Izrael najdroższym krajem - raport OECD

Izrael flaga

Izrael w 2022 roku był krajem o najwyższych kosztach utrzymania wśród państw rozwiniętych – wynika z danych opublikowanych w niedzielę przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

Izrael najdroższym krajem pośród rozwiniętych

.Statystyki wykazały, że ceny w Izraelu były o 38 proc. wyższe niż średnia dla krajów zrzeszonych w tej organizacji. Zaraz za Izraelem, na drugim miejscu znalazła się Szwajcaria, tuż za nią Islandia, a następnie – Stany Zjednoczone.

Dane te pokazują, że Izrael ma szereg problemów strukturalnych, które prowadzą do wyższych cen, niż w pozostałej części świata. Ceny mieszkań, wysoka stawka VAT na żywność, brak bezpośredniego wsparcia dla rolnictwa i surowe regulacje powodują wzrost cen – komentuje Ron Tomer, szef Izraelskiego Stowarzyszenia Producentów

Jego zdaniem izraelski przemysł spożywczy musi być wspierany i promowany wraz z natychmiastową obniżką podatku VAT na produkty spożywcze do poziomu akceptowanego w Europie.

Magazyn Times of Israel przypomina, że głównym źródłem zmartwień Izraelczyków są właśnie wysokie koszty życia. Zgodnie z ankietą opublikowaną przez Israel Democracy Institute na początku tego roku, dwie trzecie respondentów za najważniejszy problem uważa ceny żywności, około połowa pytanych wskazuje koszty mieszkaniowe, a 29 proc. – podatki pośrednie.

Wśród 38 krajów zrzeszonych w OECD Polska pod względem kosztów życia znalazła się 36. miejscu, przed Kolumbią i Turcją.

Izrael w kryzysie

.Wysokie koszty życia ponoszone przez mieszkańców to niejedyne problemy Izraela. Według obserwatorów kraj ten znajduje się obecnie w największym kryzysie od 75 lat, o czym donosiliśmy w Pepites na łamach „Wszystko co Najważniejsze” w lipcu 2023 r. Bezprecedensowe protesty w Izraelu wywołała szczególnie forsowana przez rząd premiera Benjamina Netanjahu reforma wymiaru sprawiedliwości, postrzegana przez opozycję jako zagrożenie dla demokracji. Reforma dotyczy głównie Sądu Najwyższego, którego sędziowie dotychczas mogli uchylać decyzje rządu, jeśli uznali je za „nieracjonalne”, tj. nieproporcjonalnie skoncentrowane na interesie politycznym bez wystarczającego uwzględnienia interesu publicznego. Reforma zniosła te uprawnienia uzasadniając je potrzebami demokracji.

PAP/Marcin Mazur/WszystkocoNajważniejsze/ad 

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 28 sierpnia 2023