Im później dziecko otrzyma smartfon lub tablet, tym lepsze zdrowie psychiczne jako dorosły

Sapien Labs

Im późniejszy wiek, w którym młoda osoba po raz pierwszy dostała telefon lub tablet, tym lepsze samopoczucie psychiczne ma jako dorosły – wynika z raportu przygotowanego przez organizację non-profit Sapien Labs.

.Sapien Labs jest amerykańską organizacją non-profit, której głównym celem jest badanie w skali globalnej różnorodności i ewolucji mózgu i umysłu oraz rozumienie wzajemnego oddziaływania pomiędzy doświadczeniami życiowymi, fizjologią mózgu a zdrowiem psychicznym i wynikami poznawczymi.

Wpływ smartfonów na dzieci

.Badanie o globalnym zasięgu objęło 27 969 młodych dorosłych. Jak się okazało, wiek, w którym osoby te otrzymały pierwszego własnego smartfona lub tablet jest silnie skorelowany ze stanem ich zdrowia psychicznego w młodym wieku dorosłym. Brano pod uwagę różne elementy, takie jak pewność siebie i umiejętność pozytywnego nawiązywania relacji z innymi. Gdy wiek posiadania pierwszego smartfona wzrósł z 6 do 18 lat, odsetek kobiet doświadczających problemów ze zdrowiem psychicznym spadł z 74 do 46 proc; w przypadku mężczyzn odsetek ten spadł z 42 proc. dla wieku 6 lat do 36 proc. dla wieku 18 lat.

Długoterminowe zagrożenia

.Osoby, które swój pierwszy telefon dostały w młodszym wieku, częściej doświadczały myśli samobójczych, poczucia agresji wobec innych i poczucia oderwania od rzeczywistości. Trendy te były silniejsze u kobiet niż u mężczyzn i spójne we wszystkich badanych regionach świata, w tym USA, Europie Zachodniej, Ameryce Łacińskiej, Azji Południowej i Afryce. W sumie wyniki badania wskazują na potencjalne długoterminowe zagrożenia związane z dawaniem dziecku smartfona lub tabletu w młodym wieku. Rodzice, administratorzy szkół i decydenci powinni być ich świadomi.

Zdrowy rozwój umysłu w erze cyfrowej

.„Te odkrycia sugerują, że z każdym rokiem opóźnienia w zakupie smartfona w dzieciństwie wiąże się długoterminowa poprawa samopoczucia psychicznego – podkreśliła Tara Thiagarajan, główny naukowiec. – Ważne jest, abyśmy nadal badali ten związek i pracowali nad opracowaniem skutecznych polityk i interwencji, które mogłyby wspierać zdrowy rozwój umysłowy w erze cyfrowej, aby odwrócić tendencje spadkowe, które obserwujemy”. Opisywane badanie jest częścią Global Mind Project, trwającego badania globalnego dobrostanu psychicznego, prowadzonego przez Sapien Labs. Więcej informacji na stronie internetowej

Depresja – jakie są jej objawy i skutki?

.Na temat coraz większego problemu depresji na świecie oraz tego jakie są objawy i skutki tego zaburzenia psychicznego, na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” pisze Bartosz KABAŁA w tekście „Depresja. Więcej pytań niż odpowiedzi„.

„Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że na depresję cierpi ok. 280 milionów osób na całym świecie. Każdego roku z powodu depresji skuteczne próby samobójcze podejmuje 700 tys. osób. Choć przypuszcza się, że ok. 5 proc. dorosłej populacji cierpi na depresję, to coraz większym i bardziej zauważalnym problemem staje się depresja wśród młodzieży, a nawet dzieci. W Polsce między 2017 a 2021 rokiem nastąpił wzrost zdiagnozowanych przypadków wśród dzieci i młodzieży z 12 tys. do 25 tys. Sprawa jest poważna, a zgłaszany przez ekspertów kryzys w polskiej psychiatrii, zwłaszcza dzieci i młodzieży, nie napawa optymizmem”.

„Każdy zapewne ma w wyobraźni jakiś obraz depresji, jej objawów i skutków. Jeśli nie znamy dokładnych kryteriów i przebiegu, za depresję może uchodzić każdy smutek lub rzadsze okazywanie radości. Może się wydawać, że definicja depresji jest mglista i brak jej konkretnej formy. Intuicyjnie myślimy, że choroby umysłu, których przecież nie diagnozuje się badaniem obrazowym, jak tomografia komputerowa, ani nie ogląda się ich pod mikroskopem, są trudno uchwytne i rozpoznawalne „na oko”. W psychiatrii do zdiagnozowania zaburzenia depresyjnego wymagane jest spełnienie ściśle określonych kryteriów”.

„W praktyce lekarskiej często używane są kryteria DSM (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders) opracowane przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne. W znacznym uproszczeniu, aby postawić takie rozpoznanie, konieczne jest wystąpienie przez okres dwóch lub więcej tygodni co najmniej pięciu objawów z zamieszczonej w kryteriach listy. Jednym z nich musi być anhedonia, czyli brak zdolności do odczuwania przyjemności lub obniżony nastrój. Na wspomnianej liście znaleźć można m.in.: zmniejszoną koncentrację, nawracające myśli o śmierci i o próbie samobójczej, ale także mniej kojarzące się z depresją w jej powszechnym rozumieniu objawy, jak utrata masy ciała, bezsenność czy łatwe męczenie się”.

.”Przy rozważaniach na temat depresji często pojawia się również pojęcie triady Becka, oznaczające negatywne myśli o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Termin ten pochodzi od nazwiska Aarona Becka, zmarłego w listopadzie ubiegłego roku amerykańskiego psychiatry, twórcy modelu poznawczo-behawioralnego wyjaśniającego przyczyny powstawania depresji. Co ważne, jednego z wielu modeli” – pisze Bartosz KABAŁA.

PAP/Paweł Wernicki/WszystoCoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 3 czerwca 2023