Jak obronić Ziemię przed większymi asteroidami?

Jak obronić Ziemię przed większymi asteroidami? Być może nasza planeta potrafi samodzielnie bronić się przed większymi asteroidami zagrażającymi zderzeniem. Jeden z nowych modeli sugeruje, że populacja dużych planetoid zbliżających się do Ziemi mogła zostać przetrzebiona przez siły pływowe powodujące rozpad tych ciał.

Jak obronić Ziemię?

.Dwóch astronomów z Finlandii i Stanów Zjednoczonych przeprowadziło symulacje komputerowe, z których wynika, że niektóre z dużych planetoid (asteroid) zbliżających się do naszej planety mogą zostać rozerwane przez grawitacyjny wpływ Ziemi.

Wiadomo, iż wiele planetoid przelatuje w pobliżu Ziemi w bliskich odległościach, ale niewiele z nich faktycznie uderza w naszą planetę. Być może przyczyną są różnice w odziaływaniu grawitacyjnym, gdy planetoida jest blisko Ziemi. Przyciąganie grawitacyjne strony planetoidy zwróconej w stronę Ziemi jest silniejsze niż dla pozostałej części obiektu. Może to powodować rozerwanie planetoidy przez siły pływowe. W efekcie populacja planetoid zbliżających się do planety jest redukowana do mniejszych ciał. Rozerwanie pływowe planetoidy nie było nigdy obserwowane, więc można się tutaj opierać jedynie na modelach i próbie dopasowania ich przewidywań do różnych populacji planetoid.

Mikael Granvik z Asteroid Engineering Laboratory na Lulea University of Technology w Finlandii oraz Kevin Walsh z Southwest Research Institute w USA postanowili sprawdzić wspomniane przypuszczenia o zdolnościach Ziemi do niszczenia większych planetoid przelatujących blisko.

Swoje badania zaczęli od analizy danych dotyczących asteroid, szukając dowodu na taką, która mogła zostać rozerwana przez ziemską grawitację. Nie udało się znaleźć takich dowodów, więc opracowali model przydatny do obliczania trajektorii asteroid o różnych rozmiarach, aby oszacować ich liczbę w różnych dystansach od Ziemi. Następnie badacze porównali wyniki symulacji z rzeczywistymi obserwacjami.

Wyniki przeprowadzonych badań

.Okazało się, że model przewiduje dużo mniej asteroid niż występuje w rzeczywistości. Przypuszczając, że różnica może wynikać z planetoid, które zostały rozerwane, uruchomili symulację pozwalającą na zmienianie liczby planetoid „zmodyfikowanych” przez grawitację. W efekcie model pokazał poprawną liczbę znanych w rzeczywistości planetoid.

Na podstawie swoich symulacji naukowcy uważają, że grawitacja planet takich jak Ziemia i Wenus może usunąć znaczną masy asteroid podczas bliskich przelotów tych obiektów.

Wyniki badań opisano w artykule, który ukaże się w „The Astrophysical Journal Letters”.

Narodziny gwiazdy

.Astronom, Piotr KOŁACZEK-SZYMAŃSKI, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” zaznacza, że: „Kluczowe w procesie narodzin gwiazdy są mgławice. Jest to obłok pyłu i gazu, w którym dochodzi do formowania się gwiazd. We wczesnych fazach gaz pozostaje praktycznie niewzbudzony i zauważalny jedynie w podczerwieni. Gwiazdy dzięki kolapsowi grawitacyjnemu narodziły się z materii i powoli ją rozdmuchują, emitując specyficzną formę wiatru. Tracą materię, która odsuwa od nich gaz”.

„Mgławica M16 w gwiazdozbiorze Orła ma pyłowe kolumny („kolumny stworzenia”), które są miejscem powstawania gwiazd. Możemy wykonywać zdjęcia najdrobniejszych szczegółów takich mgławic i w skali roku obserwować zmiany, które w niej zachodzą” – pisze Piotr KOŁACZEK-SZYMAŃSKI.

Najczęściej obrazy takiego procesu obserwujemy w świetle widzialnym, jednak astronomowie mają do badania znacznie większą paletę promieniowania elektromagnetycznego. Jednym z odcieni tej palety jest podczerwień.

„Za jej sprawą możemy przeniknąć przez wszystkie struktury pyłowe, co pozwala nam na dokładniejsze obserwowanie obszarów narodzin gwiazd. W fazie typu T Tauri początkowo materia krąży po orbicie nowo narodzonej gwiazdy. Silne pole magnetyczne prowadzi do spadania materii na powierzchnię gwiazdy, co powoduje emisję bardzo silnego promieniowania rentgenowskiego. Taka gwiazda nie byłaby przyjazna dla planet, które znalazłyby się zbyt blisko” – pisze Piotr KOŁACZEK-SZYMAŃSKI w tekście „Z gwiazd powstaliśmy, w gwiazdy się obrócimy„.

PAP/ Wszystko co Najważniejsze/ LW

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 4 stycznia 2024