Izrael wznowi wojnę z Hamasem? Ostrzeżenie Benjamina Netanjahu

Izrael wznowi wojnę z Hamasem

Premier Izrael Benjamin Netanjahu oświadczył 18 stycznia, że jego kraj zachowuje „prawo do wznowienia wojny” przy wsparciu USA, jeśli porozumienie z Hamasem o zawieszeniu broni w Strefie Gazy nie zostanie spełnione. Rozejm ma wejść w życie rano 19 stycznia.

Izrael wznowi wojnę z Hamasem?

.Szef rządu oświadczył, że zarówno prezydent elekt Donald Trump, jak i ustępujący prezydent USA Joe Biden zgodzili się, aby Izrael wznowił ataki w Strefie Gazy, jeśli kolejne etapy porozumienia nie zostaną zrealizowane. Izrael nie spocznie, dopóki „nie zostaną zrealizowane wszystkie jego cele wojenne”, w tym powrót wszystkich zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy – oznajmił premier. Jak dodał, USA obiecały, że w razie potrzeby przekażą Izraelowi broń, aby mógł on wrócić do walki „z dużo większą siłą”.

„Tak jak obiecałem, zmieniliśmy oblicze Bliskiego Wschodu i w rezultacie Hamas pozostaje pokonany i osamotniony” – ocenił Netanjahu, zapewniając, że Izrael sprowadzi do kraju wszystkich zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy, w tym 33 osoby, w większości żywe, w pierwszej fazie porozumienia. W jego opinii te 42 dni porozumienia to „tymczasowe zawieszenie broni”.

Wzmocnienie korytarza filadelfijskiego

.Premier zapowiedział, że Izrael zwiększy liczbę swoich żołnierzy w tzw. korytarzu filadelfijskim, czyli 14-kilometrowym pasie ziemi wzdłuż granicy między Strefą Gazy a Egiptem. Jak zauważa portal Times of Israel, zapowiedź Netanjahu wydaje się sprzeczna z warunkami zawartego z Hamasem rozejmu. Strona izraelska zapewniła w porozumieniu, że w pierwszej fazie jego realizacji „będzie stopniowo zmniejszać liczebność swoich sił w korytarzu filadelfijskim”.

Premier powiedział, że porozumienie z Hamasem udało się osiągnąć dzięki „twardemu stanowisku” Izraela w rozmowach „w obliczu silnej presji”. Podkreślił, że zarówno administracja Bidena, jak i nowa zespół współpracowników Trumpa odegrały w tym pewną rolę, dodając, że prezydent elekt zaczął działać na rzecz uwolnienia zakładników „zaraz po wyborach” prezydenckich w USA, które odbyły się 5 listopada. Było to pierwsze wystąpienie, w którym Netanjahu publicznie odniósł się do porozumienia z Hamasem, od czasu jego zawarcia w Dosze w zeszłym tygodniu.

Wojna Izraela z Hamasem

.Na temat wojny Izraela z Hamasem, która rozpoczęła się 7 października 2023 r., na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze prof. Jacek HOŁÓWKA w tekście „To wojna czy powstanie?„.

„Cicha wojna bywa bardziej niebezpieczna niż otwarty spór. Konflikt polityczny łatwo się zamienia wtedy w uporczywe drobne utarczki między rozmaitymi grupami ludności, coraz silniej skłóconymi. Tak się stało w Izraelu. Arabskie samobójczynie wysadzały w powietrze siebie i żydowskich klientów w supermarketach, izraelscy żołnierze wykręcali ręce palestyńskim wyrostkom noszącym butelki z podejrzanym płynem. Na zachód od rzeki Jordan, na terenie, który oficjalnie nie podlegał izraelskiej administracji, powstawały izraelskie osiedla chronione i patrolowane przez wojsko. Jednocześnie w Strefie Gazy budowano podziemne tunele mające wyjścia po stronie Izraela, które z czasem złożyły się na podziemny labirynt zakamarków wykorzystywanych przez Hamas na skład broni i rakiet. Dla Izraela było to zagrożenie, którego nie wolno było ignorować. Jednak bez wywołania silnych protestów na świecie Izrael nie mógł wprowadzić swego wojska na teren Gazy, zarządzić okupacji całej strefy i totalnie zdominować lokalnej ludności”.

.”Teraz, po ataku przeprowadzonym przez Hamas na początku października 2023 r., sytuacja jest zupełnie inna. Trzeba się liczyć z rozmaitymi groźnymi konsekwencjami. Izrael może zlikwidować z trudem wypracowany status autonomicznej Strefy Gazy i może pogodzić się z oskarżeniem, że podejmuje działania do złudzenia przypominające atak Rosji na Ukrainę (z tą różnicą, że Ukraińcy nie dopuścili się żadnej prowokacji). Być może konieczne okaże się zaangażowanie jakichś znacznych sił rozjemczych w Strefie Gazy. Wtedy zapewne w sferze publicznych i akademickich dyskusji powróci sytuacja z późnego okresu wojny w Wietnamie. Rozwinie się dyskusja na temat tego, czy istnieją wojny sprawiedliwe, czy w sytuacji poważnego zagrożenia okrucieństwa popełniane przez silnie zmotywowanych żołnierzy stają się nieuniknione, kiedy zwodzenie polityczne staje się zdradą, jak powstrzymać sojuszników zagrożonej strony przed użyciem broni nuklearnej lub przed innym masowym odwetem” – pisze prof. Jacek HOŁÓWKA.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-jacek-holowka-wojna-powstanie-masakra/

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 18 stycznia 2025