowanie praworządności, w tym trwale ograniczy nadmierne wpływy polityczne oligarchów”.

Ekonomiści sądzą, że „aby to się udało, muszą istnieć dwa zasadnicze elementy – wiarygodne gwarancje bezpieczeństwa i zagraniczna pomoc gospodarcza. Bez gwarancji bezpieczeństwa, które powstrzymają ponowną agresję Rosji, Ukraina będzie miała trudności z przyciągnięciem z powrotem kapitału ludzkiego i importem prywatnego kapitału zagranicznego. Zachód musi zapewnić Ukrainie takie wiarygodne gwarancje (lub jakąś osłonę sektora publicznego dla firm, które inwestują na Ukrainie, gdy kraj pozostaje atakowany). Ponadto, bez hojnej pomocy zagranicznej do czasu zakończenia wojny, odbudowa gospodarcza Ukrainy będzie się przedłużać; może to zagrozić zarówno młodej demokracji, jak i stopniowo poprawiającej się sytuacji bezpieczeństwa. Jest wiele dobrej woli na rzecz Ukrainy, ale pomoc zagraniczna jest wciąż zbyt mała. Konieczna jest większa koordynacja działań państw wspierających, zwłaszcza gdy przyjdzie czas na negocjowanie z Rosją reparacji wojennych (w postaci rezerwowych aktywów, papierów wartościowych lub aportów, takich jak surowce, ropa i gaz)”.

Jak odbudować państwo po wojnie? Wnioski dla Ukrainy

.„W ramach planu Marshalla wdrożonego po II wojnie światowej Stany Zjednoczone przeznaczyły znaczne środki finansowe i dołożyły niemałych starań, aby odbudować zniszczone przez wojnę kraje. Ośrodek Polityki Fiskalnej i Monetarnej Hutchinsa (Hutchins Center on Fiscal and Monetary Policy) oraz Ośrodek ds. Stanów Zjednoczonych i Europy (Center on the U.S. and Europe) w kontekście odbudowa Ukrainy po wojnie zapytały czterech ekspertów, jakie wnioski można wyciągnąć z realizacji planu Marshalla oraz odbudowy Sudanu Południowego, Afganistanu i Iraku” – piszą David WESSEL, amerykański dziennikarz i pisarz, oraz Elijah ASDOURIAN, asystent naukowy w Brookings Institution.

„Prof. Harold James, wykładający europeistykę na Uniwersytecie Princeton, mówił o podobieństwach pomiędzy kryzysem w Europie Zachodniej po II wojnie światowej a wyzwaniami, przed którymi stoi obecnie Ukraina. Podkreślił, że choć Stany Zjednoczone przekazały Europie Zachodniej potrzebne środki w ramach planu Marshalla, nie pokryły one całego kosztu odbudowy. Ameryka nie przeznaczyła na ten cel więcej niż 3 proc. PKB, a większość państw Europy Zachodniej otrzymała środki z planu w wysokości zaledwie 3–10 proc. swojego PKB” – podkreślają WESSEL i ASDOURIAN.

Zwracają również uwagę na opinię Naheed Sarabi, profesor prowadzącej badania w ramach programu Global Economy and Development w Instytucie Brookingsa oraz byłej wiceminister ds. polityki w Ministerstwie Finansów Afganistanu, która „ostrzegła przed składaniem obietnic na wyrost, jak często się to zdarza w przypadku międzynarodowych programów wspierających rozwój”.

Brian D’Silva, emerytowany konsultant rządu Stanów Zjednoczonych, który pracował nad wieloma projektami w Sudanie Południowym, zwrócił uwagę na to, że:

„należy skupić się na instytucjach i wspieraniu nowego pokolenia liderów, którzy na pierwszym miejscu stawiać będą swoją społeczność, a nie chęć wzbogacenia się za wszelką cenę. Musimy spojrzeć na sytuację przez pryzmat nie tylko polityczny, ale i technokratyczny“.

.David WESSEL i Elijah ASDOURIAN piszą, że „Hideki Matsunaga, Dyrektor Generalny Departamentu ds. Bliskiego Wschodu i Europy Japońskiej Agencji Współpracy Międzynarodowej (JICA) i były doradca Banku Światowego ds. Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, mówił o tym, że inwestycje sektora prywatnego są niezbędne nie tylko do odbudowy Ukrainy, ale również do utrzymania jej gospodarki w dobrej kondycji w ciągu następnych lat”. 

AllianzTrade/WszystkoCoNajważniejsze/PP

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 28 lutego 2023