iPhone 12 może zostać wycofany z rynku europejskiego – zdrowie najważniejsze

Krajowa Agencja Częstotliwości (ANFR) wycofała we wtorek ze sprzedaży urządzenie iPhone 12 z powodu przekroczenia dopuszczalnych wartości fal elektromagnetycznych emitowanych i pochłanianych przez organizm człowieka – podały francuskie media.

Krajowa Agencja Częstotliwości (ANFR) wycofała we wtorek ze sprzedaży urządzenie iPhone 12 z powodu przekroczenia dopuszczalnych wartości fal elektromagnetycznych emitowanych i pochłanianych przez organizm człowieka – podały francuskie media.

iPhone 12 wycofany z Francji

.Minister ds. cyfryzacji i telekomunikacji Jean-Noel Barrot poinformował w wywiadzie dla dziennika „Le Parisien”, że ANFR powiadomiła Apple’a o tymczasowym wycofaniu ze sprzedaży jego produktu, a amerykańska firma musi rozwiązać problem polegający na aktualizacji oprogramowania. Ma piętnaście dni na dostosowanie się.

Według ANFR iPhone 12 przekracza o 1,74 W na kilogram (W/kg) ustawową wartość graniczną odpowiadającą energii, jaką może pochłonąć ludzkie ciało, gdy telefon jest trzymany w dłoni.

W większości przypadków producenci telefonów po otrzymaniu formalnego wezwania planują aktualizację swoich urządzeń, aby uniknąć wycofania ich z obrotu. Zdaniem Barrota wniosek o wycofanie mógłby zostać rozszerzony nawet na rynek europejski.

Smartfony, technologia i edukacja

.Na temat wszechobecności telefonów komórkowych, które towarzyszą znacznej części populacji każdego dnia i o każdej porze, pisze we „Wszystko co Najważniejsze” Jarosław KORDZIŃSKI, specjalista w zakresie zarządzania oświatą, organizacji procesu edukacyjnego i psychologii pozytywnej. Zwraca uwagę zarówno na korzyści, jak i zagrożenia płynące z obecności na dużą skalę telefonów i innych urządzeń cyfrowych w procesie edukacji.

„Telefony, smartfony i wszelkiego rodzaju urządzenia cyfrowe dla współczesnych uczniów stanowią naturalne środowisko ich życia, w tym nauki. Nie zmienia to faktu, że ich niewłaściwe zastosowanie może być dla nich jednocześnie sporym zagrożeniem” – twierdzi Jarosław KORDZIŃSKI.

Jak podkreśla, „w efekcie, zwracając uwagę na problemy z koncentracją na lekcjach, uzależnienie od internetu czy negatywny wpływ używania telefonów przez uczniów na relacje społeczne, korzystanie z telefonów komórkowych jest zakazane między innymi w szkołach francuskich, włoskich, greckich, portugalskich czy chińskich. W Polsce decyzję o możliwościach korzystania z telefonów podejmują rady pedagogiczne. Bywa że wprowadzają absolutny zakaz ich używania na terenie szkoły. Bywa, że zakaz dotyczy tylko lekcji. Dość powszechnym obrazkiem w wielu klasach są skrzyneczki, do których uczniowie składają telefony na początku zajęć, albo wyznaczone miejsca, gdzie można korzystać ze swoich urządzeń podczas przerwy. Prawda jest taka, że obok możliwości korzystania z samego telefonu ważniejszy jest dostęp do sieci, z czym w szkołach nie zawsze jest najlepiej, co niekiedy utrudnia możliwość zastosowania aplikacji wybranych do użycia w ramach danego tematu, ale też ogranicza to, co dla znacznej części uczniów jest kluczowe, a mianowicie gry, oglądanie filmików czy przebywanie na portalach społecznościowych”. 

„Spoglądając na omawiany problem z nieco innej perspektywy, zgodzimy się zapewne, że liczbę wypadków drogowych ograniczają zapewne przepisy oraz konsekwentna egzekucja restrykcyjnych kar. Z drugiej strony bezpieczeństwo na drogach kształtuje też kultura jazdy. Mniej wypadków obserwujemy tam, gdzie ludzie są wobec siebie uważni, nie starają się za wszelką cenę zdominować innych uczestników ruchu drogowego, a kiedy nawet pojawi się jakiś nieogarnięty „wojownik”, to wolą mu raczej ustąpić, niż się z nim bez potrzeby ścigać. To samo dzieje się w świecie użytkowników rozwiązań cyfrowych” – przekonuje Jarosław KORDZIŃSKI.

Dodaje on, że „zakazy, zwłaszcza w przypadku dzieci i młodzieży, bardzo często budzą chęć ich łamania. Nakazy działają, kiedy rozumiemy powód i korzyści z ich stosowania. Kultura użytkowania czegokolwiek bierze się z powszechności i powtarzalności przydatnych dla każdego norm i efektów postępowania. Trochę za to, jak wykorzystują smartfony nasze dzieci, odpowiadają też ich dorośli opiekunowie. Bywa, że chętniej zastępujemy swoje zainteresowanie własnym dzieckiem zgodą na to, by ono zajmowało się swoim smartfonem. W szkołach telefony bywają też nadużywane przez nauczycieli, którzy nierzadko używają ich do wysyłania SMS-ów czy przerzucania w „wolnych chwilach” stron z zakupami czy zdjęciami umieszczanymi przez znajomych na portalach społecznościowych. O tym, że rozwiązania cyfrowe służą do zabawy czy wręcz marnotrawienia czasu, decydują ci, którzy w ten sposób je wykorzystują”.

„Świat, również przestrzeń zastosowania rozwiązań cyfrowych jest konsekwencją celów, jakie przed nimi stawiamy. Nauczmy się wykorzystywać nasze telefony rzeczywiście po coś – praktyka ich używania stanie się równie użyteczna jak stosowanie sztućców czy codzienna toaleta. Po prostu” – postuluje Jarosław KORDZIŃSKI.

Sto idei dla Polski. Zdrowie publiczne

.„Ochrona zdrowia obywateli jest najważniejszym obok zapewnienia im bezpieczeństwa zadaniem państwa” – pisze prof. Andrzej M.FAL, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego, założyciel i szef kwartalnika Public Health Forum.

Jak przekonuje, „jedynym sposobem sprostania tym wyzwaniom jest ustanowienie zdrowia publicznego rzeczywistym priorytetem państwa m.in. poprzez powołanie koordynatora działań wszystkich interesariuszy: ministerstw, samorządów, przedstawicieli ochrony zdrowia, nauki, pracodawców, świadczeniodawców, NGO, pacjentów. Dobrym, ale zbyt słabym sygnałem w tym kierunku jest ustawa o zdrowiu publicznym”.

„Styl życia odpowiada za ponad 50% zdrowotności społeczeństwa, a medycyna naprawcza tylko za 10%. Należy wyodrębnić znaczące środki na edukację i profilaktykę zdrowotną i zachęcać do rozwoju NGO i innych organizacji wspomagających w tym zakresie instytucje państwa” – pisze prof. Andrzej M.FAL.

Jego zdaniem „liczba problemów stojących przed zdrowiem publicznym dobitnie wskazuje, że jedynie pełna współpraca i porzucenie strategii wyczekujących mogą w Polsce sprostać wyzwaniom bieżącym i tym, które w krótkim okresie nadejdą”.

PAP/WszystkoCoNajważniejsze/SN

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 13 września 2023