Jak świat ogranicza korzystanie ze smartfonów, mediów społecznościowych i gier przez dzieci

dzieci

Francuscy parlamentarzyści chcą wprowadzić prawo, zgodnie z którym nieletni poniżej 15. roku życia będą potrzebowali zgody rodziców, by założyć konto na portalu społecznościowym. Z kolei w amerykańskim stanie Utah uchwalono przepisy, które limit wieku ustalają na 18 lat. Najsurowsze obostrzenia dla dzieci młodzieży wprowadzono w Chinach.

Dzieci i media społecznościowe

.Zgodnie z nowym prawem w Utah dzieci i młodzież do ukończenia 18. roku życia będą mogły założyć konta w takich sieciach społecznościowych jak Instagram, Facebook i TikTok, jedynie jeżeli uzyskają jednoznaczną zgodę rodzica. Wdrożona będzie też cisza nocna – młodzież nie będzie mogła korzystać z aplikacji od 22:30 do 06:30.

Podobne przepisy są przedmiotem dyskusji również w innych stanach, zarówno w rządzonych przez Republikanów Arkansas, Teksasie, Ohio i Luizjanie, jak i w rządzonym przez Demokratów New Jersey.

Z kolei projekt francuskiej ustawy został na początku marca przyjęty przez niższą izbę parlamentu i ma zostać poddany pod głosowanie w Senacie. Dla uzasadnienia nowego prawa wnioskodawcy powołują się m.in. na wewnętrzne dokumenty grupy Meta, właściciela Facebooka i Instagrama, według których 32 proc. nastolatek, które mają kompleksy z powodu swojego wyglądu, czuje się z tego powodu gorzej po wchodzeniu na Instagrama.

Media społecznościowe w Chinach

.Najsurowsze obostrzenia dla dzieci młodzieży wprowadzono w Chinach. Władze ograniczają dostęp dzieci i młodzieży do sieci społecznościowych i serwisów z transmisjami na żywo, argumentując to walką z uzależnieniem od internetu i troską o zdrowie oczu. W 2021 r. serwis Douyin, chińska wersja TikToka, ogłosił, że dzieci poniżej 14 lat będą mogły korzystać z aplikacji tylko 40 minut dziennie, i nie będą mogły tego robić w nocy.

Większość chińskich mediów społecznościowych ma „tryb młodzieżowy”, który odfiltrowuje treści nieodpowiednie dla nieletnich, ale dzieci mogą korzystać z tych serwisów z telefonów rodziców, które nie mają tego trybu – oceniła Yao Yao, mieszkająca w Kantonie matka 9-letniej dziewczynki.

W 2019 r. władze Chin ograniczyły też czas spędzany przez osoby niepełnoletnie na grach online do 90 minut dziennie w dni robocze i zakazały robić tego w nocy. Dwa lata później przepisy zaostrzono, pozwalając nieletnim grać w sieci tylko przez trzy godziny w tygodniu. Chińska firma Tencent ogłosiła w 2021 r., że wprowadza funkcję „nocnego patrolu”, która przy pomocy automatycznego rozpoznawania twarzy miało zapobiegać obchodzeniu przez nieletnich zakazu grania w gry internetowe po godz. 22.

Ograniczenia w Europie

.Unijne rozporządzenie o ochronie danych osobowych (RODO) przewiduje, że aby firmy mogły przetwarzać dane osobowe dzieci poniżej 16. roku życia, wymagana jest zgoda rodzica lub opiekuna prawnego i wiek ten jest stosowany m.in. w Niemczech i Rumunii. RODO pozwala krajom na ustanowienie niższego wieku wyrażenia zgody. Grecja wymaga obecnie zgody opiekuna prawnego dla dzieci poniżej 15. roku życia, a Dania, Szwecja i Wielka Brytania ustaliły wiek wyrażenia zgody na 13 lat.

W Hiszpanii obowiązuje zakaz korzystania z sieci społecznościowych bez zgody rodziców lub opiekunów dla dzieci, które nie ukończyły 14. roku życia. Pomimo restrykcji wiekowych okres pandemii Covid-19 doprowadził do ogromnego upowszechnienia się praktyki używania sieci społecznościowych wśród młodych Hiszpanów. Z badania firmy Qustodio wynika, że w 2020 r. dzieci w wieku od 4 do 15 lat zwiększyły czas korzystania z sieci społecznościowych o 76 proc.

Również w Portugalii wraz z nadejściem pandemii doszło do nasilenia się użycia sieci społecznościowych wśród najmłodszych, z których codziennie korzysta ponad 80 proc. dzieci w wieku powyżej 13 roku życia. W przypadku 9-latków poziom ten przekracza już 65 proc. Obecne przepisy przewidują, że bez zgody rodziców prawo do prowadzenia konta w sieciach społecznościowych może mieć osoba w wieku 13 lat.

We Włoszech nową propozycję regulacji przedstawiła niedawno pozarządowa organizacja zajmująca się obroną praw dzieci, Telefono Azzurro, która zaapelowała o podniesienie z 13 do 16 lat minimalnego wieku dostępu do mediów społecznościowych. Punktem wyjścia była publikacja analizy komisji parlamentu Włoch do spraw dzieci i młodzieży, w której podkreślono, że smartfony są dla najmłodszych pokoleń jak „kokaina”. Wśród przedstawionych przez Telefono Azzurro propozycji jest m.in. unieważnienie wszystkich kontraktów zawartych przez osoby poniżej 16 lat z dostawcami usług i kontrolę przez nich wieku użytkowników.

Na Węgrzech nie ma ustawowych regulacji co do wieku, w którym dzieci mogą korzystać z mediów społecznościowych. Jednak najnowsze dane wywołują zaniepokojenie w społeczeństwie. Według badania przeprowadzonego przez Krajowy Urząd ds. Mediów i Infokomunikacji (NMHH) i Węgierskie Stowarzyszenie Nadawców Elektronicznych (MEME), którego wyniki opublikowano na początku roku, coraz więcej dzieci w grupie wiekowej 10-15 lat korzysta z mediów społecznościowych: dwie trzecie posiada konto na Facebooku, ponad połowa korzysta z TikToka. Popularny w tej grupie wiekowej jest również Instagram. Limity wiekowe ustalane przez poszczególne portale społecznościowe są konsekwentnie obchodzone.

W Estonii nie wprowadzono osobnych rozwiązań regulujących korzystanie z mediów społecznościowych przez dzieci i młodzież. W kraju trwa natomiast dyskusja o ograniczeniu korzystania z TikToka – estoński Zarząd Systemów Informacyjnych (RIA) wezwał urzędników publicznych do powstrzymania się od korzystania z aplikacji na urządzeniach służbowych. Zaznaczono jednak, że ustawowy zakaz nie byłby najlepszym rozwiązaniem, ponieważ „od ludzi oczekuje się samodzielnego określenia otaczającego ich ryzyka”.

W Finlandii, dyskusja na temat ograniczenia dostępu dzieci do mediów społecznościowych toczyła się kilka lat temu w związku z przyjęciem unijnych regulacji o ochronie danych osobowych. Organizacjom działającym na rzecz dzieci udało się doprowadzić do tego, by do czasu ukończenia 13. roku życia, nieletni chcący korzystać z mediów społecznościowych potrzebowali do tego zgody rodziców lub opiekunów.

Wiek użytkowników

.Firma Meta wymaga w większości krajów, by użytkownicy mieli co najmniej 13 lat, by zarejestrować się na Facebooku lub Instagramie. Wstępna weryfikacja opiera się na deklaracji samych użytkowników, którzy proszeni są o podanie daty urodzin. Sztuczna inteligencja pozwala jednak oszacować prawdziwy wiek użytkowników m.in. na podstawie ich aktywności i np. tego, jakie życzenia otrzymują (np. „Wszystkiego najlepszego z okazji 21. urodzin!”) i w dalszej kolejności usuwa konta, które według niej zostały założone przez zbyt młode osoby – podaje Meta na swoim blogu.

Z kolei TikTok, dający użytkownikom możliwość oglądania i tworzenia krótkich filmów i będący najbardziej popularną na świecie aplikacja wśród dzieci i młodzieży, ma różne zasady dla różnych grup wiekowych. Użytkownicy poniżej 13 roku życia nie mogą publikować filmów ani komentować, a udostępnione im treści są przeznaczone dla młodszych odbiorców. W przypadku dzieci w wieku od 13 do 15 lat konta są domyślnie prywatne. Dopiero użytkownicy od 16 roku życia mogą robić transmisje na żywo i korzystać z wiadomości prywatnych. W marcu 2023 r. TikTok ogłosił także limit 60 minut dziennie dla użytkowników poniżej 18 roku życia, wymagający podania hasła w celu dalszego dostępu do platformy. Krytycy zauważają jednak, że po pobraniu aplikacji i bez tworzenia konta dzieci mogą zobaczyć całą zawartość aplikacji, chociaż nie mogą niczego publikować, lajkować ani udostępniać.

Dzieci i telefony

.Trener, coach, mediator i szkoleniowiec, Jarosław KORDZIŃSKI, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” uważa, że: „Telefony, smartfony i wszelkiego rodzaju urządzenia cyfrowe dla współczesnych uczniów stanowią naturalne środowisko ich życia, w tym nauki. Nie zmienia to faktu, że ich niewłaściwe zastosowanie może być dla nich jednocześnie sporym zagrożeniem. W efekcie, zwracając uwagę na problemy z koncentracją na lekcjach, uzależnienie od internetu czy negatywny wpływ używania telefonów przez uczniów na relacje społeczne, korzystanie z telefonów komórkowych jest zakazane między innymi w szkołach francuskich, włoskich, greckich, portugalskich czy chińskich”.

„W Polsce decyzję o możliwościach korzystania z telefonów podejmują rady pedagogiczne. Bywa że wprowadzają absolutny zakaz ich używania na terenie szkoły. Bywa, że zakaz dotyczy tylko lekcji. Dość powszechnym obrazkiem w wielu klasach są skrzyneczki, do których uczniowie składają telefony na początku zajęć, albo wyznaczone miejsca, gdzie można korzystać ze swoich urządzeń podczas przerwy. Prawda jest taka, że obok możliwości korzystania z samego telefonu ważniejszy jest dostęp do sieci, z czym w szkołach nie zawsze jest najlepiej, co niekiedy utrudnia możliwość zastosowania aplikacji wybranych do użycia w ramach danego tematu, ale też ogranicza to, co dla znacznej części uczniów jest kluczowe, a mianowicie gry, oglądanie filmików czy przebywanie na portalach społecznościowych” – pisze Jarosław KORDZIŃSKI w tekście „Telefony, telefony w naszych szkołach…”.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/eg

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 10 kwietnia 2023